Szklak batson SPG781

Zbuduj swój kijek. Co ? Jak ? Czym? Tutaj ...
dipper
Posty: 379
Rejestracja: poniedziałek, 20 wrz 2010, 23:11
imię: Irek
nazwisko: Buczko
Lokalizacja: Lubaczów

Re: Szklak batson SPG781

Post autor: dipper »

Bardzo przyjemnie się czyta te starsze dyskusje z FF .
Problem wyższości przelotek z jedną stopką na tymi z dwiema i odwrotnie jest chyba nierozwiązywalny :) . Ostatnio tych jednostopkowych pojawia się jakby więcej.
Różnica w ciężarze raczej żadna i obie wlaściwie mają dwie stopki, tylko jedna ma zagięte w tym samym kierunku :)
Moje zupełnie subiektywne i kierowane moimi upodobaniami zdanie jest takie, że dwustopkowe przelotki jednak najlepiej wyglądają na muchówce i tyle :P
Adam Obiegałko
Posty: 96
Rejestracja: wtorek, 25 sty 2011, 18:45
imię: Adam
nazwisko: Obiegałko
Kontakt:

Re: Szklak batson SPG781

Post autor: Adam Obiegałko »

Ciekawy wątek hehe.

Przeleciałem przez dyskusję z FF, niestety brak w niej konkretnych wniosków, rozstrzygnięć.

Moim zdaniem, wbrew temu to pisał Krzysztof Zieliński, montowanie singli w projektach, nazwijmy je, "delikatnych" nie czyni różnicy odczuwalnej dla wędkarza.
Przesztywnienie blanku? czy "przyrost masy elementów obciążających blank..."?!?, Z całym szacunkiem dla polemizujących, ale są to rozważania raczej teoretyczne. Praktyce oddziaływanie na akcję są bardzo nieznaczne. Można się oczywiście takim rozumowaniem podpierać, ale czy to naprawdę dział? Jeśli tak to bardziej, moim zdaniem, autosugestywne niż de facto.

Sama ilość stóp/stopek/ przelotki (jak słusznie zauważa Irek) jest pozorna. Co do wagi - niech ktoś mi jeszcze powie ile waży omotka? Powiedzmy 50 cm nici plus kropla lakieru..?
A jeśli nawet dwie omotki bardziej przesztywniają niż jedna, to czy nie właśnie ich zwiększona masa bilansuje to zjawisko? Po raz drugi już idę o zakład, że przeciętny wędkarz z zawiązanymi oczyma nie wskaże różnicy pomiędzy dwoma opcjami zbrojenia tego samego blanku - dajmy na to, wspomnianego w dyskusji na FF, 8’ #3.

Niemniej jednak pewne wyraźne różnice istnieją i są związane z geometrią pętli przelotki. Argument wagi czy sztywności to bajka. Istotnym elementem który wypada wziąć pod uwagę jest tarcie.
Dlaczego nie montuje się węży w spinningach?
Geometria węża zwielokrotnia ilość punktów styku linki i przelotki w odróżnieniu do singli, którym bliżej do idealnego ring’u. Singlami łatwiej ponadto o lepsze „skanalizowanie” sznura podczas rzutu, co ma (jak mnie niejednokrotnie przekonywał Łukasz Masiak) większe znaczenie niż sama ilość przelotek.

W rezultacie, nareszcie,singlami łatwiej posłać linkę na dalszy dystans i chyba jest główny wiosek jaki należałoby wyciągnąć z tej dyskusji!
Osobiście zbroję w single wszędzie tam, gdzie potrzebuje łowić w, nazwijmy to, stylu „the shooting line”. W przypadku klasycznego „casting line” węże są jak najbardziej ok!

Z singlami jest mniej roboty, węże są lepiej przytwierdzone do blanku. Single lubią się poluzować, mają tendencje do wysuwania się z omotki. Węże są przytwierdzone na amen.
Krzysztof Łyczek
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię:
nazwisko:
Lokalizacja: Kraków/ obecnie Warszawa

Re: Szklak batson SPG781

Post autor: Krzysztof Łyczek »

Witaj Adam
1) Czy jesteś w stanie określić wpływ geometrii pętli wężyka - w konsekwencji kąta styku linki muchowej z drutem przelotki na wielkość fizyczną określaną jako siłę tarcia? ( I zwykle wyliczaną jako iloczyn współczynnika materiałowego- wsp tarcia x nacisk ) – i na podstawie jakich praw fizyki? A na jakiej podstawie fizycznej linka miałaby w punkcie stylu bardziej naciskać na wężyk niż na pętle?
2) Czy jesteś przekonany, że linka przechodzą przez przelotkę przy wyrzucie naprawdę może jednocześnie- podkreślam jednocześnie stykać sie z przelotką w wielu punktach? ( to według postu zwielokrotnienie punktów styku)
Bo ja nie mam wątpliwości, że tarcie ma znaczenie dla techniki rzucania typu shooting, tylko, że ja problem tarcia i pole do działania widzę w śliskości ( materiale linki) , w doborze przelotek i ich rozstawie takim, aby linka nie tarła i nie owijała sie o blank , a nie w tym, czy kąt drutu przelotki w stosunku do linki ma w punkcie styku 88, czy 79 stopni. Problem kształtu pętli i doboru przelotek widzę w zamiarze unikniecie ocierania linki o blank, a nie w rozważaniach jak i czy można zmniejszyć tarcie linki po metalu kształtując pętle z tego metalu.
http://www.guidesnblanks.com/page/faq/F ... h_pattern_" onclick="window.open(this.href);return false;
Rozumiem, że producenci produkują linki typu shooting i typu presentation- do różnych celów.
Przyznaję, że do tej pory nie spotkałem sie jednak z kwalifikowaniem kształtu przelotek do rzucania dalekiego i bliskiego. Jakby posiłkować się hollowayem, to bardziej okrągłe są EP, a one są do wędek miękkich- rzucają bliżej…….
W pamięci mam wywiad z T. Morganem, który po zmniejszeniu przelotek na jednej z wędek zaczął osiągać dalsze odległości- ale wyjaśniał to nie tarciem o przelotki, a faktem, że linka przy mniejszych
przelotkach miała jednak mniejszą tendencję owijania się o blank, czyli zmniejszono tarcie linki o blank. A i są robuiderzy piszący odwrotnie, to fakt.
Czy singlami łatwiej ten sznur "skanalizować"? - tu mam odczucie, że być może tak, aczkolwiek singiel singlowi i double nierówny. Są różni producenci - kształty AP, EP, są słynne double recoila tak ukształtowane, że wyglądają jakby ktoś usilnie starał sie ten będący niby ideałem pierścień rozciagnąć i do blanku zbliżyć. Holloway poleca kształt EP do miękkich wolnych wędek, AP do szybkich.
I pytanie do championa rzutowego Michał Dużyńskiego - Michał , jakim sprzętem i z jakimi przelotkami zwykle rzucają i wygrywają zawody?” Bo jeżeli np. TCR fabrycznie zbrojony to o ile wiem będzie miał df AP hollooway’a, a wtedy teorie kolegi Masiaka do faktów by nie pasowały.
Ps.
dlaczego spinningów w wężyki nie zbroimy- coś mi się zdaje, że nawet gdyby było potrzeba, to pewnie ciężko z tych porcelan i spieków wężyki produkować i do wędki mocować. Przy tej technice rzutów i materiale pierścienie się sprawdzają.
A skąd sie wziął kształt double foot snake - pewnie z historii. Niezłe przelotki ręcznie jestem w stanie zrobić z dentalu zmieniając średnice używając wierteł jako szablonu. Oczkowej przelotki w domu nie zrobię. Tak pewnie kiedyś zaczęto, zostało do dzisiaj. Tradycja.
Pozdrawiam
Krzysztof Łyczek
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię:
nazwisko:
Lokalizacja: Kraków/ obecnie Warszawa

Re: Szklak batson SPG781

Post autor: Krzysztof Łyczek »

http://www.sexyloops.com/articles/8rod.shtml" onclick="window.open(this.href);return false;
Proponuję sprawdzić uzbrojenie blanków w przelotki i porównać z wynikami.
Adam Obiegałko
Posty: 96
Rejestracja: wtorek, 25 sty 2011, 18:45
imię: Adam
nazwisko: Obiegałko
Kontakt:

Re: Szklak batson SPG781

Post autor: Adam Obiegałko »

1) Czy jesteś w stanie określić wpływ geometrii pętli wężyka - w konsekwencji kąta styku linki muchowej z drutem przelotki na wielkość fizyczną określaną jako siłę tarcia? ( I zwykle wyliczaną jako iloczyn współczynnika materiałowego- wsp tarcia x nacisk ) – i na podstawie jakich praw fizyki? A na jakiej podstawie fizycznej linka miałaby w punkcie stylu bardziej naciskać na wężyk niż na pętle?
2) Czy jesteś przekonany, że linka przechodzą przez przelotkę przy wyrzucie naprawdę może jednocześnie- podkreślam jednocześnie stykać sie z przelotką w wielu punktach? ( to według postu zwielokrotnienie punktów styku)


Krzysztof,
Aż tak daleko się nie zapuszczę, ale postaram się to zobrazować. Kwestię tarcia linki o sam blank pomijam, załóżmy, że posługujemy się optymalnym rozstawem przelotek.
W przypadku przelotek wężowych, ze względu na spiralny charakter przelotki ( rozciągnięta wzdłuż osi blanku) , linka może stykać się (wywierać nacisk) w dwóch punktach :

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Natomiast „obręcz” przelotki jednostopkowej sprawia, że punkt nacisku może być tylko jeden.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Oczywiście te kwestie należy traktować w kategoriach prawdopodobieństwa. W praktyce możemy wykonać rzut w którym sznur nie zetknie się z przelotką. Niemniej z dużym prawdopodobieństwem.
Krzysztof Łyczek
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię:
nazwisko:
Lokalizacja: Kraków/ obecnie Warszawa

Re: Szklak batson SPG781

Post autor: Krzysztof Łyczek »

Cześć
Linka styka się z przelotką jednocześnie w dwóch punktach?- i naciska jednocześnie w prawo i w lewo ? A z jaką siłą nacisku - tu za punkt odniesienia przyjmij jednostkowy, punktowy nacisk na przelotkę oczkową .
1) Zjedź Adam z tymi dwoma punktami troszkę niżej, a będziesz mógł zaznaczyć nie dwa punkty, a cały odcinek, jak linka harata omotkę i blank, co się często zdarza na blankach zobaczyć.
2) Pisałeś o "skanalizowaniu" sznura. Chyba oczywiste, że w kierunku zgodnym z blankiem . To co lepiej taki kierunek " skanalizowania" wyznacza- jeden punkt, czy dwa?
Bo w geometrii 2 punkty wyznaczają prostą. A ile tarcie przyhamuje linkę na pierwszym punkcie, a ile na drugim?- potrafisz określić, bo ja nie.
Jak rozważasz tarcie w 2 punktach, to rozważ też nacisk w 2 punktach- zwiększysz powierzchnie, zmniejszysz nacisk- wypadkowe tarcie bez zmian.
Szukałem jeszcze wczoraj w necie informacji na ten temat.
Z szacunkiem, ale nie przekonałeś mnie.
Ani tej teorii nie czuję, ani fizycznie to do mnie nie przemawia.
Próbując pozyskać wiedzę analizowałem informacje, stanowiska producentów
I tak- ST Croix - to nie jest topowy producent, ale poważny i solidny - odbiorcę ma średnio budżetowego. Oczkowe przelotki stosują do klasy #6. a przecież to te wędki powyżej #6 są do rzucania dalszego, większymi muchami ( i na większe ryby) To dlaczego zbroi je w double, żeby bliżej rzucały? Bo st croix to nie jest sam top, ale nieuki to tez chyba nie są.
Z topowych producentów tylko chyba Looomis i Hardy jedzie na przelotkach oczkowych.
W testach dystansu wygrywa raczej Sage z doublami......
Z najsłynniejszych i szanowanych rodbuilderów T. Morgan używa takich przelotek wg opisu
http://www.troutrods.com/rod.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;

http://store.snakeguides.com/Original-S ... s_p_8.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false; .
Takie rozwiązanie wypracował , a producenta, którego wędki kosztują 2 razy tyle co Sage i czeka się na nie w długiej kolejce wypada chyba uznać za jeden z autorytetów. Przy czym uważa ten kształt ( double ) za najlepszy.
Proponuję spojrzeć w przelotkę według rysunku z linku i na tym przykładzie znaczyć przebieg linki:
http://www.guidesnblanks.com/page/faq/F ... ing_guides" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Gdzieś na forum rodbuilderow jakiś gość twierdzi, ze uzbroił wiele wędek różnicując oczkowe i double- różnic rzutowych nie odczuł . Może tak jest, a może facet ma słabe wyczucie?
Zastanawiałem się kiedyś przy doublach dlaczego stopki jest dość znacznie rozsunięte - przecież przy zbliżeniu kształt bardzie przypominał by idealny okręg. Nie wykluczam, ze to rozsuniecie stopek ułatwia wprowadzenie linki w przelotkę, bo niejako powiększa "światło" przelotki na skutek kształtu, a nie na skutek dodatkowego drutu.
Tu też warto spojrzeć:
http://www.pryorcustomflyrods.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam serdecznie
PS- podziwiam Twoje klejonki.
Ostatnio zmieniony czwartek, 27 wrz 2012, 16:49 przez Krzysztof Łyczek, łącznie zmieniany 1 raz.
dipper
Posty: 379
Rejestracja: poniedziałek, 20 wrz 2010, 23:11
imię: Irek
nazwisko: Buczko
Lokalizacja: Lubaczów

Re: Szklak batson SPG781

Post autor: dipper »

Wydaje mi się się, że wężykowe przelotki ujawniają najwięcej zalet w czasie rzucania stylem skandynawskim .
Większy dystans to większe naciski przelotki na linkę, która musi się ugiąć(załamać) i jeśli dołożymy siłę pociągnięcia drugiej ręki, to moim zdaniem, opór na oczkowych przelotkach może być większy. Chociaż pewnie dużo zależy od grubości drutu z jakiego wykonana jest przelotka, i z taką sytuacją się już spotkałem.
Cienki drut przelotki plus pływająca miękka linka, powodują, że opory przy pociągnięciach linki ręką w czasie wymachu do przodu są mocno wyczuwalne.
Adam Obiegałko
Posty: 96
Rejestracja: wtorek, 25 sty 2011, 18:45
imię: Adam
nazwisko: Obiegałko
Kontakt:

Re: Szklak batson SPG781

Post autor: Adam Obiegałko »

Krzysiek,

Wiem kim jest Tom Morgan, wiem kim był w przeszłości.
A St Croix i inni wielcy tej branży muszą pamiętać, i pamiętają, że najważniejsze są oczekiwania rynku. Ten przywiązany jest do tradycji – przelotki chromowe typu Snake czy nickiel silver w okuciach. Choć wszyscy znają wyższość tytanu (czy innych nowatorskich rozwiązań) to mało kto go używa. Taka już specyfika tej branży, i fajnie!

Poczułem się rozczarowany. Miałem nadzieję, że porozmawiamy o konkretach, najlepiej popartych wiedzą empiryczną, a tu klops. Okazuje się, że w Internecie to napisali inaczej…
Krzysztof, weź do ręki goły szybki blank w klasie 6 lub więcej następnie przymocuj taśmą przelotki w opcji snake oraz single . Wykonaj kilka rzutów na odległość porównaj wyniki! Single będą lepsze!

Aby wykonać bardzo dalekie rzuty przede wszystkim należy… poprawić technikę :wink: .
Jeśli chce się rzucać jeszcze dalej wtedy przydatny jest odpowiednio przygotowany sprzęt.

Nowoczesne szybkie wędki rzucają na daleką odległość generując dużą prędkość sznura. Jest to bezdyskusyjny klucz do sukcesu.


Mówiąc językiem Newtona „The force equals mass times acceleration” czyli przyspieszenie jest proporcjonalne do siły i odwrotnie proporcjonalne do masy (F=ma).

Obniżając masę zwiększamy dynamikę. Prawo to dotyczy także wędzisk. Jak pisałem powyżej, nie wyczuje się różnicy przy wędkach delikatnych, zbrojonych konwencjonalnie, którymi łowi się zwykle na dystansie 3 długości balnku. Niemniej chcąc osiągnąć lepszy dystans każde zdjęcie masy z blanku poprawi jego szybkość co przełoży się na dystans. I choć omotka (nić plus lakier) waży tyle co nic to jednak każdy szczegół sumuje się na ostateczny wynik. W przypadku rzutu na odległość ma to sens. W przypadku delikatnej prezentacji niekoniecznie.



Rodbuilderzy zgłębiający to zagadnienie (ja swego czasu także) wśród czynników wpływających hamująco na sznur wskazują na (1) tarcie (przelotki i blank) oraz (2) wybrzuszanie się (zwis) sznura pomiędzy przelotkami podczas rzutu. Zjawisko to jest łatwe do zaobserwowania podczas klasycznego rzutu znad głowy w przód. Chodzi miniej więcej o to:

Obrazek


Chcąc przeciwdziałać tym zjawiskom wędkarz/zawodnik zaraz po wystrzeleniu głowicy w przód opuszcza szczytówkę w dół, w kierunku zgodnym z wektorem rzutu. („Misiek” Dudziński zapewne powie nam przy okazji co to się tam dokładnie robi). Ogranicza to tarcie lecz nie niweluje zwisu, który , co pokazuje praktyka, ma zdecydowanie większy wpływ na prędkość sznura i odległość rzutu niż tarcie o przelotki.


NO i co dalej?
Ano :lol: :), niejaki Don Morton, rodbuilder z USA, wywnioskował, że tarcie ma znaczenie drugorzędne, a najważniejsze to zlikwidować zwis.
Doszedł do konkluzji, iż radykalne zwiększenie ilości przelotek, choć zwiększa masę i tarcie, to niweluje zwis sznura co owocuje dużymi prędkościami i dalekim dystansem. Don zbroi 9cio stopowy blank w 19 przelotek, w tym dwa stripery ustawione jeden blisko drugiego. Zbroi tylko w single ze względu na masę i tarcie.

Osobiście uzbroiłem 3 wędki w ten sposób, w tym spinning. To działa, ale nich każdy sam spróbuje i się przekona.
Dystans jest większy o 5m. Spinn jest bardziej precyzyjny. Na jedną rzecz trzeba uważać - aby nie przesadzić z ilością przelotek. W pewnym momencie przekracza się granice po czym rzuty stają się krótsze. Dla mnie 19 to już za dużo, wydaje mi się, że 15 to optimum. Ma to być może związek przeciążeniem blanku (chyba to ma na myśli Tom Morgan pisząc o ładowaniu statycznym???).

W sieci jest dostępnych kilka artykułów o tym, temat przewalił się też przez fora rodbuilderskei więc niedowiarki niech sobie poczytają, może ktoś się przekona :-).

Pozdrwaiam,

Adam
Krzysztof Łyczek
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię:
nazwisko:
Lokalizacja: Kraków/ obecnie Warszawa

Re: Szklak batson SPG781

Post autor: Krzysztof Łyczek »

Adam, to bardzo proszę o linki do tych artykułów, że oczkowe przelotki umożliwiają dalsze rzuty. Bo ja to forum traktuję jako miejsce wymiany informacji i źródło nauki.
Na razie to na co ja natknąłem się w sieci o przelotkach to pełno dyskusji o ciężarze, wpływie na dynamikę, sztywność itd.
O ilości przelotek też jest, ale poza Twoją teorią- że oczkowe pozwalają rzucić dalej nigdzie na tego typu informacje nie miałem szczęścia się natknąć. Nawet czytając rekomendacje producenckie. A przed zabraniem głosu w temacie starałem się odrobić lekcje.
Co do rozbieżności zdań miedzy nami to ja nie jestem przekonany, żeby na przelotce dwustopkowej tarcie było większe, bo żeby tak było, to przede wszystkim musiałby być większy nacisk sznura na nią. I nie spotkałem się ( poza Twoim ) zdaniem, ze oczkowe przelotki pozwalają dalej rzucać. Z resztą nie polemizuję- tam sporu nie było.
Na razie jednak nie przekonałeś mnie co do tej teorii. Z prostego powodu. Jak pisał Szpotański- " fakty teoriom bowiem przeczą, a to jest karygodną rzeczą...."
W linku poniżej lista 10 producentów wg ilości "world record" Pierwszy Sage. Drugi Loomis ( prawda, oczkowe przelotki) ale tych rekordów ma 3 razy mniej. Można sprawdzić, kto na jakich przelotkach jedzie. Ja nie mam tak dużo doświadczenia z produkcją wędek, jak Ty, ale ciężko mi uwierzyć, ze paru inżynierów Sage mozoli się, żeby zrobić TCR, a nie wpakuje tam oczkowych przelotek, jeżeli to miałoby skutkowąc lepszym, dalszym rzutem i bardziej pobić konkurencję..............Tradycja? Tradycja to pewnie u Toma Morgana, jak Hardy ma w nosie tradycje dwustopkowych, to Sage przypisywać przywiązanie do tradycji?
http://flyfishing.about.com/od/gear/tp/ ... y-Rods.htm" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Na poniższych forach gadają w temacie sf versus df:
http://www.theflyfishingforum.com/forum ... uides.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.rodbuildingforum.com/lofiver ... 22809.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.rodbuildingforum.com/lofiver ... 15870.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.rodbuildingforum.com/lofiver ... 14273.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
pozdrawiam
Krzysiek
Ps
klasyczna informacja producencka o jednostopniowych brzmi :
Single foot design reduces weight and the number of wraps needed on rod blank
Adam Obiegałko
Posty: 96
Rejestracja: wtorek, 25 sty 2011, 18:45
imię: Adam
nazwisko: Obiegałko
Kontakt:

Re: Szklak batson SPG781

Post autor: Adam Obiegałko »

Ps
klasyczna informacja producencka o jednostopniowych brzmi :
Single foot design reduces weight and the number of wraps needed on rod blank


I właśnie o to chodzi...

F=ma
a=F/m

Redukując wagę zwiększamy dynamikę - rzucamy szybciej i dalej.

Poza tym,
Kształt dwustopkowej sprawia, że sznur może naciskać na przelotkę w dwóch miejscach jednocześnie, na singla zawsze tylko w jednym.

Poza tym,
Zbrojąc blank w kilkanaście singli można zredukować zwis sznura przy mniejszym ograniczeniu dynamiki blanku. Ogromne znacznie ma jakość materiału z którego wykonano przelotkę oraz sama omotka. Drut tytanowy jaki i nić jedwabna oraz rzadki uretan zamiast epoksydu pozwalają na uzbrojenie w większą liczbę przelotek bez nadmiernych ograniczeń dynamiki.


Zapomnij o rekordach Sage i loomisa! Zamiast tego idź do ogrodu i porzucaj trochę wędka w różnym konfigu. A co do TCR to miałem okazję podziwiać fenomen tej wędki. Moje #5 pięknie współgrało ze sznurami dt7!!! Tak tez sobie tłumaczę jej wielką popularność wśród zawodników. Dla mnie nudna jak kij od szczotki, sprzedałem po miesiącu użytkowania,nie żałuje ni trochę.


Co do linków i artykułów: czy koniecznie musi być po angielsku aby było wiarygodnie?

http://willowford.net/Innovative%20Cust ... ments.html" onclick="window.open(this.href);return false;


Ten jest wyczerpujący,

Pozdrawiam,

Adam
Krzysztof Łyczek
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię:
nazwisko:
Lokalizacja: Kraków/ obecnie Warszawa

Re: Szklak batson SPG781

Post autor: Krzysztof Łyczek »

Dzięki Adam
Problem w tym, że ja biedny nie jestem m2 mi nie brakuje, ale nie mam psiakość ogrodu do rzucania............
A wędek uzbroiłem dopiero powiedzmy z 20- dla siebie i kolegów.
poczytam trochę, może kiedyś pokombinuję.
Chociaż to czytanie niebezpieczne- jak dyskutowałem na FFF z Jachu ( on się zna chylę czoła) to podesłał mi taki link, że wydałem kolejne 200 usd na szklaka Steffen Brothers.
Ale nie żałuję- fajny
pozdrawiam Cię serdecznie.
Ps
poczytałem dzisiaj trochę ten link. Już sam tekst z obrazka uderzył mnie swoją logiką : Friction das not..........., belly does. W skrócie i swobodnym tłumaczeniu : tarcie nie stanowi większego problemu, zwis linki ( brzuch, belly ) tak.
Trudno się z tą diagnozą nie zgodzić w pewnym wieku....., z problemem zwisu oczywiście.
Obsmarowali trochę te wędki na sexyloops: http://www.sexyloops.co.uk/cgi-bin/theb ... =5;t=13033" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Ale przecież postęp techniczny rodzi się w wolnej, swobodnej dyskusji i eksperymentach.
jeszcze raz- pozdrawiam
michmiga
Posty: 93
Rejestracja: środa, 7 kwie 2010, 16:36
imię: Michał
nazwisko: Migas

Re: Szklak batson SPG781

Post autor: michmiga »

Nawiązując do rozmowy o przelotkach to i ja coś dorzucę :D
Zbroiłem ostatniego czasu 3 takie same blanki były to 11 stopowe blanki do linki #3 (faktycznie wyszło że to są #4 )
dwa z nich uzbroiłem w AP Snake w wielkości 5, 3, 3, 3, 2, 2, 2, 1, 1, 1, 1 wejściowa 12 a trzeci w jednostopkowe Pacyfic Bay 1/0-1/0 -1-1-1-2-2-2-3-4-5 wejściowa 12- jak wziąłem kijki do ręki nie zauważyłem żadnej różnicy w akcji ani żeby któryś z kijków miał większą masę zresztą potwierdziła to waga jubilerska (ważyłem 3 uzbrojone w przelotki składy różnica była w granicach 3 g na korzyść zbrojonego w single ).
Do kijków założyłem linkę wf4f Taimen nymph i tu bym powiedział że dwustopkowe przelotki rządzą kijek ładował się płynniej i lepiej wylatywała z niego linka -także zauważyłem mniejszy zwis linki pomiędzy przelotkami. Może to tylko takie moje spostrzeżenia :kij: .
Kij uzbrojony w single nie stał się też szybszy od tego uzbrojonego w snake .
Myślę że uzbrojenie w snaki czy single zależy od naszych gustów i przyzwyczajeń.
Kontynuujcie Panowie wątek (nie koniecznie w tym temacie :offtop: bo jest naprawdę ciekawy i wiele się od was dowiedziałem ) wspomniane kijki:
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ