Coś chyba Michał nie chce się podzielić tajemną wiedzą o lakierze

Lakier to takie coś -spotkałem ten lakier tylko w sklepie w którym zaopatrują się lakiernicy samochodowi i to tylko w 4 kolorach. Lakier schnie szybko ale utwardza się dopiero po 2-3 dniach nie odpryskuje (wcześniej polakierowałem stary blank a następnie złamałem go na kolanie :kijem:lakier nie odszed od grafitu tylko przełamał się z nim ),lakier trzeba pokryć poliuretanem po zadrapaniu nożykiem robi się jaśniejszy ale nie schodzi z blanku. Od gościa ze sklepu dowiedziałem się że kupują go głównie do malowania motocykli (mój kolor YAMAHA grean ) pryskają pod niego srebrnym sprejem na to ten lakier i wychodzi ładny metalik.Lakier jest transparentny dopiero 3 warstwy pokrywają na kolor nie prześwitujący podkładu.Nie wiem czy to coś super -ekstra -odkrycie -hit ale mi się tym malowało super.
LAKIER TRAGICZNIE ŚMIERDZI !!!!



Lakier nie ma polskiej ulotki także ciężko mi przedstawić skład.

Bawiłem się też troszkę na mojej nowo skonstruowanej tokarce

Dzięki za wyczerpujące info , muszę przetestować, zaraz poszukam gdzie to kupić!

Może to nie czeczota ale o to mi chodziło

Michał, fajny uchwycik A korkowa dupka niemal jak u Wojnickiego

Witam Szanownych Kolegów
Panowie, chcę wypolerować blank po skrobance, robię to pierwszy raz i mam pytanka:
jakiej pasty polerskiej użyć ?
czym polerujecie, bawełną, filcem a może czymś innym ?

Ja używałem kupionej w Castoramie na dziale z kosmetykami samochodowymi pasty polerskiej fast cut - pasty o wysokiej wydajności ściernej. Używałem szmatki bawełnianej, nie filcu- szmatka z pasta lepiej dopasowuje się do okrągłego kształtu blanku niż sztywny filc. Efekt dobry i błyskawiczny- polerowanie trwało zaledwie kilkanaście minut i blank zaczął błyszczeć, jakby był lakierowany bezbarwnym. Z tym, że ja lakier fabryczny wcześniej usuwałem ostrą stroną gąbki do naczyń- to trwało kilka godzin, może 3, może 4, ale nie czułem obawy, że uszkodzę grafit i blank spod takiego materiału do wypolerowania wiele zachodu nie potrzebował. Wiem, ze niektórzy stosują do usuwania lakieru różne skrobaki i to pewnie przyspiesza sprawę, ale ja się bałem używać ostrza.