2. Poszukuje również zdjęć rentgenowskich lub bardziej z polskiego x-ray, noży mora.
To z 5-ma modelami mam, gdyby ktoś był w posiadaniu większej ilości foto, lub ewentualnie specyfikacji technicznej będę zobowiązany
i czemu to nie działa...
"Fajka to skuteczny sposób nadania nawet najgłupszej twarzy inteligentnego wyglądu"
Chodzi Ci o to gdzie się kończy blank a gdzie masz wlewkę plasticzaną ?
Zależy jaki model, ale zazwyczaj blank kończy sie około 5-9 cm za gardą. Reszta to materiał rękojeści. Poprawcie mnie jak plotę farmazony.
Jak potrzebujesz jakieś blanki Mory - daj znać.
Absolutnie nie chce "na razie" nic niszczyć.
Interesowało mnie poprostu jak długo osadzone są w rękojeści.
Szukam jakiejś wersji mocno użytkowej dla mojego staruszka i tak sobie pomyślałem że chyba im dłuższa głownia tym będzie bardziej odporna na jego destrukcyjne pomysły
i czemu to nie działa...
"Fajka to skuteczny sposób nadania nawet najgłupszej twarzy inteligentnego wyglądu"
Mam 2 Mory i frosta, ostatnią Morę 2000 znalazłem w Norwegii szukając grzybów w lesie. Ja tam jakimś maniakiem noży nie jestem. Dla mnie to powinien być zawsze ostry, praktyczny i trwały. Mam takiego opinela francuskiego to pożal się boże z tym nożem. Jak nie wytrzesz to rdza, jak zamoczysz to puchnie. Aa i jeszcze od rodziny z Finlandii dostałem tego no, aż się do kuchni przeszedłem - Marttiini, całkiem fajny. Najbardziej to do mnie Mora przemawia, to coś na obiad pokroisz, gałęzie utniesz, a jak trzeba to i dzika oskalpujesz. Złamać to ? Mi się nie udało, (pewnie 3/4 userów tego forum mnie za to znienawidzi) a lubię sobie czasem z nudów na jakimś biwaku porzucać nożem w drzewo. Polecam!
KAcper , Opinel to klasyka. Stal tnie jak brzytwa, jak się ją porządnie naostrzy , a że weglówka, to rdzewieje. O noże trza dbać. Opinele to noże kultowe , tylko trzeba się z nimi dobrze obchodzić. A jak się zaimpregnuje to nic nie puchnie.
Każdy nóż będzie ostry, jak się go będzie dobrze ostrzyć
p.s.
Mora i frost to w zasadzie to samo , a Mora 2000 to jest super nóż użytkowy.
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
Mora to naprawde solidny nóż , do pracy. Możesz być spokojny. Możesz też zamówić głownie do oprawy i zrobić samemu. Na knivesie można kupić fajne PCK skandynawskie , można kupić też firmowe , kuknij na birkaschop.
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
2. Poszukuje również zdjęć rentgenowskich lub bardziej z polskiego x-ray, noży mora.
To z 5-ma modelami mam, gdyby ktoś był w posiadaniu większej ilości foto, lub ewentualnie specyfikacji technicznej będę zobowiązany
o cholera ale brzydactwo
Wuj Tom to by czyms takim nawet konserwy nie otworzył
No nie, to już przesada - ja szanuję każdy kawałek stali. Nawet ten najbrzydszy. Bo noże kocham za sam fakt ich istnienia. Po prostu.
A że 90% mojej kolekcji to customy? No takie założenie zbioru - dzięki temu rzadziej je kupuję (bo drogie), no i mam frajdę, że to co mam, jest w zasadzie niepowtarzalne. Taka czysto kolekcjonerska próżność. ale zawsze uważałem, że lepszy brzydki tępy nóż od np własnych paznokci, czy zębów.
Z każdym dniem rośnie liczba ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.....
----------------------------------------------
(...) We suggest using a skagit head of around 720grains with this rod, but please be aware in accordance to the new EU FlyFishing safety directive, we heavily recommend the use of steel-capped wading boots, protective goggles, and a safety helmet when using skagit heads of this weight!
Co przesada ?
Chyba nie powiesz mi że kochasz szyny kolejowe ?, chociaż kto to Cię tam wie
A co do kultowości to lekusia przesada
Po za tym rzeczy kultowe muszą być niepraktyczne i niekoniecznie najlepsze jak garbus czy cascapedia
W kręgach nozowych jak najbardziej są. Nie ma nożofila, który nie zna mory i nie poleci jej , jak ktoś będzie chciał dobrego taniego noża do wszystkiego. ;D
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
Mnie to nie przekonuje nic a nic
Jak tu poderżnąć gardziołko łosiowi nożem z plastikową rękojeścią, ohyda
Co sobie tak szlachetna ryba o człowieku by pomyślała !
x-ray, noży mora.
Albo trzeba być zdolnym