Spodnie do brodzenia (pants)

Z każdej półki cenowej, recenzje, pytania, porady...
ODPOWIEDZ
Janusz Panicz
Posty: 1099
Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
imię: Janusz
nazwisko: Panicz
Lokalizacja: Rzeszów

Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: Janusz Panicz »

Powitać :peace:

Przymierzam się już długo do zakupu spodni do brodzenia (pewnie Simms). Przeznaczenie - brodzenie w niskiej wodzie w letnie miesiące. Do tej pory nie miałem okazji, bo zawsze używałem śpiochów po pachy. Jeden kolega, który miał spodnie odradza mi ta opcję - jak mówi, czuł się w nich niepewnie brodząc.

Jeśli któryś z Was ma doświadczenia, będę wdzięczny za podzielenie się opinią.
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!

"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
flyman
Posty: 425
Rejestracja: poniedziałek, 26 kwie 2010, 23:21
imię: Roman
nazwisko: Wigura
Lokalizacja: Toruń/Gdańsk
Kontakt:

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: flyman »

Im wyższe buty/spodnie tym bardziej kusi,więc we wszystkie te sprzęty wlewałem wodę na organizm, a jak się nie dało normalnie to przez kołnierz. Trzeba patrzeć pod nogi nie rydzykować. :wink: A spodnie do pasa fajna rzecz, bo zawsze mniej ciężaru i lepsze oddychanie skóry.
"Racja jest jak dupa-każdy ma swoją"

Najgorsza strona o wędkarstwie muchowym
Janusz Panicz
Posty: 1099
Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
imię: Janusz
nazwisko: Panicz
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: Janusz Panicz »

Dzięki Roman, a Ty piszesz z własnego doświadczenia czy wielka teoria :?: Bo teorię sobie już dorobiłem, a teraz właśnie potrzebuję opinii kogoś, kto w takich spodniach faktycznie chwilę łowił.
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!

"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
Rafal15_10-11
Posty: 784
Rejestracja: niedziela, 20 lut 2011, 15:09
imię: Rafał
nazwisko: Kamiński

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: Rafal15_10-11 »

no tak ale kijaszek zawsze można pocieniować ale pogrubasić się nie da !
są modele że można sobie opuścić do pasa , a jak potrzeba to podnieść
a jak nie ma co podnosić to bryndza ;)
Janusz Panicz
Posty: 1099
Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
imię: Janusz
nazwisko: Panicz
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: Janusz Panicz »

Rafał, rozważałem i takie Simms G3 Convertible, ale odpuściłem, za drogie i za dużo pierdolenia. W sumie moje Guideline też się dają zwinąć do pasa, ale to już nie to samo.
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!

"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
Rafal15_10-11
Posty: 784
Rejestracja: niedziela, 20 lut 2011, 15:09
imię: Rafał
nazwisko: Kamiński

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: Rafal15_10-11 »

kto bogatemu zabroni ;)
dla mnie to bez sensu , ale kto co lubi
iREK
Posty: 189
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Ireneusz
nazwisko: K.

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: iREK »

mam G3 Convertible, ale bardzo rzadko używam rolując do pasa. Kilka razy zdarzyło mi się na Wiśle i na Savie zapomnieć i nabrałem wody, ale to również w woderach się przytrafiło : ) Jak jesteś przyzwyczajony i często brodzisz w wodzie powyżej pasa to trzeba się będzie przyzwyczaić. Na ten rok na Wisle wlasnie kupilem patagonii nie zwijane, czy się spiszą zobaczymy
Janusz Panicz
Posty: 1099
Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
imię: Janusz
nazwisko: Panicz
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: Janusz Panicz »

Dzięki Irek.
Rafal15_10-11 pisze:kto bogatemu zabroni ;)
dla mnie to bez sensu , ale kto co lubi
No właśnie chodzi o to, że nie bogatemu, bo takie spodenki kosztują 30-40% ceny woderów :peace:
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!

"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
Paweł nizinny
Posty: 295
Rejestracja: wtorek, 11 sty 2011, 11:37
imię: Paweł
nazwisko: Stypiński
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontakt:

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: Paweł nizinny »

Jak dobrze wiesz Janusz łowię głównie na pół/wschodnich wodach. Część z nich to rzeki "łąkowe" gdzie brodzenie nie jest konieczne a w dużej mierze niezalecane ze względu na rodzaj dna, głębokość, "trudny brzeg". Parę lat temu zacząłem używać oddychaczy do pasa. Zaprzestałem po sezonie z dwóch powodów. Pierwszy to fakt że często trza wejść po rybę do wody, drugi to ochrona przed deszczem i wszelakim robactwem na zaroślach. Domyślam się że jednak że będzie używał to na "swoich" południowych wodach. Łowię tam dużo mniej niż u siebie rocznie kilkanaście do dwudziestu paru dni. Jednak chyba nie spróbował bym używania śpioszków do pasa, ze względu na możliwość głębszego brodzenia. Myślę o większej wodzie jak San, Dunajec ale nawet Biały Dunajec, głównie łowiąc na nimfę...
Chyba że stosować je będziesz na małe górskie potoki, to co innego.
Jak już jest mega ciepło i łowię w miejscach w miarę dostępnych to ściągam je do pasa
http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater
.... panie, kiedyś to byli riby....
WujTom
Posty: 3225
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Tomasz
nazwisko: Bogdanowicz
Lokalizacja: 3-City
Kontakt:

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: WujTom »

Kolejny grat do szafy, a potem nad wodą będziesz zgrzytał zębami jak się zapomnisz, lub okaże się, że przydałoby się wejść kawałek głębiej. Z wysokimi gaciami jest jednak inaczej - najczęściej mamy wyrobiony odruch i tą czutkę, ze bez patrzenia wiemy, czy się zaraz wleje, czy jeszcze można kawałek.
Osobiście takich gaci krótkich nie miałem, ale raz na Sanie zwinąłem sobie do pasa długie portki i... oczywiście wlewka była ;-). Może zadaj sobie pytanie, ile razy w roku uznasz, że dziś jest ten dzień, żeby krótkie założyć?
Z każdym dniem rośnie liczba ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.....
----------------------------------------------
(...) We suggest using a skagit head of around 720grains with this rod, but please be aware in accordance to the new EU FlyFishing safety directive, we heavily recommend the use of steel-capped wading boots, protective goggles, and a safety helmet when using skagit heads of this weight!
yari
Posty: 516
Rejestracja: czwartek, 4 mar 2010, 23:36
imię: Jarosław
nazwisko: Stachowiak
Lokalizacja: Poznań

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: yari »

Janusz jest dokładnie tak jak napisał Wuj. Mam od 6 lat Orvisy Tailwaters XT I prawie zawsze jak mam je zwinięte kiedy wchodzę do większej wody np. San to przymoczę. :idea: :lol: W tym co pisze Paweł jest też wiele racji. :idea: Te spodnie "Tailwaters" są o tyle lepszym rozwiązaniem na gorące dni od standardowych, ponieważ ta zwijana część jest dość cienka w stosunku do reszty, która jest pancerna.

Pozdrawiam.
"Machaj wędą - ryby będą" :)
Janusz Panicz
Posty: 1099
Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
imię: Janusz
nazwisko: Panicz
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: Janusz Panicz »

Dzięki Pany, zwijane to ja mam Guideline Dee i po prostu nigdy ich porządnie nie zwinę. Za dużo się tego robi w pasie i przeszkadza. Ale może faktycznie odpuszczę spodenki, choć opinie są podzielone jak zawsze. W przypadku spodni przemawia do mnie cena i też mnie zajmują w bagażu, a łowiąc na wędkę dwuręczną nie wiedzę potrzeby wchodzić do wody po pas. Zresztą po złamaniu nogi w zeszłym roku generalnie zrobiłem się ostrożniejszy w brodzeniu, choć w sumie wolę brodzić głębokiej niż w niskiej wodzie.
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!

"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
mkfly
Posty: 301
Rejestracja: piątek, 3 gru 2010, 22:32
imię: Marcin
nazwisko: Kostuch
Lokalizacja: Lębork
Kontakt:

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: mkfly »

Mam takie cuś: http://www.williamjoseph.net/gear.php?u ... =RT-Waders" onclick="window.open(this.href);return false;

Latam w tym z brzegu za trocią okazyjnie włażąc do wody przy przełażeniu przez rowy itd.. Chwalę sobie bardzo, szczególnie jak się zachce siku ;).
flyfish
Posty: 504
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Sergiusz
nazwisko: Kasprzyk
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: flyfish »

A ja mam spodnie Scierry i sobie chwalę. Używam w lecie w Kotlinie Kłodzkiej i jestem bardzo zadowolony, do tego przewiwna koszula i można łowić w gorące dni.
cygant
Posty: 5652
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Tomek
nazwisko: Cygan
Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
Kontakt:

Re: Spodnie do brodzenia (pants)

Post autor: cygant »

A ja mam wodery Lemigo, czarne Stomile były lepsze ale skończyły żywot na precie zbrojeniowym ;)
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
ODPOWIEDZ