Witamy Serdecznie
Miss Maja została ... mucha nr 3 - 19 pkt – Kuba Chruszczewski
Kolejne miejsca zajmują :
********
mucha nr 1 - pkt 18 – Cygant
************
mucha nr 2 – pkt 17 – Tijo
*************
Zwycięzcy gratulujemy , a wszystkim uczestnikom głosującym i wykonującym muchy dziękujemy za udział i zapraszamy do kolejnej edycji konkursu Muchy Miesiąca.
Pozdrawiam Forumowiczów
P.
MM Maja - wyniki
Moderator: Paweł Ziętecki
-
- Posty: 140
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię:
- nazwisko:
MM Maja - wyniki
Dziękujemy za uwagę
Pozdrawiamy
Ekipa...
Pozdrawiamy
Ekipa...
-
- Posty: 106
- Rejestracja: sobota, 6 mar 2010, 20:08
- imię: Tomasz
- nazwisko: Nowogrodzki
- Lokalizacja: Lublin
Re: MM Maja - wyniki
Gratulacje dla zwycięzcy i uczestników - temat był dość trudny, niewiele tego rodzaju much się robi (przynajmniej ja ich nie robię ), tak więc wyrazy uznania za chęć i odwagę zmierzenia się z tematem
-
- Posty: 5652
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomek
- nazwisko: Cygan
- Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
- Kontakt:
Re: MM Maja - wyniki
Gratulacje .... Powierzchniowe maszkarony są fajne, powiem więcej....zamierzam na te piankowce w lecie połowić. Szkoda, że rtylko 3 muszki, ale dzięki temu jestem na pudle
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
-
- Posty: 170
- Rejestracja: piątek, 12 mar 2010, 17:32
- imię: Tomek
- nazwisko: Ceglarek
- Lokalizacja: Pajęczno
Re: MM Maja - wyniki
Gratulacje dla wszystkich (aż trzech )uczestników.Interesujące muszki
-
- Posty: 1646
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię: Paweł
- nazwisko: Ziętecki
Re: MM Maja - wyniki
Różnice punktowe były znikome. Wyrazy szacunku dla naszych trzech Kolegów, którzy odpowiedzieli na wyzwanie.
Każdemu, kogo lubię , życzę, aby kiedyś miał okazję połowić na muchy w stylu czernobyl ant. Niezapomniane wrażenia. Niestety, u nas szanse marne.
Łowię na takie muchy cztery lata z rzędu i jestem pod wrażeniem. Gdy w wodzie siedzą porządne, agresywne ryby - mucha pokazuje, co jest warta.
W Mongolii do much na hakach 4/0 wychodziły mi lipienie. Takie 45-50. Lepsza była mniesza mucha, np. na haku #2 z wystającą dupką, ale i do tajmieniowych lipienie szły. A gdy sobie wyobrazimy walącego w taka muchę steelheada? Albo tajmienia żrącego muchę Tijo prowadzoną na pływającym sznurze szrpnięciami , na granicy woda - powierzchnia? Życie jest piękne.
Każdemu, kogo lubię , życzę, aby kiedyś miał okazję połowić na muchy w stylu czernobyl ant. Niezapomniane wrażenia. Niestety, u nas szanse marne.
Łowię na takie muchy cztery lata z rzędu i jestem pod wrażeniem. Gdy w wodzie siedzą porządne, agresywne ryby - mucha pokazuje, co jest warta.
W Mongolii do much na hakach 4/0 wychodziły mi lipienie. Takie 45-50. Lepsza była mniesza mucha, np. na haku #2 z wystającą dupką, ale i do tajmieniowych lipienie szły. A gdy sobie wyobrazimy walącego w taka muchę steelheada? Albo tajmienia żrącego muchę Tijo prowadzoną na pływającym sznurze szrpnięciami , na granicy woda - powierzchnia? Życie jest piękne.
Paweł
-
- Posty: 5652
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomek
- nazwisko: Cygan
- Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
- Kontakt:
Re: MM Maja - wyniki
Mam zawiązane pare mrów w rozmiarach odpowiadających naszym rybom , sprawdzimy. Wszak niedługo lato, koniki polne itp.
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka. ..."
-
- Posty: 379
- Rejestracja: poniedziałek, 20 wrz 2010, 23:11
- imię: Irek
- nazwisko: Buczko
- Lokalizacja: Lubaczów
Re: MM Maja - wyniki
Gratulacje dla zwycięscy
Chyba za rzadko używa się u nas takich powierzchniowych stworów. Kilka razy zdarzyło mi się złowić szczupaka na wobler który dopiero co wypłynął na powierzchnię wody i leżał nieruchomo. Raz nawet spory pstrąg walnął w spływający pod krzaki woblerek, więc chyba warto próbować wszelkiej maści powierzchniowe muchy, które dużo lepiej pracują na powierzchni niż twarde spinningowe przynęty.
Chyba za rzadko używa się u nas takich powierzchniowych stworów. Kilka razy zdarzyło mi się złowić szczupaka na wobler który dopiero co wypłynął na powierzchnię wody i leżał nieruchomo. Raz nawet spory pstrąg walnął w spływający pod krzaki woblerek, więc chyba warto próbować wszelkiej maści powierzchniowe muchy, które dużo lepiej pracują na powierzchni niż twarde spinningowe przynęty.