Wczoraj kupiłem pierwszy swój sprzęt muchowy:
Konger World Champion - klasa 4/5 - 274 cm - 3 częściowa
Okuma SLV 4/5
Shakespeare Worcestershire Hi-Vis - Yellow WF#5 ( WF5HVF)
Przypon koniczny Jaxon "knotless tapered leader" &x 0,102 - 0,43. Tylko pytanie czy jest on coś wart ?
Teraz pytanko jaki długi przypon powinienem zrobić zakładając że nie będę używał tego jaxona oraz jakie marki i modele żyłek polecacie ?
Chcę łowić na suchą muchę oraz nimfę - będę wdzięczny za podanie z jakich grubości żyłek zrobić i jakiej długości powinny być poszczególne grubości.
Z góry dzięki za pomoc.
Jak długość przyponu oraz z jakich grubości żyłek ?
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wtorek, 30 lip 2013, 09:06
- imię: Grzegorz
- nazwisko: Świadek
-
- Posty: 123
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię: Adrian
- nazwisko: Zalas
- Lokalizacja: Zawada
Re: Jak długość przyponu oraz z jakich grubości żyłek ?
Jak początkujący-początkującemu.
Moim zdaniem, w przypadku suchej muchy, nie warto się w te koniczne, żyłkowe przypony Jaxona pakować. Są grubaśne i sztywne. Trudno wyprostować tą "sprężynę", nieładnie to się układa na wodzie i niewiele pomaga skrócenie odrobinę tego grubego końca (na grubszym końcu musisz zawiązać pętelkę do połączenia z łącznikiem i sznurem). Ja wykorzystałem te przyponiki do nauki rzutów, na trawniku. Do łowienia, znacznie wygodniejsze są przypony koniczne plecione. Kupujesz coś takiego o długości 1.5 m, mocujesz do tego około metrowy odcinek żyłki mono lub fluorocarbonu, o odpowiedniej do spodziewanych ryb/wielkości przynęty/etc. średnicy i łowisz.
Bardzo wygodne i trwałe rozwiązanie. Są różne półki cenowe - może to być ekonomiczny "Edan" za kilkanaście złotych lub "topowy" Orvis za prawie 8 dych.
Ta długość zestawu przyponowego (~1.5m+ ~1m) jest na początek optymalna do kija 9'.
Korzystam z obu rozwiązań, choć przyznaję, że ten droższy jest delikatniejszy/bardziej miękki i finezyjny.
Często też używam - do zwykłego łowienia na suchą - przyponiku, uwiązanego z trzech, mniej więcej równej długości odcinków żyłki (3x~85 cm), o zmniejszających się grubościach. Może to być np 0.2 - 0.18 - 0.14, 0.2 - 0.16 - 0.12
Ja używam zwykłych żyłek mono, jakie stosuje się w wędkarstwie gruntowym, w cenie kilku złotych za 50 m szpulkę. Zwykle biorę poprawkę na zaniżoną na etykiecie średnicę i zawyżoną wytrzymałość. Priorytet to świeżość. Najlepiej samemu sobie wypracować konkretną markę i model, w zależności od własnych upodobań co do sztywności żyłki, koloru, wytrzymałości na danym węźle i ...ceny. Są też markowe przyponówki, dedykowane do muchy, w cenie od kilkunastu pln za żyłkę mono, albo kilkudziesięciu za fluorocarbon (zwykle 30m) i też mają swoich zwolenników.
Moim zdaniem, w przypadku suchej muchy, nie warto się w te koniczne, żyłkowe przypony Jaxona pakować. Są grubaśne i sztywne. Trudno wyprostować tą "sprężynę", nieładnie to się układa na wodzie i niewiele pomaga skrócenie odrobinę tego grubego końca (na grubszym końcu musisz zawiązać pętelkę do połączenia z łącznikiem i sznurem). Ja wykorzystałem te przyponiki do nauki rzutów, na trawniku. Do łowienia, znacznie wygodniejsze są przypony koniczne plecione. Kupujesz coś takiego o długości 1.5 m, mocujesz do tego około metrowy odcinek żyłki mono lub fluorocarbonu, o odpowiedniej do spodziewanych ryb/wielkości przynęty/etc. średnicy i łowisz.
Bardzo wygodne i trwałe rozwiązanie. Są różne półki cenowe - może to być ekonomiczny "Edan" za kilkanaście złotych lub "topowy" Orvis za prawie 8 dych.
Ta długość zestawu przyponowego (~1.5m+ ~1m) jest na początek optymalna do kija 9'.
Korzystam z obu rozwiązań, choć przyznaję, że ten droższy jest delikatniejszy/bardziej miękki i finezyjny.
Często też używam - do zwykłego łowienia na suchą - przyponiku, uwiązanego z trzech, mniej więcej równej długości odcinków żyłki (3x~85 cm), o zmniejszających się grubościach. Może to być np 0.2 - 0.18 - 0.14, 0.2 - 0.16 - 0.12
Ja używam zwykłych żyłek mono, jakie stosuje się w wędkarstwie gruntowym, w cenie kilku złotych za 50 m szpulkę. Zwykle biorę poprawkę na zaniżoną na etykiecie średnicę i zawyżoną wytrzymałość. Priorytet to świeżość. Najlepiej samemu sobie wypracować konkretną markę i model, w zależności od własnych upodobań co do sztywności żyłki, koloru, wytrzymałości na danym węźle i ...ceny. Są też markowe przyponówki, dedykowane do muchy, w cenie od kilkunastu pln za żyłkę mono, albo kilkudziesięciu za fluorocarbon (zwykle 30m) i też mają swoich zwolenników.
-
- Posty: 4573
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Kuba
- nazwisko: Chruszczewski
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
Re: Jak długość przyponu oraz z jakich grubości żyłek ?
W wolnej chwili zajrzyj tutaj :
http://flytyer.pl/zestaw-muchowy-cz-iii" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
http://flytyer.pl/zestaw-muchowy-cz-iii" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.flytyer.pl
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wtorek, 30 lip 2013, 09:06
- imię: Grzegorz
- nazwisko: Świadek
Re: Jak długość przyponu oraz z jakich grubości żyłek ?
Kuba, dzięki za linka
Całą Twoją stronę czytam już od kilku dni gdyż Tomek Cygan podał mi namiary na nią
Pozdrawiam Grzegorz
Całą Twoją stronę czytam już od kilku dni gdyż Tomek Cygan podał mi namiary na nią
Pozdrawiam Grzegorz