Kij do streamera

Z każdej półki cenowej, recenzje, pytania, porady...
yari
Posty: 516
Rejestracja: czwartek, 4 mar 2010, 23:36
imię: Jarosław
nazwisko: Stachowiak
Lokalizacja: Poznań

Kij do streamera

Post autor: yari »

Koledzy powiedźcie jakie kije macie do łowienia pstrągów na streamery. Chodzi o długość i klasę linki. Wędkuję głownie na małych rzekach i bardzo zakrzaczonych. Tam mam opanowany przez lata zestaw. :idea: Jednak już np. na Dunajcu w tym roku zwątpiłem. A chcę spróbować wrócić na większe rzeki jak np. Gwda, Łeba i.t.p. To co mam owszem rzuci ale wyrwanie zestawu z linką w 5 klasie tonięcia to już kłopot.

Pozdrawiam.
"Machaj wędą - ryby będą" :)
Kuba Chruszczewski
Posty: 4573
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Kuba
nazwisko: Chruszczewski
Lokalizacja: Myślenice
Kontakt:

Re: Kij do streamera

Post autor: Kuba Chruszczewski »

Na większą rzekę 2.70 - 2.90, klasa 6, max 7.
http://www.flytyer.pl
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
Janusz Panicz
Posty: 1099
Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
imię: Janusz
nazwisko: Panicz
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kij do streamera

Post autor: Janusz Panicz »

Tak jak Kuba napisał, ale też nie do końca :wink: Z jednej strony warto dobrać wędkę do rozmiaru/gatunku ryb jakie planujesz łowić, w celu uzyskania tzw. przyjemności z holu :P A z drugiej strony na pstrągi spokojnie 6-7 wystarczy. Pytanie jakimi muchami planujesz łowić, bo jeśli dużymi i ciężki zonkami to nawet bardziej bym się skłaniał do #8.

Ja przyzwyczaiłem się łowić na strimera na Sanie wędką 9 stóp w klasie 5 i tego się trzymam, bo szkoda mi tej piątki odstawiać w kąt. Natomiast gdybym miał teraz kupić sprzęt na strimera to byłaby to wędka w klasie 7 lub 8 długości 9 stóp. Dla mnie równie ważny jest sznur do strimera - zdecydowanie preferuję głowice (krótkie) i do tego pływający running, ewentualnie linka z tonącym tipem. Sznur tonących na całej długości tylko jeśli masz stripping basket.
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!

"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
yari
Posty: 516
Rejestracja: czwartek, 4 mar 2010, 23:36
imię: Jarosław
nazwisko: Stachowiak
Lokalizacja: Poznań

Re: Kij do streamera

Post autor: yari »

Wielkie dzięki Panowie :beer: Tu właśnie mam dylemat czy do linki 6 czy 7 W sumie to mam kije do linki 8 - łowie na nie trocie :roll: :lol: Najbardziej pasowała by mi wędka do linki #6 ale może faktycznie jakaś #7 tyle, że taka med/fast była by OK.
Janusz a dlaczego właśnie do linki całkowicie tonącej musi być stripping basket. a do innych nie? Możesz to rozwinąć?

Pozdrawiam.
"Machaj wędą - ryby będą" :)
Janusz Panicz
Posty: 1099
Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
imię: Janusz
nazwisko: Panicz
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kij do streamera

Post autor: Janusz Panicz »

Nad klasą się Jarek zastanawiaj, ale co do akcji o med-fast zapomnij. Do strimera potrzeba szybkiej wędki.

Co do linek - ja nie lubię jak się linka plącze pod nogami, zaczepia o kamienie albo łapie roślinność. Tonącą linkę albo zbierasz do ręki przy ściąganiu zestawu (czego nie lubię) albo zbierasz i układasz w koszu.
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!

"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
yari
Posty: 516
Rejestracja: czwartek, 4 mar 2010, 23:36
imię: Jarosław
nazwisko: Stachowiak
Lokalizacja: Poznań

Re: Kij do streamera

Post autor: yari »

Wiadomo, że Fast :) Źle się wyraziłem. Chodzi o to że może być taki fast jak np. moje Lamiglasy Jim Teeny - bardzo ostry, szybki. Albo nieco subtelniejszy Fast jak np Ross FW czy Winston BIIx. I wówczas np. do linki #7 a nie 6 :idea:

Nadal nie rozumiem dlaczego niby inne sznury się nie plączą pod nogami :roll: :)

Pozdrawiam.
"Machaj wędą - ryby będą" :)
Kuba Chruszczewski
Posty: 4573
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Kuba
nazwisko: Chruszczewski
Lokalizacja: Myślenice
Kontakt:

Re: Kij do streamera

Post autor: Kuba Chruszczewski »

yari pisze:
Nadal nie rozumiem dlaczego niby inne sznury się nie plączą pod nogami :roll: :)

Pozdrawiam.
Bo pływają. Też się trochę plączą, ale nie toną. Nie łapiesz dna.
http://www.flytyer.pl
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
WujTom
Posty: 3225
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Tomasz
nazwisko: Bogdanowicz
Lokalizacja: 3-City
Kontakt:

Re: Kij do streamera

Post autor: WujTom »

Kuba Chruszczewski pisze:(..) Nie łapiesz dna.
Nie łapiesz sedna...

;-)
Z każdym dniem rośnie liczba ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.....
----------------------------------------------
(...) We suggest using a skagit head of around 720grains with this rod, but please be aware in accordance to the new EU FlyFishing safety directive, we heavily recommend the use of steel-capped wading boots, protective goggles, and a safety helmet when using skagit heads of this weight!
yari
Posty: 516
Rejestracja: czwartek, 4 mar 2010, 23:36
imię: Jarosław
nazwisko: Stachowiak
Lokalizacja: Poznań

Re: Kij do streamera

Post autor: yari »

WujTom pisze:
Kuba Chruszczewski pisze:(..) Nie łapiesz dna.
Nie łapiesz sedna...

;-)
I tu Wuju jest sedno :lol: Przyznam z dumą, że po nocy doszedłem se do sedna :D :wink: Trwało to tak długo, bo koledzy i ja łowimy w różnych światach :idea: O "łapaniu se dna" mogę tylko pomarzyć. Taplam się w bagniskach po klejnoty (oby tylko) i o brodzeniu czy zrzucaniu sznurka pod nogi dawno zapomniałem. Na dole korzenie, gałęzie i inne "chrustozaczepy" wokoło pokrzywy krzaki i.t.p. Wszystko o wszystko się zaczepia. plącze. Koszyk to sobie chyba na łeb tylko mogę założyć. Choć fakt gdyby nie te zarośla wszelkiej maści to by to było idealne rozwiązanie. I właśnie na tych większych rzekach będę musiał o tym pomyśleć. :idea: :D
Dzięki koledzy za porady :beer:

Pozdrawiam
"Machaj wędą - ryby będą" :)
Paweł nizinny
Posty: 295
Rejestracja: wtorek, 11 sty 2011, 11:37
imię: Paweł
nazwisko: Stypiński
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontakt:

Re: Kij do streamera

Post autor: Paweł nizinny »

Cześć,
Generalnie na streamera łowię dwoma szybkimi kijami w zależności od rzeki i pory roku (wielkości przynęty).
Jest to #5 i #7 obydwie długości 9'6". Co do sznurów, jest prawda w tym co pisze Janusz. Na rzekach takich jak np San, lepiej się łowi linkami z końcówką inter. lub tonącą w pierwszych trzech klasach, lecz na wody takie jak nasze już pełne tonące. W moim przypadku jeżdząc po bardzo róznych wodach, wymaga to róznych rodzajów sznurów, w tym i szpul zapasowcyh... Do każdego kija mam po 4 rózne linki... Ale gdzie nie pojade tam jestem kozak :twisted:
.... panie, kiedyś to byli riby....
WujTom
Posty: 3225
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Tomasz
nazwisko: Bogdanowicz
Lokalizacja: 3-City
Kontakt:

Re: Kij do streamera

Post autor: WujTom »

A możecie mi powiedzieć, jakie znaczenie w łowieniu na streamera ma akcja kija? Rozumiem szybki kij w łowieniu na krótko, ale do strymka? Że niby dlaczego nie może być wolny? Liczę na wytłumaczenie, bo najwyraźniej od lat żyje w błędzie ;-)
Z każdym dniem rośnie liczba ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.....
----------------------------------------------
(...) We suggest using a skagit head of around 720grains with this rod, but please be aware in accordance to the new EU FlyFishing safety directive, we heavily recommend the use of steel-capped wading boots, protective goggles, and a safety helmet when using skagit heads of this weight!
Janusz Panicz
Posty: 1099
Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
imię: Janusz
nazwisko: Panicz
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kij do streamera

Post autor: Janusz Panicz »

Ja spróbuję Tomek :P Chodzi o sam kształt linek stosowanych do strimera a w połączeniu z cięższą muchą też o rozkład masy. I druga sprawa rytm rzutów. Wędki o akcji wolniejszej, np. medium fast są przeznaczone dla osób wykonujących rzuty wolnym rytmem i stąd też sznury przeznaczone do takich wędek mają z reguły dłuższą głowicą i zwężają się stożkowo w kierunku tipa. Oczywiście sznurami WF albo zbliżonym do WF można rzucać i wolniejszymi wędkami, jak komu wygodniej, ale teoria jest taka jak napisałem. Do strimera i wędki jednoręcznej albo dajesz krótką głowicę albo gotową linkę, gdzie masa jest skupiona przy tipie, a z takimi zestawami najlepiej dają sobie radę wędki o szybkiej akcji. A drugie dno według mnie jest takie, że szybką wędką rzuca się takimi zestawami łatwiej niż wędkami wolniejszymi i stąd ich zdecydowanie większa popularność w tej merodzie :wink: No i to by było z grubsza tyle :D

PS.
Oczywiście są i tacy (np. niejaki rafalz z FFF), którzy do strimra używają klejonek bambusowych i sznurami DT, ale ja w tym większego sensu nie widzę, no chyba że łowimy klasycznymi strimerami, nieobciążonymi ze skrzydełkiem z piór koguta.
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!

"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
WujTom
Posty: 3225
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Tomasz
nazwisko: Bogdanowicz
Lokalizacja: 3-City
Kontakt:

Re: Kij do streamera

Post autor: WujTom »

He, od lat łowię chyba jednymi z najwolniejszych wędek na rynku, jakie powstały w ostatnich 20-30 latach, w tym szczupaki i to z zastosowaniem linek dedykowanych do połowu tych ryb. Czyli właśnie ze skróconą głowicą. Rzucam w miarę daleko nawet bardzo dużymi muchami, i to najczęściej z jednym między-wymachem. Duża ze mnie dziewucha, parę w łapie mam, a kij wybacza takie brutalne traktowanie, więc metody nie zmieniam. Na trociach podobnie. Muchy inne, ale metoda "strimerowa". Znaczy co, heretyk? ;-)
Szlag by mnie trafił, jakbym miał się przesiąść na szybki kij. Nie mówiąc o zaletach wolnych kiji w holu.... ale to inny temat.
Jakoś nie przekonuje mnie ta teoria ;-) Wpadnij na zlot w październiku - blisko masz, poćwiczymy główki na 15+ cm strymki - pokażę ci moje kije, muchy, linki.
Bez wątpienia nie mam nawet części takiej wiedzy jak Twoja, ale mam też wrażenie, że zbyt często wpadamy w pułapkę różnych teorii, tworzonych gównie z myślą o sprzedaży kolejnych, nowszych, lepszych wędek, linek itd.... To ma swój urok oczywiście, ale ja akurat jestem na to chyba zbyt odporny.
Z każdym dniem rośnie liczba ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.....
----------------------------------------------
(...) We suggest using a skagit head of around 720grains with this rod, but please be aware in accordance to the new EU FlyFishing safety directive, we heavily recommend the use of steel-capped wading boots, protective goggles, and a safety helmet when using skagit heads of this weight!
Janusz Panicz
Posty: 1099
Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 18:22
imię: Janusz
nazwisko: Panicz
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kij do streamera

Post autor: Janusz Panicz »

Tomek, ja wyraźnie napisałem że to teoria i też napisałem, że po prostu szybka wędką jest trochę łatwiej kiedy brakuje techniki. Chociaż Tom Rosenbauer z Orvis akurat uważa, że wędki o akcji medium fast (czy jak to w Orvise się nazywa mid-flex) są właśnie łatwiejsze dla początkujących. Lefty Kreh znowu powiedział kiedyś, że najlepsza wędka dla niego to ta, którą akurat w danym momencie łowi.

Jest też inna teoria, że wędka do suchej, a zwłaszcza na lipienia musi mieć wolniejszą akcję. Dla mnie bzdura. Łowię tylko wędkami szybkimi, nawet AFTM2 i AFTM3. Pisałem już o tym kiedyś (również przy okazji artykułu o wędkach AFTM3), że w szybkich wędkach ważne jest to, aby szczytówka była elastyczna. Polecam Ci ten film:



Wprawdzie z tego co napisałeś wygląda, że jesteś jednym z wyjątków :wink: ale ja podpisuję się pod tym, że wędką o wolniejszej akcji nie rzucisz tak daleko jak wędką szybką.
Enthusiast of fast action rods and fast action women.Timing is everything!

"I know the human being and fish can coexist peacefully" - George W. Bush
WujTom
Posty: 3225
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Tomasz
nazwisko: Bogdanowicz
Lokalizacja: 3-City
Kontakt:

Re: Kij do streamera

Post autor: WujTom »

Faktem jest, że im niższa klasa kija, tym trudniej się rzuca daleko, ale z drugiej strony jak często trzeba rzucać daleko kijem w kasie 2? I potwierdzam również, ze dobrym szybkim kijem rzucisz dalej niż wolnym, ale raz, że te różnice nie są jakieś drastyczne, a dwa - na ilu rzekach musisz rzucać 30 czy więcej metrów? Tak jak napisałeś - w teorii wolne kije wypadają słabiej, ale praktyka pokazuje, że są to różnice najczęściej przez wędkarzy nie wykorzystywane. I z uporem maniaka będę powtarzał - dobry, wolny kij (nie każdy wolny jest w końcu dobry) wybacza wiele błędów, zarówno w rzucie jak i w holu. Z szybkim kijem już nie zawsze jest tak różowo. Oczywiście, są wybitne wyjątki, ale nie każdego stać na kije z najwyższej półki. No ale tak jak się przyznałem wcześniej - mało się znam na modelach, i w sumie nie powinienem się chyba wypowiadać. Mogę natomiast powiedzieć, że teoria jedno, a życie drugie. Nie bójmy się wolnych wędek, mają mnóstwo uroku, i wiele nie podważalnych zalet. A to, ze nie ma sprzętów do wszystkiego to oczywiste. Po prostu - jak macie możliwość po testowania wędek o różnych akcjach, to zacząłbym właśnie od tego, a nie od szukania teorii, które jak widać nie są takie jednoznaczne. Kij powinno sie dobierać również pod swój temperament, nie tylko z nazwy, czy reklamy, lub teorii tworzonych na rzecz dużych firm, czyli niejako na zamówienie.
Janusz, nie spieram sie z Tobą na siłę - pytam po prostu: A dlaczego nie wolny kij?.
Przyjedź (choćby na jeden dzień), czas najwyższy spotkać się w realu.
Z każdym dniem rośnie liczba ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.....
----------------------------------------------
(...) We suggest using a skagit head of around 720grains with this rod, but please be aware in accordance to the new EU FlyFishing safety directive, we heavily recommend the use of steel-capped wading boots, protective goggles, and a safety helmet when using skagit heads of this weight!
ODPOWIEDZ