O kurka...

Z czego i do czego ... narazie nazwa robocza
ODPOWIEDZ
Kuba Chruszczewski
Posty: 4573
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Kuba
nazwisko: Chruszczewski
Lokalizacja: Myślenice
Kontakt:

O kurka...

Post autor: Kuba Chruszczewski »

Ta miała pecha w środku miasta. Jeszcze ciepła była :(
Obrazek
(ED -zmniejszyłem)
http://www.flytyer.pl
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
cygant
Posty: 5652
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Tomek
nazwisko: Cygan
Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
Kontakt:

Re: O kurka...

Post autor: cygant »

Ona pecha , a Ty szczęście ;)
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
Kacper.K
Posty: 710
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Kacper
nazwisko: Kwiek
Lokalizacja: Lębork
Kontakt:

Re: O kurka...

Post autor: Kacper.K »

Coś mi to przypomina ;).
WujTom
Posty: 3225
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Tomasz
nazwisko: Bogdanowicz
Lokalizacja: 3-City
Kontakt:

Re: O kurka...

Post autor: WujTom »

Kacper.K pisze:Coś mi to przypomina ;).
He he, to samo miałem.
Z każdym dniem rośnie liczba ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.....
----------------------------------------------
(...) We suggest using a skagit head of around 720grains with this rod, but please be aware in accordance to the new EU FlyFishing safety directive, we heavily recommend the use of steel-capped wading boots, protective goggles, and a safety helmet when using skagit heads of this weight!
Kuba Chruszczewski
Posty: 4573
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Kuba
nazwisko: Chruszczewski
Lokalizacja: Myślenice
Kontakt:

Re: O kurka...

Post autor: Kuba Chruszczewski »

Ja tam nie wiem co się wam kojarzy, ale jak was znam, to wam powiem - świntuchy jesteście :nunu:
http://www.flytyer.pl
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
JarekZ
Posty: 172
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 12:34
imię: Jarek
nazwisko: Ziarnicki
Lokalizacja: Gdynia

Re: O kurka...

Post autor: JarekZ »

cygant pisze:Ona pecha , a Ty szczęście ;)
Wszystko pasuje. W przyrodzie bilans zawsze wychodzi na zero :)
"Przydepnięty sznur nie leci"
2008.11.02 - czarny dzień w historii polskiego wędkarstwa morskiego
flyman
Posty: 425
Rejestracja: poniedziałek, 26 kwie 2010, 23:21
imię: Roman
nazwisko: Wigura
Lokalizacja: Toruń/Gdańsk
Kontakt:

Re: O kurka...

Post autor: flyman »

Gdybym zobaczył ją pierwszy,
też by miała pecha :mrgreen:
"Racja jest jak dupa-każdy ma swoją"

Najgorsza strona o wędkarstwie muchowym
ODPOWIEDZ