Fluorocarbon...

Z każdej półki cenowej, recenzje, pytania, porady...
ODPOWIEDZ
cygant
Posty: 5652
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Tomek
nazwisko: Cygan
Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
Kontakt:

Fluorocarbon...

Post autor: cygant »

...marki Trabucco ?
Używał ktoś ?
Szukam jakiegoś i cenowo jest nawet do przyjęcia.

Ewentualnie co byście polecili sprawdzonego....
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
Kacper.K
Posty: 710
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Kacper
nazwisko: Kwiek
Lokalizacja: Lębork
Kontakt:

Re: Fluorocarbon...

Post autor: Kacper.K »

Jeśli szukasz takiego pstrągowo-lipieniowego to polecam z całą odpowiedzialnością ten :
http://wildcreek.pl/pl/p/TAKE-Akashi-Fl ... n-50-m/468" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Używam do nimfy i chwalę. Jeszcze sobie do streamera ściągnę grubszy.
Trabucco nie znam więc się nie wypowiadam.
Tomek Mazurczak
Posty: 774
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Tomasz
nazwisko: Mazurczak
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fluorocarbon...

Post autor: Tomek Mazurczak »

Tomek - kolega który łowi wyczynowo bardzo sobie chwali
http://www.lorpio.pl/Katalog/515_422_zy ... -20-m.aspx" onclick="window.open(this.href);return false;
Janusz Panicz
Posty: 1099
Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
imię: Janusz
nazwisko: Panicz
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Fluorocarbon...

Post autor: Janusz Panicz »

Tomki, kiedyś używałem Trabucco i byłem zachwycony. Ta XPS niestety nie jest już tak dobra, żeby nie powiedzieć chujowa. Podczas ostatniego wyjazdu do Norwegii pierwszego dnia wszystkie szpulki wylądowały w ognisku. Od tej pory w moim kręgu zaufania pozostały tylko żyłki fluorocarbon Varivas i Guideline Egor. Łowiłem też na żyłkę fluorocarbon Vision i była OK, ale Guideline i Varivas rządzą. Naprawdę szkoda szukać oszczędności na żyłce, zwłaszcza kiedy mamy w planie łowić duże ryby.
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!

"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
Janusz Panicz
Posty: 1099
Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
imię: Janusz
nazwisko: Panicz
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Fluorocarbon...

Post autor: Janusz Panicz »

Sorki, zapomniałem jeszcze o żyłce Seaguar - najnowsze modele ich flourocarbon'u są zajebiste, aczkolwiek sobie kosztują.
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!

"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
Rafal15_10-11
Posty: 784
Rejestracja: niedziela, 20 lut 2011, 15:09
imię: Rafał
nazwisko: Kamiński

Re: Fluorocarbon...

Post autor: Rafal15_10-11 »

a jak już zacznie się łowić naprawę duże ryby, to przestaje się używać fluorocarbonu, no chyba że się lubi tracić ryby
fluorocarbon jest dość odporny na uszkodzenia, ale jak już się uszkodzi, to traci momentalnie i drastycznie wytrzymałość
zdariusz
Posty: 170
Rejestracja: piątek, 27 sty 2012, 23:02
imię: Dariusz
nazwisko: Zięba
Lokalizacja: Koszalin

Re: Fluorocarbon...

Post autor: zdariusz »

W ub. roku miałem żyłkę Tubertini Gorilla fluorocarbon. Przy średnicy 0,25 miała chyba ok 7kg. Polecam, wytrzymała na węźle i miękka. Stosowałem w rzece i morzu. Niestety, teraz dostępna tylko w UE.Obecnie używam "WCHITE PEACOCK" BALSAXA, ale to już nie jest to. Jak "wyrobię" wrócę do Gorilli. Koszt ok. 70 PLN za szpulkę, ale się opłaca.
beret32
Posty: 83
Rejestracja: poniedziałek, 9 sty 2012, 20:00
imię: Marcin
nazwisko: Gregorek

Re: Fluorocarbon...

Post autor: beret32 »

Toray- premium protype.Mocna odporna na uszkodzenia.
ODPOWIEDZ