II-gie Towarzyskie Zawody Muchowe im. Edmunda Antropika
: poniedziałek, 17 paź 2011, 20:51
Wczoraj tj. 16 października 2011r. Klub Wędkarski PSTRĄG z Gdańska oraz firma EDAN zorganizowały zawody muchowe im. Edmunda Antropika. Zawody odbyły się oczywiście na rzece Wdzie
http://www.club-trout.pl/news/13/64/II- ... 16-10-2011
Imprezę uznać należy za udaną mimo.
Osobiście dałem tyłka na całego Nie moglem złowić wymiarowego lipienia do ostatniej chwili. Gdy już miałem iść do samochodu wypatrzyłem wymiarowego lipienia, który zebrał muchę z powierzchni i wziął na sporego brązowego chrusta.
Za moment miałem jeszcze jednego wymiarowego na haku, który niestety spadł Po tym zdarzeniu uznałem że czas kończyć...
Miałem zaszczyt pełnić funkcję sędziego zawodów. Zliczone przeze mnie punkty (suma długości złowionych ryb) pozwoli wyłonić zwycięzcę, którym (łowiąc 9 miarowych lipieni) został kol. Marcin Pagiński z Klubu Pstrągowego "GŁOWACZ" z Elbląga.
Marcin Pagiński złowił również największa rybę zawodów (42 cm), i tym samym zgarnął wszystkie możliwe nagrody!
Drugie miejsce (8 wymiarowych lipieni) zajął Marek Maciński z Olsztyna natomiast trzecie miejsce (6 wymiarowych lipieni) Mateusz Stochaj z Wejherowa.
Ubiegłoroczny zwycięzca tj. Artur Wysocki ze Słupska był tym razem 4-ty łowiąc 5 wymiarowych lipieni.
Piszę z pamięci więc mam nadzieję, że nigdzie nie popełniłem błędu...
Aby nie było wątpliwości dodam, że wymiar wynosił 30 cm.
Każdy łowił, mierzył i wpisywał ryby do karty startowej sam - nikt nikogo nie kontrolował, wszyscy mieli do siebie pełne zaufanie.
W sumie padło lekko ok. 50 miarowych lipieni.
http://www.club-trout.pl/news/13/64/II- ... 16-10-2011
Imprezę uznać należy za udaną mimo.
Osobiście dałem tyłka na całego Nie moglem złowić wymiarowego lipienia do ostatniej chwili. Gdy już miałem iść do samochodu wypatrzyłem wymiarowego lipienia, który zebrał muchę z powierzchni i wziął na sporego brązowego chrusta.
Za moment miałem jeszcze jednego wymiarowego na haku, który niestety spadł Po tym zdarzeniu uznałem że czas kończyć...
Miałem zaszczyt pełnić funkcję sędziego zawodów. Zliczone przeze mnie punkty (suma długości złowionych ryb) pozwoli wyłonić zwycięzcę, którym (łowiąc 9 miarowych lipieni) został kol. Marcin Pagiński z Klubu Pstrągowego "GŁOWACZ" z Elbląga.
Marcin Pagiński złowił również największa rybę zawodów (42 cm), i tym samym zgarnął wszystkie możliwe nagrody!
Drugie miejsce (8 wymiarowych lipieni) zajął Marek Maciński z Olsztyna natomiast trzecie miejsce (6 wymiarowych lipieni) Mateusz Stochaj z Wejherowa.
Ubiegłoroczny zwycięzca tj. Artur Wysocki ze Słupska był tym razem 4-ty łowiąc 5 wymiarowych lipieni.
Piszę z pamięci więc mam nadzieję, że nigdzie nie popełniłem błędu...
Aby nie było wątpliwości dodam, że wymiar wynosił 30 cm.
Każdy łowił, mierzył i wpisywał ryby do karty startowej sam - nikt nikogo nie kontrolował, wszyscy mieli do siebie pełne zaufanie.
W sumie padło lekko ok. 50 miarowych lipieni.