Extended body tool

[Jarek Koszarowski]

Bez.
Obiecywałem kiedyś Sebie, że nakręcę filmik jak sie robi jętkę aby wrzucić do galerii, ale brak sprzętu filmującego oraz odpowiednich do tego warunków spowodował, że niedoszło to do skutku... Wstyd straszny tym bardziej, że minęło już "trochę" czasu

[tijo]

bez wiosną można oglądać, a bez niczego zrobione tułowia, pooglądałbym ciut wcześniej.

[Jarek Koszarowski]

Gdyby ktoś, kto posiada sprzęt i trochę wolnego czasu, pomógł mi w sfilmowaniu szybko byś zobaczył

[WujTom]

Przyjedź do mnie, możemy coś pyknąć.

[Jarek Koszarowski]

W takim razie zostaje dogadać sprawe.

[Kacper.K]

Pewnie, że bez. Ja też igły nie używam, wystarczy przymocować piankę (sarnę) do haka i przewijać nicią, a drugą ręką trzymać końcówkę (przy ogonku). Nie wiem czy Jarek co segment kończy, ale ja po prostu lecę dalej i dopiero na końcu jeden węzełek, odrobina kleju i się trzyma. Po 5 pstrągu tak czy siak prawie nic z tego nie ma..
Moim jętkom do tej ze zdjęcia wyżej to brakuje duuużo, ale ryby też je lubią . Tylko jakoś do tych piankowych mam mniejsze przekonanie niż do sarniaków.

[Jarek Koszarowski]

wystarczy przymocować piankę (sarnę) do haka i przewijać nicią, a drugą ręką trzymać końcówkę (przy ogonku). Nie wiem czy Jarek co segment kończy, ale ja po prostu lecę dalej

lecę dalej

Moim jętkom do tej ze zdjęcia wyżej to brakuje duuużo, ale ryby też je lubią

W moim pudełku raczej mało takich jetek - wizualnie większość jest zdecydowanie mniej imponująca.

Do tych piankowych mam mniejsze przekonanie niż do sarniaków.

Oba rodzaje tak samo skuteczne tylko piankowe 100 razy bardziej wytrzymałe