Andrzej, ja czytałem o tej zasadzie 2x do 2,5x na SFF, ale chyba tutaj jest lepiej opisana:

http://www.speypages.com/speyclave/show ... hp?t=43949

Za krótki tip mi się też nie widzi. Gdzieś czytałem, że zalecany stosunek długości głowicy do tipa to 2:1.

Myślę że za mocno się nad tym roztrzęsacie.

Dokładnie Marcin masz rację szkoda bić pianę i spędzać tyle czasu w necie i roztrząsać to i owo
Kupiłem sobie pod choinkę switcha 10,5 ' na malutkie rzeczki i 15' greased line 9/10 do mid & long belly więc mam się czym bawić i co rozkminiać

mkfly pisze:Myślę że za mocno się nad tym roztrzęsacie.

A kto pisał w innym wątku, że tipami już oplata kulę ziemską

To jeszcze mało. Teraz Marcinowi przybędzie kolejne .... 125 feet (38 mb) T18 sink 9-10ips oczywiście w jednym kawałku . Jak on teraz rzuci tak długim tipem hahahahhaha

Już ja wiem po co mi tyle hahahaha

podbijam wątek
słuchajcie bardzo dużo czasu spędziłem szukając w sieci informacji porównań testów kijów DH i Switchów ich długości akcji doboru głowic tipów itd, powiem tak mam już taki mętlik że po prostu pustka.... a niestety nie mam jak sobie tego porównać przetestować niestety nikt ze bliskich znajomych nie dysponuje tego typu sprzętem. Dopiero na Troci Łeby będzie możliwość po-testowania jeśli koledzy użycza ale do tego czasu może nabył bym coś swojego tym bardziej że trafiła się być może fajna okazja ale jak to z okazjami wiecznie trwać nie będzie. Wiec prośba do bardziej doświadczonych jeśli możecie poświecić mi trochę czasu to prosiłbym o podanie numeru swojego numeru telefonu na PW, bym mógł zadzwonić do Was i potruć trochę d....... może rozmowa trochę mi naświetli wybór odpowiedniej wędki.

ja zanabyłem switch Vision 7 .
6tka nieco za delikatna na łosia choć się da , a 8ka już mało przydatna na pstrągi
głowica standardowa albo dedykowana do switcha
na razie miałem na nią tylko jedną rybkę, taką 6-7kg i ani przez moment nie czułem się niepewnie

Taka swicza to jest fajna rzecz, ale nad Łebą z tym przepadniesz łowiąc z brzegu zimą, a latem to już całkowicie. Coś około 13-14 stóp w klasie 7 to będzie miód.

Czy aby nie przesadzasz z tym przepadaniem ? Przecież tam normalnie można łowić jednoręczną 10tką....i się nie przepadnie

no i nabyłem wędkę dwuręczną Tim Rajeff Echo 2 12'4 #7 do tego głowica skagit 510 i do tego tipy na metry z pomocą Wuja T. idą z Finlandii strachach się nawet bać i raczej na TŁ proszę na długość rzutu nie podchodzić bo mogę tym zestawem owinąć nieopatrzenie kogoś jak baleronik

Problem z Łebą jest taki że to malutka rzeczka .
I wędka nawet 12’6 jest na niej za długa . na siłę da się takim kijem łowić, ale to mocno na siłę
Krótszy switch, ze skróconą głowicą pozwala łowić w większości miejsc bez wyciągania linki (dość istotne przy mrozie )
A jeżeli zajdzie potrzeba to na dolnym odcinku można sobie rzucić kawałek dalej.
Nie ma problemu aby takim kijem rzucić 25-30m. ale to nie są wędki do bicia rekordów odległości

Łowiłem na tegorocznej edycji TŁ w Żelazkowie kijkiem 13'3 i było świetnie. Uważam, że od Chocielewka w dół śmiało można śmigać DH. Powyżej na pewno wziąłbym jednoręczną.

13 -13,5 stopy to jest ideał. Ja bym jednak nie skreślał odcinka Lębork - Chocielewko, bo tam też sobie świetnie radzimy DH.
Problem ze słyczem nad Łebą jest związany z bujną roślinnością nadbrzeżną i jednak mocno ograniczoną możliwością brodzenia.