Koledzy poszukuję haczyków w rozmiarach 4/0 - 6/0 na duże muchy .O ile z zadziorowymi nie ma kłopotu to już bez zadziora trudno coś znaleźć .Chciałbym pochodzić za główką po OS -ach a doginanie czy usuwanie w tych dużych hakach kiepsko wygląda .Jeżeli macie jakieś sprawdzone źródło proszę o namiar .A może ktoś ma spore zapasy i mógłby odsprzedać .

Takie na prawdę duże to chyba tylko tu:
http://www.taimen.com/pl/pl/product/par ... 4412/91881" onclick="window.open(this.href);return false;

Dzięki Kuba ! Też brałem je pod uwagę - cena jednak dosyć duża .Miałeś to w rękach ? bo ze zdjęcia drut trochę cienki .Chcę ukręcić muszysko około 20 cm na pojedynczym haku (San ) .Zaczynam dopiero zabawę z kręceniem tych większych "muszek" i na razie poszukuje .

Miałem, to tylko wrażenie że cienki. To jest kawał mocnego żelastwa. A cena?... A ile takich much będziesz potrzebował? Tego się raczej nie rwie.

Masz rację , że przy moich ilościach nie ma tragedii i wiele nie oszczędzę . Na początku kupiłem trochę różnych materiałów i pokręciłem .Potem jeszcze kilka i w miarę czasu te pierwsze muchy poszły do kosza .Już zaczynam dochodzić do tego co mnie osobiście odpowiada .Testy na wodzie z udziałem szczupaczków były teraz chcę ukręcić coś na głowę więc na początek 20 - 30 szt. wystarczy .
A tak z zupełnie innej beczki .... gdzie kupić dobre pudełko na te wielkie "lury" bo to w TAIMENIU nadaje się Q.....do ......

Weźmij pudełko po VHS, wklej piankę...

Rafał, polecam muchy na rurach. Predatory 4,6mm, i zbroisz np dużym karpiowym również bezzadziorowym jeśli trzeba. Nawet lepiej, dźwignia mniejsza itd. A jak stępisz, to hak w śmieci, a mucha nadal dobra.
Predatory mają 3mm średnicę wewnętrzną - każda stalówka przejdzie, i każdy hak (kotwica w razie potrzeby) wlezie do środka.
Jedna tylko uwaga - producent oraz grono zrzeszone w okół sugeruje wkładać w predatory zwykłą 3mm rurę. Odradzam - w trakcie kręcenia rurki się lekko zaciskają, średnica wewnętrzna się zmniejsza (dlatego miedzy innymi nie trzeba tych wewnętrznych wklejać, bankowo nie rozlezie sie) i już jest problem ze stalówkami. Irytujące, zwłaszcza jak sie akurat skończą te zgrzewane, czy wiązane i trza zwykłą, chamską zaciskaną tulejkami wepchnąć.

A pudło rzeczywiście po vhs, choć to już nie jest tak łatwo dostać.

Dzięki Tomku .Jak los będzie sprzyjał to nad Sanem będziesz musiał poświęcić mi trochę czasu na pokazanie tych patentów bo zaczynam się wciągać coraz bardziej.

Kuba Chruszczewski pisze:Weźmij pudełko po VHS, wklej piankę...

Ja do dużych much używam z powodzeniem pudeł do kanapek, bo po taśmach VHS jest pozyskać trudniej, wyklejam je również pianką.