a taki patent:

Wg mnie to ma sens przy wysyłaniu much klientowi. Nad wodą nie bardzo.

WujTom pisze:Wg mnie to ma sens przy wysyłaniu much klientowi. Nad wodą nie bardzo.

Ano, ja doszedłem do wniosku, że tuby (duże muchy szczupakowe też) to chyba najlepiej przechowywać w takim portfelu:
http://wildcreek.pl/pl/p/Snowbee-Saltwa ... Wallet/410" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.salar.pl/product_info.php/cP ... cts_id/375" onclick="window.open(this.href);return false;

ja tam pakuje w woreczki strunowe po kilka takich samych lub podobnych i w płaskie pudełko bez przegródek.

Tijo, patent stary jak muchy łososiowe. Do much Eagle (muchy z potężną jeżyna z puchowatego pióra orła) używano kawałków stosin dużych ptaków.

Ja mam pewien pomysł na mocowanie. Ale odpowiedniego pudełka mi trzeba.

Podziel sie, moze coś wspólnie uradzimy. A potem patent, produkcja i ......

Druciki z pętelką. Powiedzmy 10 sztuk nawleczone na wałek stalowy. Wałek umieszczony po środku pudełka w poprzek.
Na końcach pudełka podłużne płytki magnetyczne. Nawlekamy muchę na drucik a koniec drucika łapie magnes. Dwa magnesy po to by naprzemiennie układać muchy. Jedna na lewo druga na prawo...... albo odwrotnie druga na prawo a pierwsza na lewo. Nie wiem czy to jasne

Dobra, nie śmiać się, bo przy najbliższej okazji będzie w ryja. A drugiego do ręki, plus odsetki....

Że tak?:


1 - magnes (najlepiej bardzo mocny, bo styczna będzie mała)
2 - wałek, na którym luźno kręcą się druty (na pętli)/Druty docięte tak, żeby dotykały magnes. Wiadomix... Nie będą się same okręcać, i muszki nie pospadają z drutów.


Eumer coś w tym typie miał. Pomysł sam w sobie ok, ale sens ma tylko jeśli na jednym drucie będzie jeden, ten sam typ muchy. Wyciąganie trzech, żeby dostać czwartą, zimą, w piździawie... Dziękuję. Ale niegłupie to - o ile dobrze Cię zrozumiałem......

Takie pudełka już istnieja...
Nawet dostępne w Polsce.
Tapatalkofonicznie

No to poka poka....

A co do samego pudła, to .... będące na wyginięciu VHS'y mogą być najlepszym wyborem.... Co prawda te przeźroczyste mają trochę wiotki plastik, ale taka poprzeczna oś powinna to spiąć i usztywnić. A wydaje mi się, ze to musi być spore pudło, bo jeśli weźmiemy pod uwagę średnią długość rury oraz plan, żeby na jednym drucie zmieścić co najmniej 3-4 muszki, to okaże się że tylko takie duże pudło wchodzi w grę. One są też wystarczająco głębokie. A na wieku od wewnątrz pianka na kotwiczki i haki do zbrojenia. I jeszcze coś na rurki silikonowe/gumowe

Piękny rysunek!! Sam nie mogłem wysmatować bo byłem na patrolu. Jest jeszcze jeden pomysł. A nie wiedziałem że już robią takie.

Dziękuję, starałem się A ten drugi pomysł?

Druciki krótkie i dwie pętelki. Jedna jak poprzednio a druga nie domknięta sprżynująca . Takiej średnicy by mieściła się w dupce tubki ale trzymała.