Pociekło mi po nogach nad Rabą, ale zanim oddychacze odeślę do historii (na śmietnik). To mam zamiar dać im szansę. Ale tu mam problem jak określić miejsce przecieku? Wody nalać do środka? to załatwia problem cieknięcia nisko ale wyżej? 50l (lub więcej) wody nie rozwali skarpet?
Są jakieś inne sensowne sposoby?

Michał z wodą (na lewą stronę przewracałem), do wysokości biodra. Wyżej się bałem.
Spróbuj z latarką, od środka w bardzo ciemnym pomieszczeniu.

Michał,

Przewróć na lewą stronę śpiochy i, jak wyżej napisał Lurek, do ciemnego pomieszczenia z latarką świecącą od środka. Kawałek po kawałku oświetlaj podejrzaną o przeciek okolicę. Dziurkę zaznaczaj jakimś pisadłem.
Ewentualnie pomaga, jak masz dostęp, alkohol izopropylowy (czasem do kupienia w sklepach z elektryką/elektroniką). Nasączony wacik przykładasz w podejrzanym miejscu i plama pojawia się w miejscu przecieku.

Dzieki
Denaturat czytałem tez może być.

Denaturat w sprywkiwacz i zlać gacie po czym patrzeć na drugiej stronie gdzie wychodzi. Działa.

wypic denaturat i zlac sie w gacie?? osobliwy sposób...