Zestaw narzędzi Indiana.

[kot_behemot]

Na Alledrogo są do kupienia niedrogie zestawy narzędzi do kręcenia much "marki" Indiana.

http://allegro.pl/akcesoria-muchowe-zes ... 80589.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Warte to coś? Chciał bym coś na początek bez inwestowania kasy. Ot tak na próbę, żeby zobaczyć czy ma to sens w moim przypadku.

pozdrawiam,
M.

[WujTom]

Takim imadłem zaczynałem. Od biedy na początek. Ale reszta.... Nożyczki pewno masakra. Nawijarka na bank rwie nici, a szczypce zapewne nie trzymają pióra, bo po prostu są źle spasowane. Oj, żebyś sie przez taki zestaw nie zniechęcił.

[Jarek Koszarowski]

Jeśli to ma być zakup w celu sprawdzenia czy w ogóle robienie much Tobie pasuje to bym zaryzykował - w końcu to tylko 50 zł.
Imadło pewnie da rade przytrzymać (przynajmniej przez jakiś czas) większość haczyków więc zapewne najgorszym elementem zestawu będzie nawijarka / bobinka - a nic tak nie denerwuje i nie zniechęca jak zrywająca / przecinająca się nic.

[WujTom]

Jezu, prawie się wzruszyłem - przypomniało mi się, ze pierwsza nawijarkę zrobiłem sobie z długopisu, a nić trzymałem w dłoni.... Eh

[Jarek Koszarowski]

To tak jak ja - nić miałem z pończochy. A imadło "zrobiłem" z kombinerek

[kot_behemot]

Po przemyśleniu sprawy stwierdziłem, że może faktycznie warto wydać odrobinę więcej niż się męczyć dupnymi narzędziami. Chciałem je wprawdzie (w nadziei, że nie ma czasu) pożyczyć od kolegi który kręci, ale zostałem delikatnie, acz stanowczo wyprostowany

Znalazłem stronę p. Bogdana Gawlika na której ceny wydaja się atrakcyjne z tym, że nie do końca wiem co wybrać na początek. Chodzi mi głównie o rozmiary nawijarek, szczypiec i wiązadełek.

pozdrawiam,
M.

[Paweł Ziętecki]

Kotku Behemotku , bierz te:

http://www.bogdangawlik.pl/product_info ... ts_id/2165" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.bogdangawlik.pl/product_info ... cts_id/319" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.bogdangawlik.pl/product_info ... ts_id/1212" onclick="window.open(this.href);return false;

[Kuba Chruszczewski]

Z tego co widzę u Gawlika to na początek brałbym tak:
Imadło http://www.bogdangawlik.pl/product_info ... ts_id/2171" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Nawijarki dwie - 01 ( ma szersza tulejkę) i 02 lub 03, te chyba bez różnicy.
Finisher ( wiązadełko) średnie. Czyli chyba http://www.bogdangawlik.pl/product_info ... ts_id/7025" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Igły nie kupuj. Dwie igły do szycia- średnią i grubą - obsadź w ładnym drewienku i będziesz miał ładniejsze niż można dostać w sklepach. Do tego finishera zresztą też zrobiłbym na Twoim miejscu ładny drewniany uchwyt ( na pewno wiesz jak i masz z czego ).
Z nożyczkami jest pewien problem... O wartości dobrego ostrza z dobrej stali akurat Tobie nie będę tłumaczył. Nie warto kupować tandety - za chwilę trzeba kupować następną. Na dobre nożyczki trzeba wydać min. 50 dych. Ale na początek możesz zaryzykować i wziąć któreś z tych co tam są, na przykład te Silver Solingen 7,5cm .
I to są rzeczy podstawowe, na resztę przyjdzie czas.

EDYT/ Paweł mnie ubiegł i po namyśle przyznaję - chyba te nawijarki to faktycznie lepiej od razu ceramiczne.

[WujTom]

Przy czym nawijarka z linku który podał Paweł wymaga również przewlekacza. To tania nawijareczka, i nie ma ceramicznego rdzenia, tylko dwa koraliki na końcach rurki. Włożysz nić, ale już jej nie zassiesz. Czyli cienki drut złożony na pół i po sprawie. Tym bardziej, ze to stosunkowo długie bobinki są.

[venom]

No Wy to tylko świństwa piszecie.
Jakieś ssanie, jakieś druty.
Sie nie dziwie że zajączek się przez Was utopił

[flyman]

Aj, waj nawijarka z długopisu, imadło z kombinerek!
A zwykła szpulka z nicią, imadełko z patyka a finisher z palca? a jakie łowne muchy się kręciło, chociaż bez nazwy i miejsca w katalogu.

[Paweł Ziętecki]

Dobre są te nawijarki z ceramikiem z obu stron, ale bardzo ciężko przewlec nić. Niektóre nalekacze nie chca przejść na drugą stronę. Wtedy tylko drucik.

Może to kwestia przyzwyczajenia. Wszystkie muchy kończę małym finisherem. Wielkie muszyska na 6/0 też.

Często trzeba troszkę popracować nad szczypczykami do jeżynek. Mogą mieć ostre krawędzie i ciąć trzymany materiał. Pilnik albo silikonowe rurki na końcówki.

[cygant]

Co do nawijarek..kupiłem kiedyś u Duszki za jakieś 13 zł nawijarke z rurką ceramiczną...całą. Innej nie chce

[Nowatek]

Jeśli nie musisz mieć sprzętu na zaraz to daj mi czas do jutra wstawię fotki imadła i finiszera które mogę ci odstąpić w cenie kosztów wysyłki.
Z tego co pamiętam mam coś co ewentualnie może ci się przydać a u mnie zalega .

edit/

Co do nawijarek..kupiłem kiedyś u Duszki za jakieś 13 zł nawijarke z rurką ceramiczną...całą. Innej nie chce

Ogólnie nawijarka ceramiczna to fajna sprawa, nie przekonasz się dopóki nie spróbujesz lub zaufaj bardziej doświadczonym/zakręconym.

[Jacek Lurka]

Daruj sobie to imadło. Miałem chyba takie same. Gwinty po 6 miesiącach trafił szlag. Szczęki dłużej też nie wytrzymały. Naprawdę sobie daruj.