Zestaw do "żyły" czyli "Po ciemnej stronie mocy" . . . .

Z każdej półki cenowej, recenzje, pytania, porady...
cygant
Posty: 5652
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Tomek
nazwisko: Cygan
Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
Kontakt:

Zestaw do "żyły" czyli "Po ciemnej stronie mocy" . . . .

Post autor: cygant »

Postanowiłem zrobić drugie podejście do w.w. sprawy , żwby przekonać sie do niej albo umocnić swoje wątpliwości, że to jednak nie dla mnie. Ale ,że tematu nie zgłębiałem to pytanie mam co do zestawu. Pewne rozeznanie w środowisku zrobiłem, ale chciałem skonsultować jeszcze z innymi wtajemniczonymi. ;)
Wędkę mam 10 stopową w klasie 5-6 i raczej przy niej zostanę.
Radzcie jak złapać diabła za ogon ;)
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
Jędrek
Posty: 1766
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Andrzej
nazwisko: Kokoszka
Lokalizacja: z kątowni

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po złej strobie mocy" . . . .

Post autor: Jędrek »

Dajesz żyłę fluo do sznura do tego przypon "roboczy" i żeby całość miała długość zgodną z regulaminem. Tyle.



Ja tak nie łowię. Jeszcze :twisted:
Cezary Struniewicz
Posty: 495
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Cezary
nazwisko: Struniewicz
Lokalizacja: pow. pruszkowski

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po złej strobie mocy" . . . .

Post autor: Cezary Struniewicz »

A to jest bardzo przyjemne łowienie :).
cygant
Posty: 5652
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Tomek
nazwisko: Cygan
Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
Kontakt:

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po złej strobie mocy" . . . .

Post autor: cygant »

Jędrek, tyle to ja wiem...nawet więcej. Ale jest pare "myków" ...no i to chcę wyciągnąc od "umiejących" :D

Może w weekedna potestuje. :D

Czarek, no nie wstydź się, rozwiń temat :D
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
Cezary Struniewicz
Posty: 495
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Cezary
nazwisko: Struniewicz
Lokalizacja: pow. pruszkowski

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po ciemnej stronie mocy" . . . .

Post autor: Cezary Struniewicz »

A no ja się nie wstydam :) majestata ino nie jestem specjalistą :(. Ale nie dalej jak w ubiegły czwartek łowiłem z Kacprem na Łupawie, o to jest mistrz! Używał jednego z takich przyponów http://www.bogdangawlik.pl/index.php/cPath/73_74_268" onclick="window.open(this.href);return false;. Trzeba go zmusić do mówienia ;).
Kacper.K
Posty: 710
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Kacper
nazwisko: Kwiek
Lokalizacja: Lębork
Kontakt:

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po ciemnej stronie mocy" . . . .

Post autor: Kacper.K »

To ja od siebie coś dodam.
Jako, że u mnie na pomorzu łowienie lipieni to głównie nimfa, można inaczej - na mokro, 1-1,5h dzienne na sucho, ale jak chce się połowić ryb i to ładnych to głównie nimfa. Łowiłem na krótką z linki długi czas, ale po przetestowaniu żyłki zamiast linki moje życie stało się lepsze ;).
Przede wszystkim czułość, kontrola, zasięg, a także możliwości łowienia nawet muchami które nic nie ważą (łowię tym 5-6m przyponem na suchą, Czarek świadkiem ;) ). Opiszę mój zestaw, testowałem ich wiele, największą czułość uzyskamy przy same żyłce, bez linki ale trzeba pamiętać, że można tylko 2x dł. wędki. Takim zestawem (opisanym jako bardziej skomplikowany) łowiłem wszystkimi metodami bez zmiany linki i kołowrotka, nawet streamerem!
Sposób mało skomplikowany - dla długości 3m:
Żyłka - ważne aby była miękka i niezbyt gruba - taka 0,24. Przywiązujemy ją do linki (dobry sposób podam niżej), odmierzamy 3,7m i odcinamy, następnie kawałek żyłki fluo 0,22 - 0,3m (jest tego sporo w internecie - najlepsza jest pomarańczowo/czerwona, na dni pochmurne dobra jest też żółta), na końcu żyłki fluo malutka pętelka na stałe, lub jak ktoś lubi to może wiązać zderzakowym węzłem do naszego właściwego już przyponu, który w zależności od upodobań łowcy i warunków na łowisku ma średnio te 2m (sumarycznie mieścimy się w przyponie 6 metrowym).

Bardziej skomplikowany, delikatniejszy i umożliwiający łowienie bardziej czułe - długości podałem takie jakimi ja operuję (do wędki 8'6'' i 10')
Cieniutka linka (ja kiedyś okazyjnie DT00 wyrwałem, ale może być jakaś linka WF najlepiej nawinięta od tyłu, albo running line) następnie przypon (ja mam kupiony koniczny do metody francuskiej, można podobne dostać u gawlika - nie wiem jak z jakością, żyłka musi być miękka!, a jak nie to samemu zrobić, zasada prosta - miękka żyłka, od 0.28 - 125cm, następnie zderzakowo 0,26 - 85cm, 0,24 - 65cm, 0,22 - 10cm - ważny odcinek, odpowiada za transfer energii, następnie 0,18 - 45 cm - nasz fluo wskaźnik, w dni pochmurne żółty, w słoneczne pomarańczowy, na wolnym końcu robimy małą pętelkę, do której będziemy przymocowywać właściwy już przypon żyłkowy, te grubości żyłek podałem tak orientacyjnie, można grubiej, cieniej raczej nie), na koniec nasz przypon żyłkowy cieńszy niż 0,18, dobrze gdyby był koniczny przy łowieniu małymi muszkami, tudzież suchymi, czy mokrą. Kolejną sprawą jest połączenie tegoż przyponu z linką (na krótkich dystansach nie ma znaczenia, ma dopiero znaczenie gdy chcemy tym ustrojstwem małymi muchami rzucić). Ja zrobiłem w taki sposób, że przez rdzeń linki przekłułem igłę na długości około 2cm i następnie przebiłem rdzeń i otulinę, igłę (ten koniec który przebił rdzeń i otulinę) podgrzałem zapalniczką (ale dosłownie kilka sekund z racji na bardzo szybkie przewodzenie ciepła przez metal) i powoli wyjąłem, efektem tej skomplikowanej operacji było powstanie na tych 2 cm takiej tulejki przez którą przełożyłem żyłkę, wyjąłem przez otwór, który wcześniej wykonałem igłą i następnie końcówkę tej żyłki przypaliłem (powstała główka która uniemożliwi żyłce wyjście z linki), delikatnie na żyłkę nałożyłem super glue żeby wzmocnić całą konstrukcję, którą później tak jak inne węzły zalałem klejem UV do węzłów - zabieg ten umożliwia gładkie przechodzenie węzłów przez przelotki.

Pamiętajmy, że im dłuższy przypon tym trudnej będzie Nam operować małymi muchami, ale zapewnia to lepszą kontrolę na większej odległości.
Wędka 5/6#, dość ciężko na tak delikatne łowienie, ale jak najbardziej się da.
Moje spostrzeżenia:
Dużo lepszy kontakt z muchami, każde puknięcie czy ryby, czy o kamień czuć.
Umożliwia naturalne prowadzenie much z odległości kilku (przy wprawie nawet kilkunastu!) metrów, podczas gdy przy podaniu rybie przynęty z linki bądź co bądź zawsze coś będzie przeszkadzać (linka będzie się wybrzuszać i przyspieszać ruch przynęt).
Lepszy kontakt z rybą.
cygant
Posty: 5652
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Tomek
nazwisko: Cygan
Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
Kontakt:

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po ciemnej stronie mocy" . . . .

Post autor: cygant »

Dzięki za rady....
Pisze , że do wędki 8' ..... a mi się TO kojarzyło zawsze z długaśnymi wędami. :)
Zostane przy 5-6 z prostej przyczyny, na razie nie bardzo mam w planie kupować kolejną wędkę tylko do nimfowania , ta jest akurat, i nawet nie jest pałowata , co chyba przy tej metodzie jest wskazane, na zagramanicznych forach polecają wręcz wędki miękkie.
Spróbuje zaadaptować do takiego przyponu skręcany przypon od Venoma, zbieżny idealnie.wystarczy mu dosztukować troche żyłki i będzie prawie jak ten z wersji skomplikowanej. :)
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
flyman
Posty: 425
Rejestracja: poniedziałek, 26 kwie 2010, 23:21
imię: Roman
nazwisko: Wigura
Lokalizacja: Toruń/Gdańsk
Kontakt:

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po ciemnej stronie mocy" . . . .

Post autor: flyman »

plecionka fluo (jako sznur) i zwyczajny przypon, każde branie widać,słychać i czuć, a przy odrobinie wprawy, to mozna tym Wisłę pod Tczewem przerzucić
"Racja jest jak dupa-każdy ma swoją"

Najgorsza strona o wędkarstwie muchowym
cygant
Posty: 5652
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Tomek
nazwisko: Cygan
Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
Kontakt:

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po ciemnej stronie mocy" . . . .

Post autor: cygant »

Tylko jak się to ma do definicji wędki do połowu na muche ......
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
tijo
Posty: 2695
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Tomasz
nazwisko: Zawiliński
Lokalizacja: Wieluń

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po ciemnej stronie mocy" . . . .

Post autor: tijo »

nie wiem czy dodanie venomówki ułatwi Ci sprawę czy utrudni.Wydaje mi się ze to drugie. Zyłka jest w calosci/lub przez wiązanie odcinków - zbieżna i ma swoja wage, dodanie venomówki plecionej spowoduje umieszczenie cięzaru posrodku, co nie będzie poprawialo rzutu tym zestawem. Wiem, testowałem - nie lata to jak trzeba, łącznie z dodawaniem zamiast fluo zylki, odcinka z podkładu do linki. Wszystko wyjaśnil Kacper w swym poście. Jak zmontujesz zestaw wg. tych wskazówek, wszystko powinno zadziałać. I próbuj ciężkimi nimfami. :-)

edytka :
pytales, odpowiedzielim. Nie zastanawiaj sie nad etyką, to nie jest odpowiedz na wczesniejsze pytanie.
Biblioteki ze wzgledow finansowych niedlugo beda wymieniane jednym tchem z mamutami.


„To straszna ignorancja dziennikarzy, ponieważ PKB nie spadło, ale ma niższe tempo wzrostu”.
cygant
Posty: 5652
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Tomek
nazwisko: Cygan
Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
Kontakt:

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po ciemnej stronie mocy" . . . .

Post autor: cygant »

Tijok...ty ? Przeca mówiłeś, że nie łapiesz o co w tym "kaman" :P

Mam venomówki z żyłki, nie z nici....

Ja się nie zastanawiam nad etyką, ino nad regulaminem :D
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
tijo
Posty: 2695
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Tomasz
nazwisko: Zawiliński
Lokalizacja: Wieluń

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po ciemnej stronie mocy" . . . .

Post autor: tijo »

Regulamin nie obowiązuje na nizinie :-)
Biblioteki ze wzgledow finansowych niedlugo beda wymieniane jednym tchem z mamutami.


„To straszna ignorancja dziennikarzy, ponieważ PKB nie spadło, ale ma niższe tempo wzrostu”.
Kuba Chruszczewski
Posty: 4573
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Kuba
nazwisko: Chruszczewski
Lokalizacja: Myślenice
Kontakt:

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po ciemnej stronie mocy" . . . .

Post autor: Kuba Chruszczewski »

A co by tu miało być niezgodne z regulaminem?
http://www.flytyer.pl
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
cygant
Posty: 5652
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Tomek
nazwisko: Cygan
Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
Kontakt:

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po ciemnej stronie mocy" . . . .

Post autor: cygant »

Plecionka zamiast sznura ?
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
tijo
Posty: 2695
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Tomasz
nazwisko: Zawiliński
Lokalizacja: Wieluń

Re: Zestaw do "żyły" czyli "Po ciemnej stronie mocy" . . . .

Post autor: tijo »

taaa, powiedz to "miszczom" znad CP łowiącym na nic dentystyczną...sam podklad...
Biblioteki ze wzgledow finansowych niedlugo beda wymieniane jednym tchem z mamutami.


„To straszna ignorancja dziennikarzy, ponieważ PKB nie spadło, ale ma niższe tempo wzrostu”.
ODPOWIEDZ