LINKA

[Zdzisław Czekała]

Poszukuję linki pływającej i pływającej z krótką końcówką Inter Clear do bardzo dużych much (18-30 cm), do wędki jednoręcznej. Proszę o polecenie czegoś konkretnego bo nie za bardzo jestem w tym temacie.

[Paweł Ziętecki]

Zdzisław, pływające - szukaj linek typu Pike. Masz też Vision'a Big Mama. RIO Outbound. Z końcówką - te same, ale bez Pike. Pike są tylko pływające.

Na przyklad:

http://www.rioproducts.com/fly-lines/ou ... ound-short

http://www.rioproducts.com/fly-lines/fr ... ialty/pike

[Zdzisław Czekała]

Dzięki
Faktycznie Vision ma w ofercie dwie linki - Big Mama i Big Daddy ale są dostępne od #8, Rio Out Bound dostępne jest już od #5. I tu nasuwa się następne ważne pytanie: czy takiego typu linkami można przeciążyć o klasę wędkę Sage VT2 9'6" #7. Jeśli tak to która lepsza do połowu głowacicy: Big Mama, Big Daddy, Out Bound.

[Paweł Ziętecki]

Nie da się rzucać muchami 18-30 cm. wędkami leżejszymi niż #8. Każdą wędkę można przeciążyć o jedną klasą. Przy duzych mucha nawet trzeba. Niektóre z tych linek już są przeciążone. Np. outbound. W takim przypadku nie ma sensu nic dodawać. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem polskiej mody przeciążania kijów, ale duże muchy to inna bajka.
Myślę, że popełniasz bląd ideologiczny. Przy dużych muchach najperw się zastanawiasz, jaka linka (jaki jej # lub masa) pociągnie planowane wielkie muchy. Potem wybierasz kij, króry rzuci tą linką. Rozumiem, że masz kij i chcesz jechać na ryby.
Jeżeli chcesz lowić kijem #7 , to muchy muszą być na lekkich i nie za wielkich hakach i składać się ... prawie z niczego. Liczy się nie tylko waga muchy, ale też opór jaki stawia w powietrzu. Do kijka #7 zapomnij o muchach 20 cm.+ 15-18 cm. i wątłe.
Na pytanie która linka nie odpowiem. Nie łowię kijem jednoręczny dużymi muchami, a jak łowię, to zwykłymi linkami. Kiedyś myślałem o outbound na tajmienie, ale mie odstraszyl rdzeń monolityczny. Nie wiem, jaki rdzeń mają obecnie produkowane Outbound. Kolega łowił Big Mama morskim kijem #10 i sobie chwalił.

Zdzisław, a do czego masz tego kija #7? Na wodę stojącą w Szkocji? Zawsze się zastanawiałem jakie jest zastosowanie wędki #7.

[WujTom]

Taaa, ciężko się nie zgodzić. Co do wagi muchy, to sama mucha to jedno, ale mucha plus woda - tu się pojawia kłopot. I chyba to jest ostateczny parametr. Bywa, ze krótka mucha sprawia więcej kłopotu niż taka baardzo długa. Kwestia ilości materiałów, rodzaju no i konstrukcji muchy.

Co do 7# - no jest Pawle coś w tym co piszesz. Ale ja sobie chwalę moją zarówno na trociach, jak i w morzu. Szczupaki też można, ale tu już się pojawia ograniczenie w rozmiarze much. Ale są takie wody, gdzie młócenie "one feet fly" nie ma sensu, bo na duże "nie biero".

7# na główkę to mało. Po prostu przy większych przynętach będziesz się męczył. I żadna linka nie pomoże. A jak jeszcze nie masz doświadczenia w rzucaniu takim dziadostwem, to już w ogóle będzie męczarnia.

[mack]

z tą #7 to trafna uwaga, mam sporą kolekcje kijów ale nigdy mi nie przyszło do głowy że potrzebuje #7.

Jeśli chodzi o linkę to w mongoli ciskałem duże muchi (20-25com) pływajacym Pikem i Big Mamą tonącą (III). Obie w klasie 10 do kija #9 (xi2). Małem też forty + CSW #10 Di7 ale nie mogłem go tym sagem wyrwać z wody, makabra, po pół godzinie wymiękłem.

[Kuba Chruszczewski]

Mam starego Orvisa HLS Allrounder w klasie 7, ale linką 7 rzucałem tylko testowo, jak go kupiłem. Dobrze się ładował, ale teraz to już wyłącznie ósemkami. No ale takie są stare Orvisy. Świetny jest do ciężkiego streamera wiosną, na dużej rzece, ale dawał radę na szczupakach średnimi muchami i na trociach.

[Zdzisław Czekała]

Powoli się coś rozjaśnia.

Ale może kilka dodatkowych informacji, brak doświadczenia dotyczy linek do jednoręcznych z bardzo krótkimi "głowicami" i łowienia nimi (o double hand nawet nie wspominam). Co do dużych much łowię nimi dwa sezony wędką w klasie #6, tak, tak profanacja ale jak się nie ma co się lubi to się ... niestety. Z wiadomych przyczyn konstruuję te muchy tak aby były lekkie i piły mało wody (przewaga syntetyków) i to działa, działa tylko w wypadku linki z krótką "głowicą" (sink tip F/I) z linką pływającą którą posiadam do długiej nimfy nie funkcjonuje (zbyt długa "rozproszona" głowica). Ten blank Sage-a trafił do mnie zupełnie przypadkowo uzbroiłem go i mam wędkę taką jaką mam czyli #7, a że na dzień dzisiejszy nie mam środków na zrobienie sobie czegoś w #8 lub #9 (szykuję dwuręczną 14' #9/10) sądziłem, że wykorzystam Sega do do łowienia dużymi muchami (lepiej niż #6). Próbowałem sprzedać tego Sage kupić blank i uzbroić sobie wędkę w #8 lub #9 ale nie ma chętnych.

[Adam Gierczak]

witam,

może dorzucę od siebie w temacie. część wiedzy moja własna wynikająca z doświadczenia, część jest od znajomych.

outbound - najlepsza zintegrowana głowica, ale... do lekkich much. podobnie jak 40+, choć Ci co mają petardę w ramieniu dają radę tym rzucać muchami słusznej wagi:) Vision Big Mama, widziałem tę linkę po 2 tygodniach łowienia - masakra. jako że wierzę w tę markę i chcę wierzyć, mam nadzieję, że był to zleżały egzemplarz. powłoka popękała na całej długości i zasysała brud z wody. podobno Guideline Pike jest rewelacja do dużych i ciężkich much.

a ja dodam od siebie, że nie każdy przeciążony kij dobrze chodzi. na Pana miejscu Panie Zdzisławie zanabyłbym głowicę i ją docinał do kija, a potem metodą prób określał wielkość przynęt i z czego są wykonane.


Paweł i ja się zastanawiam do czego służy taki kij ( bo niestety taki nabyłem ) - nasuwa mi się wniosek: do ciężkiej nimfy i lekkiego streama. i na wietrzną pogodę, innych opcji nie widzę. mój miał być bardziej w stronę 8, a jest bardziej w stronę 6. i wierzę, że ktoś go kupi:)

[Paweł Ziętecki]

Mój kumpel łowi Big Mama ze dwa sezony. Niedużo lowi, na wyjazdach. Nie "zgłaszał" zastrzeżeń.
O glowicach nie pisalem. Pytanie było o linki. Ja łowię głowicami albo linkami, ale przerabianymi.
Po prawdzie, to rzucam. Z rybami nieco gorzej.

Nie miałem na myśli, że wędka #7 jest do niczego niepotrzebna. Pytałem do czego jest potrzebna. Staszek łowi siódemkami większymi streamerami na dużej wodzie. Pasuje mu. Pytałem, gdyż Zdzisław, (zawodnik, ciiii bo ktoś usłyszy i.... pomoże) może mieć doświadczenia w łowieniu z łodzi na wodzie stojącej. Chyba kiedyś czytałem, że Wyspiarze używają , między innymi, #7 do łowienia pstrągów. Mogę się mylić. Dawno temu czytałem i po angielsku, a tego języka nie znam.

[Zdzisław Czekała]

Pytałem, gdyż Zdzisław, (zawodnik, ciiii bo ktoś usłyszy i.... pomoże)

już ex, fakt coś tam poławiam na stojącej wodzie ale wędką 10' w #6 mam do tego całą masę linek (coś około 7szt tylko na stojącą). Sega zbudowałem na sprzedaż ale ... więc pomysł aby tę wędkę użyć na GŁOWACICĘ stąd pytanie o linkę z krótką głowicą do miotania dużymi muchami głowacicowymi.[/color]