`Niby czeczota brzozowa.
-
- Posty: 2695
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomasz
- nazwisko: Zawiliński
- Lokalizacja: Wieluń
Re: `Niby czeczota brzozowa.
Niestety, nie da wyciąć, cała robotę musisz iglakami wykonać. Zgrubnie możesz Dremelkiem podciąć ale spasowanie i tak na pilniczkach machnąć. Ciężka to i żmudna robota...
Biblioteki ze wzgledow finansowych niedlugo beda wymieniane jednym tchem z mamutami.
„To straszna ignorancja dziennikarzy, ponieważ PKB nie spadło, ale ma niższe tempo wzrostu”.
„To straszna ignorancja dziennikarzy, ponieważ PKB nie spadło, ale ma niższe tempo wzrostu”.
-
- Posty: 5652
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomek
- nazwisko: Cygan
- Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
- Kontakt:
Re: `Niby czeczota brzozowa.
Olać bolster z metalu To moja metoda
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
-
- Posty: 379
- Rejestracja: poniedziałek, 20 wrz 2010, 23:11
- imię: Irek
- nazwisko: Buczko
- Lokalizacja: Lubaczów
Re: `Niby czeczota brzozowa.
No właśnie piłuję pomału, trochę piłeczką włosową, trochę dremelkiem i iglakami, po kawałeczku co dzień....no i jeden tak pomalutku żem już zepsuł
Olać się nie da bo mi się koncepcja nie będzie zgadzać
Olać się nie da bo mi się koncepcja nie będzie zgadzać
-
- Posty: 157
- Rejestracja: wtorek, 28 lut 2012, 19:05
- imię: Adam
- nazwisko: Adamczyk
Re: `Niby czeczota brzozowa.
Witam! Ten wątek mnie tak zafascynował, że musiałem zawitać na MuCgOśiWiRaCh. Jestem miłośnikiem drewna pod każdą postacią. Rysunek, barwa, połysk to coś czego nie da się zastąpić plastikami (fuj).
Chciałem trochę podyskutować i uściślić jeśli mogę
rak - jest wadą (zaletą) budowy drewna blablabla któremu toważyszy zawsze drewno zepsute (tutaj pierwsza fotka)
obrzęk- jw. Występuje hipertrofia tkanek, ale drewno obrzęku jest zdrowe i w jego pobliżu nie ma zainfekowanych, gnijących tkanek (ten olchowy)
czeczot- też wada budowy drewna, skupisko sęczków i niezwykle cieakwy rysunek drewna we wnętrzu można spotkać warstewki zarosniętej kory ( tzw zakorek) Drewno czeczotu jest zdrowe. (fot czecz. leszczyny)
Przyczyny powstawania tych wad sa różne. Raki powodowane sa głównie przez grzyby. Powstawanie czeczotów jest uwarunkowane genetycznie lub niekiedy powoduja je infekcje bakteryjne. Obrzęki natomiast mogą powstawać samorzutnie (geny) lub w wyniku urazów mechanicznych.
Doczytałem się tutaj o stabilizacji drewna "kropelką" lub tym innym skomplikowanym środkiem. Powiedzcie na czym to polega? Jak stabilizację wykonać w warunkach warsztatowo domowych?
Chciałem trochę podyskutować i uściślić jeśli mogę
rak - jest wadą (zaletą) budowy drewna blablabla któremu toważyszy zawsze drewno zepsute (tutaj pierwsza fotka)
obrzęk- jw. Występuje hipertrofia tkanek, ale drewno obrzęku jest zdrowe i w jego pobliżu nie ma zainfekowanych, gnijących tkanek (ten olchowy)
czeczot- też wada budowy drewna, skupisko sęczków i niezwykle cieakwy rysunek drewna we wnętrzu można spotkać warstewki zarosniętej kory ( tzw zakorek) Drewno czeczotu jest zdrowe. (fot czecz. leszczyny)
Przyczyny powstawania tych wad sa różne. Raki powodowane sa głównie przez grzyby. Powstawanie czeczotów jest uwarunkowane genetycznie lub niekiedy powoduja je infekcje bakteryjne. Obrzęki natomiast mogą powstawać samorzutnie (geny) lub w wyniku urazów mechanicznych.
Doczytałem się tutaj o stabilizacji drewna "kropelką" lub tym innym skomplikowanym środkiem. Powiedzcie na czym to polega? Jak stabilizację wykonać w warunkach warsztatowo domowych?
Pozdrawiam Adam Adamczyk!
-
- Posty: 157
- Rejestracja: wtorek, 28 lut 2012, 19:05
- imię: Adam
- nazwisko: Adamczyk
Re: `Niby czeczota brzozowa.
No i jak? Macie jakieś pomysły na stabilizację Drewna w domu? Szukałem w sieci i podobno sie nie da...
Pozdrawiam Adam Adamczyk!
-
- Posty: 5652
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomek
- nazwisko: Cygan
- Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
- Kontakt:
Re: `Niby czeczota brzozowa.
"stabilizacja" kropelką polega na...wysmarowaniu drewna kropelką , potem polerka i jest.
Całkiem domowo to może być trudno , ale w domu można , tylko trzeba zainwestować. Kroko jest tutaj spec w stabilizacji to może coś napisze.....jak tylko uda mu się ten wątek wyczaić.
Całkiem domowo to może być trudno , ale w domu można , tylko trzeba zainwestować. Kroko jest tutaj spec w stabilizacji to może coś napisze.....jak tylko uda mu się ten wątek wyczaić.
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
-
- Posty: 379
- Rejestracja: poniedziałek, 20 wrz 2010, 23:11
- imię: Irek
- nazwisko: Buczko
- Lokalizacja: Lubaczów
Re: `Niby czeczota brzozowa.
Stabilizacja drewna odbywa się w próżni a właściwie przy podciśnieniu, dlatego w domowych warunkach jest dosyć trudna i zdaje się nie wszystkie gatunki drewna dają się stabilizować.
Amerykańce do domowego stabilizowania używają urządzeń kuchennych pod nazwą pressure cooker, a jako środka kawałków plexiglasu rozpuszczonego w acetonie albo werniksu żeglarskiego.
Profesjonalnie trzeba mieć pompę próżniową i zbiornik ciśnieniowy z całym ustrojstwem, a jako środka używa się MMA (metakrylan metylu) monomer który po spolimeryzowaniu staje się polimerem i właśnie plexiglasem (szkło organiczne).
Proces z grubsza wygląda tak: zanurzone drewno w MMA z dodatkami poddaje się podciśnieniu.
W tym czasie (różnym dla różnych gat.drewna) zostaje usunięte powietrze ze struktury drewna i po wyrównaniu ciśnienia, drewno w miejsce powietrza wciąga impregnat. Potem dodatkowo przez jakiś czas utrzymuje się nadciśnienie żeby wspomóc wchłanianie MMA
Następnie w celu spolimeryzowania metakrylanu metylu utrzymuje się drewno w podwyższonej temp. W efekcie czego otrzymujemy drewienko w którym pory wypełnione są polimetakrylanem metylu PMMA (przeźroczystym plastikiem)
Diabeł tkwi oczywiście w szczegółach ale jak się uprzeć to pewnie da się pokonać wszystkie trudności.
Amerykańce do domowego stabilizowania używają urządzeń kuchennych pod nazwą pressure cooker, a jako środka kawałków plexiglasu rozpuszczonego w acetonie albo werniksu żeglarskiego.
Profesjonalnie trzeba mieć pompę próżniową i zbiornik ciśnieniowy z całym ustrojstwem, a jako środka używa się MMA (metakrylan metylu) monomer który po spolimeryzowaniu staje się polimerem i właśnie plexiglasem (szkło organiczne).
Proces z grubsza wygląda tak: zanurzone drewno w MMA z dodatkami poddaje się podciśnieniu.
W tym czasie (różnym dla różnych gat.drewna) zostaje usunięte powietrze ze struktury drewna i po wyrównaniu ciśnienia, drewno w miejsce powietrza wciąga impregnat. Potem dodatkowo przez jakiś czas utrzymuje się nadciśnienie żeby wspomóc wchłanianie MMA
Następnie w celu spolimeryzowania metakrylanu metylu utrzymuje się drewno w podwyższonej temp. W efekcie czego otrzymujemy drewienko w którym pory wypełnione są polimetakrylanem metylu PMMA (przeźroczystym plastikiem)
Diabeł tkwi oczywiście w szczegółach ale jak się uprzeć to pewnie da się pokonać wszystkie trudności.
-
- Posty: 3480
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię: Marian
- nazwisko: Stępniewski
- Lokalizacja: Rypin
Re: `Niby czeczota brzozowa.
a po naszemu szybkowar czyli garnek cisnieniowydipper pisze: Amerykańce do domowego stabilizowania używają urządzeń kuchennych pod nazwą pressure cooker, a jako środka kawałków plexiglasu rozpuszczonego w acetonie albo werniksu żeglarskiego.
Tępi ludzie są jak tępe noże. Specjalnej krzywdy nie zrobią, ale jak wnerwiają...
(: ɐuzoɯ oʞʇsʎzsʍ oʇ ǝɔɥɔ ǝıs ʞɐɾ
(: ɐuzoɯ oʞʇsʎzsʍ oʇ ǝɔɥɔ ǝıs ʞɐɾ
-
- Posty: 379
- Rejestracja: poniedziałek, 20 wrz 2010, 23:11
- imię: Irek
- nazwisko: Buczko
- Lokalizacja: Lubaczów
Re: `Niby czeczota brzozowa.
venom pisze:a po naszemu szybkowar czyli garnek cisnieniowydipper pisze: Amerykańce do domowego stabilizowania używają urządzeń kuchennych pod nazwą pressure cooker, a jako środka kawałków plexiglasu rozpuszczonego w acetonie albo werniksu żeglarskiego.
Tak jest.
Zapomniałem dodać, że do wytwarzania podciśnienia, używają chyba sprzętu do pakowania próżniowego jedzonka.
-
- Posty: 1766
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię: Andrzej
- nazwisko: Kokoszka
- Lokalizacja: z kątowni
Re: `Niby czeczota brzozowa.
Ja tam się nie znam, ale w porach to mam pewnie coś innegodipper pisze: W efekcie czego otrzymujemy drewienko w którym pory wypełnione są polimetakrylanem metylu PMMA (przeźroczystym plastikiem)
Diabeł tkwi oczywiście w szczegółach ale jak się uprzeć to pewnie da się pokonać wszystkie trudności.
-
- Posty: 1582
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię: Jacek Jabba
- nazwisko: Glassbreaker
- Lokalizacja: Maków Podh./Brodnica
Re: `Niby czeczota brzozowa.
To o czym piszecie (stabilizacja) to po prostu impregnowanie ciśnieniowe odpowiednimi środkami. Na skalę przemysłową było to stosowane przy impregnacji podkładów kolejowych olejem kreozetowym. Podkłady wykonywane były generalnie z gatunków iglastych (sosna, świerk). Jak wiadomo są one mało odporne na biodegradację, więc w tunelach zwanych autoklawami impregnowano je w następujący sposób:
- elementy poddawano podciśnieniu, w celu odprowadzenia z drewna wody (oprócz wody tzw. związanej).
- następnie wtłaczano do autoklawu olej kreozetowy i poddawano elementy nadciśnieniu w celu wtłoczenia oleju w miejsce wody.
Teka impregnacja ma tą zaletę, że drewno impregnowane jest w całym przekroju poprzecznym, co bardzo zwiększa jego odporność na czynniki degradacji (wilgotność, owady, grzyby itp.)
- elementy poddawano podciśnieniu, w celu odprowadzenia z drewna wody (oprócz wody tzw. związanej).
- następnie wtłaczano do autoklawu olej kreozetowy i poddawano elementy nadciśnieniu w celu wtłoczenia oleju w miejsce wody.
Teka impregnacja ma tą zaletę, że drewno impregnowane jest w całym przekroju poprzecznym, co bardzo zwiększa jego odporność na czynniki degradacji (wilgotność, owady, grzyby itp.)
Pozdrawiam
Jacek
Jacek
-
- Posty: 157
- Rejestracja: wtorek, 28 lut 2012, 19:05
- imię: Adam
- nazwisko: Adamczyk
Re: `Niby czeczota brzozowa.
OK! Dzięki za wyjaśnienie pewnych spraw. Poniekąd tak to sobie wyobrażałem. Musiałbym kupić szybkowar, zeptera do odsysania itd. chyba dam sobie spokój. Wyczytałem na jakimś forum nożowniczym, że kolesie się zajmują stabilizacją. Prościej będzie im wysłać i zapłacić. Może da rady rozliczyć się w czeczotach:)
Pozdrawiam Adam Adamczyk!
-
- Posty: 5652
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomek
- nazwisko: Cygan
- Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
- Kontakt:
Re: `Niby czeczota brzozowa.
Na jakimś "Knives" ?
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
-
- Posty: 157
- Rejestracja: wtorek, 28 lut 2012, 19:05
- imię: Adam
- nazwisko: Adamczyk
Re: `Niby czeczota brzozowa.
To jest moje marzenie. Z tym, że chcę zacząć od wykucia. Nie piękny ale taki z duszą przodków;).cygant pisze:Na jakimś "Knives" ?
Tymczasem myślę o insertach (na tę wędkę co się suszy to już za późno), uchwytach kołowrotków i innych pięknych rzeczach . Jestem niepoprawnym miłośnikiem drewna od lasu, aż po insert.
Pozdrawiam Adam Adamczyk!
-
- Posty: 5652
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomek
- nazwisko: Cygan
- Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
- Kontakt:
Re: `Niby czeczota brzozowa.
Chodzi mi o jakieś forum nożowe
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."