Polecam wizytę w salonie sieci ' całe mnóstwo cieńszych i grubszych pierścieni, z których można sobie wymodelować rękojeść wedle uznania, np. taką, żeby kołowrotek mocować bezpośrednio na korku (pierścienie). Już abstrachując od względnej dziurawości korka (wydaje się, że były kawałki lepsze i gorsze pod tym względem) - sama ta możliwość jest kusząca. Przyjemność majsterkowania: od kawała kory do rękojeści, i to o dowolnym kształcie, długości itp.
Wydaje mi się, że z takiego kawała 0,3 kg można wyrobić naprawdę sporo niezłych pierścieni.
Sprzedawca mówił, że byli śmiałkowie, co robili z tego rękojeść...
Dom korkowy
Swoją drogą wstępnie sobie szacowałem, jaką kubaturę krążków mógłbym z tego uzyskać, i na ile to wystarczy uchwytów. W zasadzie to chyba trzeba liczyć straty materiału na poziomie ok. 50% już przy samym wycinaniu i obrobieniu krążków...
Nie będzie to więc jakaś rewelacja cenowa - ale jest frajda robienia ' z totalnie surowego materiału, no i możliwość dowolnego wymodelowania.
Tutaj korek prawdopodobnie dobrej jakości i gruby:
http://www.korexradom.pl/oferta.php?idkat=20&idp=162
- ale to trzeba wziąć w ręce i obejrzeć...
Pozdrawiam,
Tomek k
Nie będzie to więc jakaś rewelacja cenowa - ale jest frajda robienia ' z totalnie surowego materiału, no i możliwość dowolnego wymodelowania.
Tutaj korek prawdopodobnie dobrej jakości i gruby:
http://www.korexradom.pl/oferta.php?idkat=20&idp=162
- ale to trzeba wziąć w ręce i obejrzeć...
Pozdrawiam,
Tomek k