Prośba o poradę

[padre]

Witam,
Chciałbym podzielić się z Wami pewnymi rozterkami, które targają mną od pewnego czasu . Jak już wcześniej napisałem postanowiłem wrócić do muchowania po baaardzo długiej przerwie. Skompletowałem sobie już podstawowe narzędzia i materiały do kręcenia muszek i powoli zaczynam myśleć o zakupie muchówki.
I tu właśnie pojawia się ból istnienia. Poczytałem trochę fora i zrobiłem wstępne rozeznanie w sklepach internetowych i... mam kompletny mętlik w głowie. Jak dla minie jest tego trochę za dużo .
Chciałbym oczywiście coś w miarę uniwersalnego (chociaż zdaję sobie sprawę, że nie będzie to moja jedyna wędka), o niezbyt szybkiej akcji. Mój budżet będzie ograniczony do ok. 500 zł na samą wędkę, kołowrotki jakieś tam jeszcze stare na szczęście posiadam.
Gdyby ktoś mógł doradzić jakieś konkretne modele, byłoby mi trochę łatwiej wybierać.

P.S.
Na dodatek naczytałem się jeszcze o szklakach i miałem już nawet pomysł (na Lamiglasa mnie chwilowo nie stać), żeby kupić gdzieś Eagle Claw Featherlight, albo Cabela's 50th Anniversary Custom Glass Rods. Niestety koszt przesyłki z USA powala (w przypadku Eagle Claw przekracza koszt wędki), a w gratisie dostajemy jeszcze duże ryzyko, że przesyłka trafi na cło…

No dobra, kończę ten przydługi i chyba trochę chaotyczny post - bardzo proszę o pomoc, wszelkie sugestie i rady mile widziane.

[Janusz Panicz]

Na upartego uniwersalne są wędki #5 długości 9 stóp. Amerykanie nazywają piątki wędkami "all-around" czyli właśnie do wszystkiego. Model, firma rzecz względna.

[furgon]

Pozazdrościć budżetu. Co do Eagle Claw to też jestem chętny, więc mogę partycypować w kosztach.

[Marek Kowalski]

Jako "allround" uzywam Cortlanda CL #6. Dalem za nia 100$. Tego modelu juz nie robia, ale moze jeszcze sie gdzies trafi. Polecam tez wedziska TFO, niektore modele sa w przedziale 100-200$

[WujTom]

Pogadać z pantherem, on zawsze ma coś ciekawego, w dobrych pieniądzach. Na moje oko jesteś "klientem nie wyrobionym" - nie wiesz jeszcze czego chcesz. Szybkiej, wolnej? ... itd itd. A panther jakimś podejrzanym trafem zawsze coś ma.

[padre]

Na moje oko jesteś "klientem nie wyrobionym" - nie wiesz jeszcze czego chcesz. Szybkiej, wolnej? ... itd itd.

W pewnym sensie masz rację, ale nie do końca . Kijek ma być wolniejszy, między 8', a 9' w klasie 5, lub 6.
Ja wiem jaki jest teoretycznie kijek uniwersalny, nie znam tylko obecnych produkcji.
Ciekawy jestem natomiast opinii o konkretnych kijkach którymi ktoś może łowi, np Greys GS, GS2, Vision Attak i inne - czy warto się w to pakować, czy nie są warte swej ceny i lepiej kupić nieśmiertelnego Kongera?
Dzięki wszystkim za zainteresowanie i i

[yari]

Myślę, że na początek odnowienia przygody z "machawką" Dobrze nada się Takie coś. A jak Cię już ponownie machanie weźmie na dobre (czego Ci życzę) to będzie z niego naprawdę niezły uniwersalny zapas.

Pozdrawiam.

[Jędrek]

Na moje oko jesteś "klientem nie wyrobionym" - nie wiesz jeszcze czego chcesz. Szybkiej, wolnej? ... itd itd.

W pewnym sensie masz rację, ale nie do końca . Kijek ma być wolniejszy, między 8', a 9' w klasie 5, lub 6.
Ja wiem jaki jest teoretycznie kijek uniwersalny, nie znam tylko obecnych produkcji.
Ciekawy jestem natomiast opinii o konkretnych kijkach którymi ktoś może łowi, np Greys GS, GS2, Vision Attak i inne - czy warto się w to pakować, czy nie są warte swej ceny i lepiej kupić nieśmiertelnego Kongera?
Dzięki wszystkim za zainteresowanie i i

Mam Grey's-a GS2 i łowię na niego od tego sezonu. Bardzo przyjemny w użyciu i do mokrej i do suchej. Akcja trochę przypomina mi visiona 3-zone. Jak na razie nie mam zastrzeżeń do niego. I do wykonania i do wartości użytkowych. No może poza ciasnymi mocowaniami do kołowrotka, stopek w młynku jednak nie mam zamiaru zeszlifować, bo aż tak nie jest to upierdliwe dla mnie.

[WujTom]

Jędrek, to ten, co mi pokazywałeś na CP? ten wolniejszy?
Zajebisty był... Pamiętam, że jeden kij mi się spodobał, a drugi nie bardzo, modeli nie pamiętam. W każdym razie to można śmiało polecać....

[WujTom]

A tak w ogóle, to.... Henry's Fork, Full Flex Superfine series... I klękajcie narody!

[Jędrek]

Jędrek, to ten, co mi pokazywałeś na CP? ten wolniejszy?
Zajebisty był... Pamiętam, że jeden kij mi się spodobał, a drugi nie bardzo, modeli nie pamiętam. W każdym razie to można śmiało polecać....

Dokładnie ten (cziornyj) wolniejszy, zostawiłem sobie.
Ten szybszy poszedł do dobrych ludzi.

[venom]

A tak w ogóle, to.... Henry's Fork, Full Flex Superfine series... I klękajcie narody!

majonez??
chyba juz niedostępny w tej starej serii

[WujTom]

Jaki majonez przepraszam? Mówię o "moich" wędkach "typu orbis". Henia, czy Far&Fine, można dostać na jebaju, zarówno w USA jak i GB. Ceny w okolicach 100-150 dolców. Oczywiście mowa o tych "starych" nie szlifowanych blankach. Da się.