Ja pierdziu !
Ponad pół roku pudło z materiałami stało nietknięte na szafie w pokoju. Wczoraj nadszedł czas aby ukręcić kilka streamerów i ... szok. Kilka kapek, których nie schowałem do torebek próżniowych zostało pożartych.
Pierdolnik w pudle niesamowity - strzępy, jaja itd.
Z jednej strony dużo rzeczy ocalało z drugiej nie wiem czy trzymac je skoro wszystko jest w jajach tego dziadostwa.
Jakies rady?
Mole
-
- Posty: 4573
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Kuba
- nazwisko: Chruszczewski
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
Re: Mole
Miałem ( a w zasadzie mam dalej) ten sam problem. Zrobiłem tak: Cały posiadany materiał popakowałem do worów szczelnych, do każdego wora wpsiknąłem truciznę. Potem wszystko na kilka dni na balkon - były wtedy jeszcze dość mocne mrozy. Potem znowu do każdego wora trucizna. Potem normalnie, tak jak przechowuję, do worków i szczelnych w miarę pudeł i wszędzie trochę kulek antymolowych. I co? Ano to, że od czasu do czasu jakiś sk...syn i tak lata i trzeba go gonić i próbować utłuc.
Najlepszy sposób na mrówki - spalić las, spalić las, spalić las...
Najlepszy sposób na mrówki - spalić las, spalić las, spalić las...
http://www.flytyer.pl
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
-
- Posty: 18
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię: Marcin
- nazwisko: Puk
- Lokalizacja: Knurów
Re: Mole
Witam, bierz te materiały które jeszcze sie do czegoś nadają i do zamrażarki na dwa dni. Ja w ten sposób uratowałem swoje materiały.