Rileh Rex

[kot_behemot]

Odziedziczyłem i chciał bym wykorzystać jeszcze, niestety mam problem z hamulcem. Nawet maksymalnie odkręcony hamulec błyskawicznie dokręca się i muruje na beton przy wybieraniu żyłki. Zastanawiam się czy nie jest to wina filcowej podkładki pomiędzy szpulą, a hamulcem. Jest sucha jak wiór i ma duży współczynnik tarcia. Czy nie powina być nasączona jakimś olejem, tak coś mi się kojarzy.

M.

[Janusz Kitowski]

Jeśli piszesz o kołowrotku spiningowym, to oprócz filcowej podkładki powinna być jeszcze podkładka metalowa i dopiero nakrętka szpuli. Ma za zadanie nie dokręcanie się nakrętki przy obrocie szpuli kołowrotka.

Jeśli o taką podkłądkę chodzi, to mam kilka starych kołowrotków i chętnie pomogę.
Pozdrawiam Janusz.

[Rafal15_10-11]

o cholera to wzruszające że ludzie jeszcze takie cudeńka mają!
kumplowi wziął sum i hamulec się tak zapiekł że nie można było go odkręcić kombinerkami.
pękająca 45ka ma całkiem inny dźwięk niż 0,12

[Jędrek]

Ja z synem dostaliśmy "w spadku" od brata teściowej:
-Rileh Rex-a czarnego
-Prexera 1001 (w środku jeszcze ma oryginalny smar, który wygląda jak smalec) + części
-jakiś mniejszy delfin (ten już nie do użytku; przegrałem z próbami postawienia do piony kabłąka).

[cygant]

przegrałem z próbami postawienia do piony kabłąka).

Viagry próbowałeś ?

[zander_90]

Brakuje Ci takiej sprężyny z baszki w kształcie krzyża.

[kot_behemot]

Dzięki Janusz za trop, podkładkę znalazłem w pokrowcu. Odziedziczyłem jeszcze delfina i Germine Forelle, spinning z pełnego szkła, jakiś rosyjski czteroskład, chyba też pełne szkło, spinning klejonkę - przeróbkę z muchówki i potężną bambusówkę.
tego szklaka przezbroję w wolnej chwili w porządne przelotki i będzie spinn do zadań specjalnych
Mają duszę te sprzęty.

M.