Test kołowrotków #8
-
- Posty: 1099
- Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
- imię: Janusz
- nazwisko: Panicz
- Lokalizacja: Rzeszów
Test kołowrotków #8
Niezmiernie mi miło, że kołowrotek, którego używam (wprawdzie w większych rozmiarach, ale jednak) wypadł najlepiej
http://www.tridentflyfishing.com/blog/2 ... UDEIzfld8F
http://www.tridentflyfishing.com/blog/2 ... UDEIzfld8F
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!
"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
-
- Posty: 603
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię:
- nazwisko:
- Lokalizacja: Kraków/ obecnie Warszawa
Re: Test kołowrotków #8
Ciekawy test.
I nawet dżwiek hamulca podlegał subiektywnej ocenie- słusznie.
Co mie zaskoczyło, to to , że nawet markowi producenci czasem przekłamują dane, tu wagę sprżetu.
I test potwierdza, że Korea jest już niekwestionowanym potentatem w produkcji sprzętu.
I nawet dżwiek hamulca podlegał subiektywnej ocenie- słusznie.
Co mie zaskoczyło, to to , że nawet markowi producenci czasem przekłamują dane, tu wagę sprżetu.
I test potwierdza, że Korea jest już niekwestionowanym potentatem w produkcji sprzętu.
-
- Posty: 1099
- Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
- imię: Janusz
- nazwisko: Panicz
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Test kołowrotków #8
Ciekawy może tak, ale mój guru od takich testów dziś wysłał mi maila z jego opinią o tym teście i się ona nieco różni od uzyskanych wyników, a przynajmniej w zakresie oceny całościowej. Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania, ale ten test jest zasadniczo podejściem inżynierskim a nie wędkarskim. Według mojego guru, na pierwsze miejsce zasługuje Tibor, na drugie Nautilius, którego w ogóle w teście nie ma, a dopiero potem Hatch. Sage to pomyłka, jeśli chodzi o duże kołowrotki do łowienia w morzu, a Hardy, który zajął 2 miejsce poza tym, że ma najmocniejszy hamulec, jest rzekomo zdecydowanie za ciężki nawet do wędki w klasie AFTM12 i regulacja hamulca jest tragiczna. Mam na to konkretne argumenty, ale zostałem poproszony o ich nie przytaczanie publiczne.
Wychodzi na to, że najlepiej spojrzeć na wyniki testów indywidualnie i wybrać do oceny te kategorie, które są dla nas najważniejsze. Może się okazać, że wówczas tabelka będzie wyglądała zdecydowanie inaczej.
Nie wiem gdzie widzisz Krzysiek tą Koreę poza Sage?
Wychodzi na to, że najlepiej spojrzeć na wyniki testów indywidualnie i wybrać do oceny te kategorie, które są dla nas najważniejsze. Może się okazać, że wówczas tabelka będzie wyglądała zdecydowanie inaczej.
Nie wiem gdzie widzisz Krzysiek tą Koreę poza Sage?
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!
"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
-
- Posty: 603
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię:
- nazwisko:
- Lokalizacja: Kraków/ obecnie Warszawa
Re: Test kołowrotków #8
[
Ja tą Koreę widzę wymienioną 8 razy jako Country o Manufacture w drugiej tabeli . Poza Sagem jeszcze Hardy, Orvis, Redington
I tyle samo razy wymienione USA- świat podzielony na pół.
Jak prawie każda i ta ocena jest subiektywna. Dla kogos z grubym portfelem istotne moga byc tylko cechy użytkowe, dla innych np również cena, bardzo subiektywna jest ocena wygląd.
Abel ( usa ) na wadze kantuje prawie o uncję, a istotnie lżejszy jest Lamson.
Nie do końca rozumiem różnicę pomiędzy testem i kryteriami " inżynierskimi" a "wękarskimi"- punkty za cenę czy dźwiek terkotki to nie są dla mnie kryteria inżynierskie.
W pełni sie zgadzam, że najrozsądniej wybierać po suchych danych technicznych sprawdzając przy okazji stan własnego konta.
I lubię takie oceny i testy, bo uważam, że porównanie cech jest jedyną uczciwą metodą oceny, natomiast wartosć punktowa tych cech ( i w konsekwencji kolejnosć w rankingu ) to juz sprawa wtórna i nieco subiektywna.
Pozdrawiam serdecznie
Wychodzi na to, że najlepiej spojrzeć na wyniki testów indywidualnie i wybrać do oceny te kategorie, które są dla nas najważniejsze. Może się okazać, że wówczas tabelka będzie wyglądała zdecydowanie inaczej.
[/quote]Nie wiem gdzie widzisz Krzysiek tą Koreę poza Sage?
Ja tą Koreę widzę wymienioną 8 razy jako Country o Manufacture w drugiej tabeli . Poza Sagem jeszcze Hardy, Orvis, Redington
I tyle samo razy wymienione USA- świat podzielony na pół.
Jak prawie każda i ta ocena jest subiektywna. Dla kogos z grubym portfelem istotne moga byc tylko cechy użytkowe, dla innych np również cena, bardzo subiektywna jest ocena wygląd.
To ja czegos tu Janusz nie rozumiem, bo jak czytam potem surowe dane z drugiej tabeli to ten rzekomo zą cieżki Hardy ma rzeczywistą wagę 8.35, dobry lub najlepszy Hatch 8.40 , a najlepszy wg guru Tibor ma w jednej wersji 8.85, w drugiej 9.30Tibor, na drugie Nautilius, którego w ogóle w teście nie ma, a dopiero potem Hatch. Sage to pomyłka, jeśli chodzi o duże kołowrotki do łowienia w morzu, a Hardy, który zajął 2 miejsce poza tym, że ma najmocniejszy hamulec, jest rzekomo zdecydowanie za ciężki nawet do wędki w klasie AFTM12
Abel ( usa ) na wadze kantuje prawie o uncję, a istotnie lżejszy jest Lamson.
Nie do końca rozumiem różnicę pomiędzy testem i kryteriami " inżynierskimi" a "wękarskimi"- punkty za cenę czy dźwiek terkotki to nie są dla mnie kryteria inżynierskie.
W pełni sie zgadzam, że najrozsądniej wybierać po suchych danych technicznych sprawdzając przy okazji stan własnego konta.
I lubię takie oceny i testy, bo uważam, że porównanie cech jest jedyną uczciwą metodą oceny, natomiast wartosć punktowa tych cech ( i w konsekwencji kolejnosć w rankingu ) to juz sprawa wtórna i nieco subiektywna.
Pozdrawiam serdecznie
-
- Posty: 358
- Rejestracja: sobota, 6 lis 2010, 00:20
- imię: michał
- nazwisko: kuczewski
- Kontakt:
Re: Test kołowrotków #8
a gdyby tak ludziska więcej czasu mieli a ryby byłyby i brały to dwa gwoździe miast kołowrotka by wystarczyły. I kto by się tam doszukiwał lekki ciężki kolorowy....?
Jak się orze cały dzień czy tydzień bez brania to te kilka gram może i ma znaczenie. Ale gdyby ryby były ..........
Jak się orze cały dzień czy tydzień bez brania to te kilka gram może i ma znaczenie. Ale gdyby ryby były ..........
-
- Posty: 295
- Rejestracja: wtorek, 11 sty 2011, 11:37
- imię: Paweł
- nazwisko: Stypiński
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Kontakt:
Re: Test kołowrotków #8
Mnie ciekawi wysoka pozycja Sage 1880, czyli jedno z najtańszych wypustów tej firmy...
.... panie, kiedyś to byli riby....
-
- Posty: 603
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię:
- nazwisko:
- Lokalizacja: Kraków/ obecnie Warszawa
Re: Test kołowrotków #8
Według zasady ccc ( cena czyni cuda)Paweł nizinny pisze:Mnie ciekawi wysoka pozycja Sage 1880, czyli jedno z najtańszych wypustów tej firmy...
Jak model dostaje 10 pkt w kategorii cena tam gdzie tibor 3 , a hardy niewiele więcej, no to cóż- punkty są punkty. Dla komfortu łowienia to jednak ten parametr znaczenia nie ma.
pozdr.
-
- Posty: 1099
- Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
- imię: Janusz
- nazwisko: Panicz
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Test kołowrotków #8
Faktiszen Tabelka mała, a ja do tego od piątku mam zapalenie spojówek, co zdecydowanie nie pomaga. Wychodzi, że faktycznie świat schodzi na Koreę i Chiny.Krzysztof Łyczek pisze: Ja tą Koreę widzę wymienioną 8 razy jako Country o Manufacture w drugiej tabeli.
Cała reszta Krzysiek, to cytat z mojego guru, a gość się naprawdę zna na rzeczy. Ja się pod tym nie podpisuję, bo nie mam doświadczenia z takim sprzętem i z takim łowieniem w morzu. Wyślij mi maila na janusz.panicz w gmail.com to podeślę Ci to - myślę, że warto przeczytać, aczkolwiek źródła nie ujawnię. Tekst jest po angielsku.
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!
"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
-
- Posty: 1099
- Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
- imię: Janusz
- nazwisko: Panicz
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Test kołowrotków #8
Michał, na tarpony i bonefish'e to se możesz te dwa nagie gwoździe wbić pod Grunwaldem na dodanie otuchyharp pisze:a gdyby tak ludziska więcej czasu mieli a ryby byłyby i brały to dwa gwoździe miast kołowrotka by wystarczyły.
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!
"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
-
- Posty: 603
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię:
- nazwisko:
- Lokalizacja: Kraków/ obecnie Warszawa
Re: Test kołowrotków #8
Janusz pisz na maila: k.lyczek@wardom.pl
Ten sam mail, jak korespondowaliśmy kiedyś.
Przy okazji poćwiczę angielski. Ja nie mam prawie żadnej wiedzy co do dużych kołowrotków. Co do ciężarów modeli to być może coś się zmieniało na przestrzeni lat. Hardy to zawsze była solidna marka i przyznam, że zarzut ciężaru znacznie wyższego niż przeciętna mnie zaskoczył. Może to były początki produkcji w Korei? Hardy jak się zerknie na amerykańskie fora to też jakiś mało popularny.
Przy tych modelach z testu to brakło też uwzględnienia Billy Pate i Galvana, a i Vision też ciekawe jak by wypadł .
Na forach w USA to generalnie na duże słonowodne uznają takie marki:
seamaster --can you say pricey
Charlton --still pricey
Abel -- top dollar
Tibor --top dollar
Pate --top dollar
Old Florida - hard to find but really great
Bauer -- lighter in weight and not so Pricey
Orvis -- pick a Tarpon Model
Ross -- Pick a Tarpon Model
Galvan -- pick a Tarpon Model
Nautilus -- Gets the job done
Fin-Nor-- works great
Islander -- works great
Harris --works great- rugged
PS: z tych dwóch gwoździ to może by się dało jakiś oścień na tarpoony wystrugać.
pozdrawiam
Krzysztof
Ten sam mail, jak korespondowaliśmy kiedyś.
Przy okazji poćwiczę angielski. Ja nie mam prawie żadnej wiedzy co do dużych kołowrotków. Co do ciężarów modeli to być może coś się zmieniało na przestrzeni lat. Hardy to zawsze była solidna marka i przyznam, że zarzut ciężaru znacznie wyższego niż przeciętna mnie zaskoczył. Może to były początki produkcji w Korei? Hardy jak się zerknie na amerykańskie fora to też jakiś mało popularny.
Przy tych modelach z testu to brakło też uwzględnienia Billy Pate i Galvana, a i Vision też ciekawe jak by wypadł .
Na forach w USA to generalnie na duże słonowodne uznają takie marki:
seamaster --can you say pricey
Charlton --still pricey
Abel -- top dollar
Tibor --top dollar
Pate --top dollar
Old Florida - hard to find but really great
Bauer -- lighter in weight and not so Pricey
Orvis -- pick a Tarpon Model
Ross -- Pick a Tarpon Model
Galvan -- pick a Tarpon Model
Nautilus -- Gets the job done
Fin-Nor-- works great
Islander -- works great
Harris --works great- rugged
PS: z tych dwóch gwoździ to może by się dało jakiś oścień na tarpoony wystrugać.
pozdrawiam
Krzysztof
-
- Posty: 358
- Rejestracja: sobota, 6 lis 2010, 00:20
- imię: michał
- nazwisko: kuczewski
- Kontakt:
Re: Test kołowrotków #8
na Tarpona to jednak bez gwoździ. Żyłka bezpośrednio przywiązana do kija.
-
- Posty: 784
- Rejestracja: niedziela, 20 lut 2011, 15:09
- imię: Rafał
- nazwisko: Kamiński
Re: Test kołowrotków #8
W teście nie ma wielu Europejskich marek które są warte uwagi .
Na pewno Danielsson, ale też Guideline oraz Vosseler. Ten ostatni ma też bardzo dobrą cenę.
Co do kołowrotków do wędek jednoręcznych to się nie będę wypowiadał ale w przypadku kołowrotków do wędek dwuręcznych, waga nie ma znaczenia
O ile nie są one za lekkie jak Lamson czy Opti czy jakoś tak Loopa
Na pewno Danielsson, ale też Guideline oraz Vosseler. Ten ostatni ma też bardzo dobrą cenę.
Co do kołowrotków do wędek jednoręcznych to się nie będę wypowiadał ale w przypadku kołowrotków do wędek dwuręcznych, waga nie ma znaczenia
O ile nie są one za lekkie jak Lamson czy Opti czy jakoś tak Loopa
-
- Posty: 148
- Rejestracja: sobota, 8 paź 2011, 11:02
- imię: Robert
- nazwisko: Ringwelski
- Lokalizacja: Stargard szcz-Diepholz
Re: Test kołowrotków #8
[quote="Janusz Panicz"]Sage to pomyłka, jeśli chodzi o duże kołowrotki do łowienia w morzu
No teraz to mi naubliżałeś Janusz
To że twój młynek wygrał test to jeszcze nie znaczy że jest najlepszy
JA mam Sage, łowie nimi i nie mam nic im do zarzucenia, łowię w Morzu modelem 4280 i 6080 i jeszcze nigdy nie miałem z nimi problemów, zresztą mam kilku znajomych co łowią takimi samymi i nikt nie narzeka, ale żeby tak odrazu,,Pomyłka"
A tak na marginesie to ciekaw jestem dlaczego w testach nie znalazły się kołowrotki Loopa czy nawet Danielssona, bo uważam ze też zasługują na uwagę konsumenta
No teraz to mi naubliżałeś Janusz
To że twój młynek wygrał test to jeszcze nie znaczy że jest najlepszy
JA mam Sage, łowie nimi i nie mam nic im do zarzucenia, łowię w Morzu modelem 4280 i 6080 i jeszcze nigdy nie miałem z nimi problemów, zresztą mam kilku znajomych co łowią takimi samymi i nikt nie narzeka, ale żeby tak odrazu,,Pomyłka"
A tak na marginesie to ciekaw jestem dlaczego w testach nie znalazły się kołowrotki Loopa czy nawet Danielssona, bo uważam ze też zasługują na uwagę konsumenta
Pozdrawiam RR
Kapela która wyrywa mnie z butów to Nightwish!!!! : http://www.youtube.com/watch?v=c9GxUZqyXwE" onclick="window.open(this.href);return false;
Kapela która wyrywa mnie z butów to Nightwish!!!! : http://www.youtube.com/watch?v=c9GxUZqyXwE" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Posty: 603
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię:
- nazwisko:
- Lokalizacja: Kraków/ obecnie Warszawa
Re: Test kołowrotków #8
Nie znalazły się pewnie dlatego, że "Trident flyfishing " nimi nie handlujeromaro_rr pisze:[
A tak na marginesie to ciekaw jestem dlaczego w testach nie znalazły się kołowrotki Loopa czy nawet Danielssona, bo uważam ze też zasługują na uwagę konsumenta
-
- Posty: 784
- Rejestracja: niedziela, 20 lut 2011, 15:09
- imię: Rafał
- nazwisko: Kamiński
Re: Test kołowrotków #8
prawda ze proste
wiadomo że coś takiego jak obiektywne testy robione przez komercyjne firmy , nie są możliwe
wiadomo że coś takiego jak obiektywne testy robione przez komercyjne firmy , nie są możliwe