witam cycate baby i tych mniej cycatych Panów
panowie otrzymałem w prezencie wysuszoną skórę z królika. jest świeża, nie leżała długo. ale wiadomo - jest sztywna.
czy są jakieś domowe sposoby, zabiegi aby uzyskać taką skórę jak w zonkerach kupowanych?
szukałem na sieci i nie znalazłem zapewne potrzebne są jakieś chemikalia do zmiękczenia skóry.
jeśli ktoś działał w tym temacie - proszę o podpowiedź
Adam
Królik stwardniała skóra
-
- Posty: 523
- Rejestracja: środa, 30 lis 2011, 00:06
- imię: Adam
- nazwisko: Gierczak
- Lokalizacja: Warszawa
Królik stwardniała skóra
WSZYSTKIM WYDAWAŁO SIĘ, ŻE TO NIEMOŻLIWE, ŻE TEGO NIE DA SIĘ ZROBIĆ. WTEDY PRZYSZEDŁ KTOŚ, KTO NIE WIEDZIAŁ, ŻE TO NIEMOŻLIWE I TO ZROBIŁ.
-
- Posty: 523
- Rejestracja: środa, 30 lis 2011, 00:06
- imię: Adam
- nazwisko: Gierczak
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Królik stwardniała skóra
podobno gra nie warta świeczki Panowie z tą skórą...
WSZYSTKIM WYDAWAŁO SIĘ, ŻE TO NIEMOŻLIWE, ŻE TEGO NIE DA SIĘ ZROBIĆ. WTEDY PRZYSZEDŁ KTOŚ, KTO NIE WIEDZIAŁ, ŻE TO NIEMOŻLIWE I TO ZROBIŁ.
-
- Posty: 5652
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomek
- nazwisko: Cygan
- Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
- Kontakt:
Re: Królik stwardniała skóra
Musi być wygarbowana, wtedy jest mięciutka... teraz pozostaje ci jedynie zeskrobać skórke nożem od spodu WYSKROBAĆ , JAK NAMOKNIE TO ZMIEKNIE.
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
-
- Posty: 516
- Rejestracja: czwartek, 4 mar 2010, 23:36
- imię: Jarosław
- nazwisko: Stachowiak
- Lokalizacja: Poznań
Re: Królik stwardniała skóra
Z punktu widzenia kogoś kto kręci muchy tylko dla siebie. Nie wdając się w różne dziwne dywagacje. Jeśli chodzi o zonkery to potwierdzam.Adam Gierczak pisze:podobno gra nie warta świeczki Panowie z tą skórą...
Ale,ale...... Dubbing, jakieś pęczusie, pukielki - tu i tam, jeżyneczki, gardziołka - to jak najbardziej. Tak, że materiał jest bardzo OK.
Pozdrawiam.
"Machaj wędą - ryby będą" :)
-
- Posty: 523
- Rejestracja: środa, 30 lis 2011, 00:06
- imię: Adam
- nazwisko: Gierczak
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Królik stwardniała skóra
dobra, znalazłem:
"...po czym mizdrę natrzeć ałunem ( siarczanem glinowo - potasowym)"
lepiej może jednak nie robić tego w domu...
"...po czym mizdrę natrzeć ałunem ( siarczanem glinowo - potasowym)"
lepiej może jednak nie robić tego w domu...
WSZYSTKIM WYDAWAŁO SIĘ, ŻE TO NIEMOŻLIWE, ŻE TEGO NIE DA SIĘ ZROBIĆ. WTEDY PRZYSZEDŁ KTOŚ, KTO NIE WIEDZIAŁ, ŻE TO NIEMOŻLIWE I TO ZROBIŁ.
-
- Posty: 784
- Rejestracja: niedziela, 20 lut 2011, 15:09
- imię: Rafał
- nazwisko: Kamiński
Re: Królik stwardniała skóra
Eskimoski przeżuwały skórę w ten sposób ją garbując.
można spróbować
Można sobie kupić książkę praktyczna chemia czy cos takiego albo poszperać w Internecie na temat garbowania skór
Poświęcając na to kilkanaście godzin czasu i kasę na odczynnik zaoszczędzisz teoretycznie jakieś 30-40PLN
Bo tyle jest warta skórka z królika .
oczywiście można od razu ja wyrzucić do śmieci, ale nie będize wtedy tak zabawnie
można spróbować
Można sobie kupić książkę praktyczna chemia czy cos takiego albo poszperać w Internecie na temat garbowania skór
Poświęcając na to kilkanaście godzin czasu i kasę na odczynnik zaoszczędzisz teoretycznie jakieś 30-40PLN
Bo tyle jest warta skórka z królika .
oczywiście można od razu ja wyrzucić do śmieci, ale nie będize wtedy tak zabawnie
-
- Posty: 358
- Rejestracja: sobota, 6 lis 2010, 00:20
- imię: michał
- nazwisko: kuczewski
- Kontakt:
Re: Królik stwardniała skóra
Chciałem tylko zauważyć że działki po garbarniach to tereny potężnie skażone.
-
- Posty: 71
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lut 2010, 01:25
- imię: Jacek
- nazwisko: Barański
- Lokalizacja: Świdnica
Re: Królik stwardniała skóra
Adam, masz dwa wyjścia: albo zostawiasz sobie i robisz "skórzaki", albo sprzedajesz mi i ja je robię
Pozdrawiam: Jacek
-
- Posty: 523
- Rejestracja: środa, 30 lis 2011, 00:06
- imię: Adam
- nazwisko: Gierczak
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Królik stwardniała skóra
nie sprzedam, bo i nie ma tego dużo. czyli można na skórzaki, tak?? cieszy mnie to:) popróbuję!
WSZYSTKIM WYDAWAŁO SIĘ, ŻE TO NIEMOŻLIWE, ŻE TEGO NIE DA SIĘ ZROBIĆ. WTEDY PRZYSZEDŁ KTOŚ, KTO NIE WIEDZIAŁ, ŻE TO NIEMOŻLIWE I TO ZROBIŁ.