No, a do roboty to takim latadipper pisze:Same bardzo fajne rzeczy. Zżera mnie ciekawość Michał Dawaj fotkęharp pisze:użyłem cyrkonu na podbudowy do koron i mostów. nierdzewnego płaskownika z wycieraczek samochodowych, a stożki pod szpulkę odlałem z chromokobaltu. Całośc pospawałem laserem. Rurkę Zr wkleiłem i jak dorwę komputer to może uda mi się zdjęcie wstawić.
Nawijarki - problem
-
- Posty: 3225
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię: Tomasz
- nazwisko: Bogdanowicz
- Lokalizacja: 3-City
- Kontakt:
Re: Nawijarki - problem
Z każdym dniem rośnie liczba ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.....
----------------------------------------------
(...) We suggest using a skagit head of around 720grains with this rod, but please be aware in accordance to the new EU FlyFishing safety directive, we heavily recommend the use of steel-capped wading boots, protective goggles, and a safety helmet when using skagit heads of this weight!
----------------------------------------------
(...) We suggest using a skagit head of around 720grains with this rod, but please be aware in accordance to the new EU FlyFishing safety directive, we heavily recommend the use of steel-capped wading boots, protective goggles, and a safety helmet when using skagit heads of this weight!
-
- Posty: 358
- Rejestracja: sobota, 6 lis 2010, 00:20
- imię: michał
- nazwisko: kuczewski
- Kontakt:
Re: Nawijarki - problem
Nie stawiałem na bajerki. Raczej miala być praktyczna. No i działa.
-
- Posty: 2695
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomasz
- nazwisko: Zawiliński
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Nawijarki - problem
to teraz do kompletu brakuje tylko nawijki od Darka P. zrobionej z igły do końskich iniekcji ...
Biblioteki ze wzgledow finansowych niedlugo beda wymieniane jednym tchem z mamutami.
„To straszna ignorancja dziennikarzy, ponieważ PKB nie spadło, ale ma niższe tempo wzrostu”.
„To straszna ignorancja dziennikarzy, ponieważ PKB nie spadło, ale ma niższe tempo wzrostu”.
-
- Posty: 4573
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Kuba
- nazwisko: Chruszczewski
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
Re: Nawijarki - problem
Używam takich bez przerwy od około 20 lat. Sam sobie zrobiłem .
A swoją drogą takie tulejki od harpa poszłyby jak woda, hę?...
A swoją drogą takie tulejki od harpa poszłyby jak woda, hę?...
http://www.flytyer.pl
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
-
- Posty: 358
- Rejestracja: sobota, 6 lis 2010, 00:20
- imię: michał
- nazwisko: kuczewski
- Kontakt:
Re: Nawijarki - problem
hę? Zobaczymy. Muszę obadać dostępność materiału. Bo normalnie cena byłaby powalająca.
No i jakie średnice rurek macie i czy mimo różnic osobniczych możemy pokusić się o jakąś standaryzację.
No i jakie średnice rurek macie i czy mimo różnic osobniczych możemy pokusić się o jakąś standaryzację.
-
- Posty: 379
- Rejestracja: poniedziałek, 20 wrz 2010, 23:11
- imię: Irek
- nazwisko: Buczko
- Lokalizacja: Lubaczów
Re: Nawijarki - problem
No wycacana... . Bajery niepotrzebne Drogie sklepowe nawijarki mogą się poczuć trochę zawstydzone
Te stomatologiczne ingrediencje zawsze jakoś tak blisko wędkarstwa były Swego czasu można było dostać cienki drut niklowo tytanowy (nitinol) Podejrzewam, że to super materiał na przypony szczupakowe. Bardzo, bardzo elastyczny, wije się jak makaron szklisty i bardzo trudno go zdeformować.
Robi się z tego chyba łuki ortodentyczne. Niestety nie umiem go namierzyć.
Na tulejkę jakby co to ja jestem chętny.
Te stomatologiczne ingrediencje zawsze jakoś tak blisko wędkarstwa były Swego czasu można było dostać cienki drut niklowo tytanowy (nitinol) Podejrzewam, że to super materiał na przypony szczupakowe. Bardzo, bardzo elastyczny, wije się jak makaron szklisty i bardzo trudno go zdeformować.
Robi się z tego chyba łuki ortodentyczne. Niestety nie umiem go namierzyć.
Na tulejkę jakby co to ja jestem chętny.
-
- Posty: 358
- Rejestracja: sobota, 6 lis 2010, 00:20
- imię: michał
- nazwisko: kuczewski
- Kontakt:
Re: Nawijarki - problem
ortodoncja niestety a może i szczęsliwie ucieka teraz od drutów. Ale się zainteresuję.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: niedziela, 27 maja 2012, 19:13
- imię: Marcin
- nazwisko: Zdzierak
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Re: Nawijarki - problem
Spieszę donieść , że sposób z wykałaczkami, wkrętarką i pastą polerską zadziałał w przypadku nawijarek Stonfo.
Wstępne próby wypadły bardzo obiecująco. Spróbuję ukręcić parę potworków i wtedy okaże się czy rzeczywiście się do nici nadają.
Dziękuję i pozdrawiam - marcin
Wstępne próby wypadły bardzo obiecująco. Spróbuję ukręcić parę potworków i wtedy okaże się czy rzeczywiście się do nici nadają.
Dziękuję i pozdrawiam - marcin
-
- Posty: 358
- Rejestracja: sobota, 6 lis 2010, 00:20
- imię: michał
- nazwisko: kuczewski
- Kontakt:
Re: Nawijarki - problem
Z postu wnoszę iż mało wykałaczek użyłeś. Miałeś jeszcze siłę napisać posta. A może taka mocna głowa?
-
- Posty: 10
- Rejestracja: niedziela, 27 maja 2012, 19:13
- imię: Marcin
- nazwisko: Zdzierak
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Re: Nawijarki - problem
Trening czyni mistrzaharp pisze:Z postu wnoszę iż mało wykałaczek użyłeś. Miałeś jeszcze siłę napisać posta. A może taka mocna głowa?
A tak poważnie to faktycznie szybko i sprawnie to poszło.