Strona 1 z 1

Ostrzałka diamentowa

: środa, 9 sty 2013, 15:57
autor: kroko
Wszystkich chętnych powiadamiam ,że w Lidlu są osełki o których rozmawialiśmy na TŁ.
o te:http://www.lidl.pl/static_content/lidl_ ... 9_01_b.jpg
jak za te pieniądze to naprawdę warto,w bloku są 4 gradacje.

Re: Ostrzałka diamentowa

: środa, 16 sty 2013, 12:46
autor: yari
kroko pisze:Wszystkich chętnych powiadamiam ,że w Lidlu są osełki o których rozmawialiśmy na TŁ.
o te:http://www.lidl.pl/static_content/lidl_ ... 9_01_b.jpg
jak za te pieniądze to naprawdę warto,w bloku są 4 gradacje.
Drodzy "Koledzy rozpruwacze" :wink: :lol:
Właśnie zakupiłem owo ustrojstwo. Teraz mam do was serdeczną prośbę, byście powiedzieli jak tego używać. Napluć na to, polać wodą czy na sucho ostrzyć :?:
Ostrzyć będę głownie noże kuchenne, które mam dość dobre. Do tej pory robiłem to stalką jednak chyba trzeba by trochę je "powyprowadzać" bo coś już nie ta ostrość co na początku. Za wszelkie porady jak się do tego zabrać będę niezwykle wdzięczny.

Pozdrawiam.

Re: Ostrzałka diamentowa

: środa, 16 sty 2013, 14:57
autor: Adam Fronc
Na tym ustrojstwie to aby dobrze zrobić musiałbyś mieć rękę pewną jak Kroko, takim jak Ty czy ja lepiej używać choćby Lanskiego TurnBoxa.
Tak sobie myślę.

Pozdrawiam AF

Re: Ostrzałka diamentowa

: środa, 16 sty 2013, 15:04
autor: kroko
Na sucho,delikatnie,tak jak byś chciał ostrugać osełkę,niższe gradacje są do wyprowadzenia krawędzi tnącej,najwyższa do końcowego głaskania.Postaraj się zachować kąt(po 10 stopni na stronę).Ale niestety,tu tylko praktyka może pomóc.

Re: Ostrzałka diamentowa

: środa, 16 sty 2013, 22:28
autor: yari
Serdeczne dzięki. :) Czyli delikatnie na sucho. :idea: Krzysztof a czy jesteś w stanie określić, jaka jest wytrzymałość (czasowa) tych płytek diamentowych. Bo jakieś takie delikatne wyglądają jak by miały dać się zeskrobać przy pierwszym ostrzeniu. :roll: Używane będą jak pisałem do ostrzenia noży kuchennych w domu.

Pozdrawiam

Re: Ostrzałka diamentowa

: środa, 16 sty 2013, 22:54
autor: kroko
Bez przesady, na trochę starczą,też mam takie w kuchni(od jaki 2 lat)i jak na razie działają,a ja dbam żeby noże były ostre :-).

Re: Ostrzałka diamentowa

: środa, 16 sty 2013, 23:11
autor: yari
Fajnie :) w takim razie u mnie powinny wytrzymać z 10 lat :lol: Dziękuję Krzysztof za info i porady :) :vinko: :D

Pozdrawiam

Re: Ostrzałka diamentowa

: środa, 16 sty 2013, 23:18
autor: WujTom
Nie żebym Jarku w Ciebie nie wierzył, ale już tyle razy widziałem zdziwione miny kolegów, że muszę się wtrącić. Tak jak Krzysiek napisał: tak jakbyś chciał ostrugać osełkę. Naostrzyć patyk. Ołówek... Kumasz? Bo większość myśli, że ciągnie się w drugą stronę.... Przepraszam, ale musiałem, a nawet jak wiedziałeś, to może innym się przyda.

Re: Ostrzałka diamentowa

: środa, 16 sty 2013, 23:32
autor: yari
Wiedziałem :) tak samo podostrzam na stalce. :idea: Jednak masz rację :idea: Baaardzo wielu robi to odwrotnie. Swego czasu ( za komuny) z konieczności zatłukłem i przerobiłem trochę "blondynek" i innych bydlątek. Robiłem to często pod okiem doświadczonego w zawodzie "oprawcy" czasami "oprawców" :lol: Nauczyli mnie bardzo wiele, pokazali mi też jak ostrzyć noże. Oczywiście takich płytek nie mieliśmy.

Pozdrawiam

Re: Ostrzałka diamentowa

: poniedziałek, 21 sty 2013, 14:09
autor: Jacek Lurka
Też zakupiłem to ustrojstwo (jak Krzysiek mi pokazał na TŁ). Mam nadzieję, że po jego instruktażu niczego nie sp......

Re: Ostrzałka diamentowa

: poniedziałek, 21 sty 2013, 18:03
autor: cygant
Tylko koniecznie musisz ostrzyc będąc w stanie jak podczas instruktarzu. Inaczej kąta nie złapiesz ;)