Intermedialny przypon koniczny

Z każdej półki cenowej, recenzje, pytania, porady...
flowhere
Posty: 15
Rejestracja: wtorek, 21 gru 2010, 20:01
imię: Damian
nazwisko: Kwiatkowski

Intermedialny przypon koniczny

Post autor: flowhere »

Koledzy zrobić sobie kilka przyponów konicznych w wersji intermedium, kolor clear.
Szukam namiarów na sprawdzone przez Was żyłki i fluorocarbony o takich właściwościach - sztywne, tonące i bezbarwne.
Pomóżcie jeśli macie jakieś doświadczenia w tej dziedzinie.
venom
Posty: 3480
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Marian
nazwisko: Stępniewski
Lokalizacja: Rypin

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: venom »

dziwne troche pytanie ;-)
Kazdy z gotowych przyponów konicznych jest intermedialny. Jak go nie natłuścisz to tonie :-)
Nie wiem czy jest tu jakiś większy sens kombinowac z wiązanymi.
Tępi ludzie są jak tępe noże. Specjalnej krzywdy nie zrobią, ale jak wnerwiają...

(: ɐuzoɯ oʞʇsʎzsʍ oʇ ǝɔɥɔ ǝıs ʞɐɾ
Kuba Chruszczewski
Posty: 4573
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Kuba
nazwisko: Chruszczewski
Lokalizacja: Myślenice
Kontakt:

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: Kuba Chruszczewski »

Coś mi się wydaje, że gdzieś zgubiłem znaczenie słowa "intermedialny" w odniesieniu do przyponu czy linki. Czy to przypadkiem nie oznacza w praktyce ''bardzo wolno tonący"? No bo jeżeli nie, to co to znaczy?
http://www.flytyer.pl
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
venom
Posty: 3480
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Marian
nazwisko: Stępniewski
Lokalizacja: Rypin

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: venom »

w założeniu to powinien być posredni czyli ani nie tonący ani nie pływający, ale kto trafi idealnie z ciężarem własciwym??
W praktyce jest intermedial ( 1 klasa tonięcia) i fast intermedial (2 klasa)
Tępi ludzie są jak tępe noże. Specjalnej krzywdy nie zrobią, ale jak wnerwiają...

(: ɐuzoɯ oʞʇsʎzsʍ oʇ ǝɔɥɔ ǝıs ʞɐɾ
flowhere
Posty: 15
Rejestracja: wtorek, 21 gru 2010, 20:01
imię: Damian
nazwisko: Kwiatkowski

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: flowhere »

Chodzi o to, że łowię w morzu sznurem pływającym, a chciałbym by przypon choć trochę "ściągnął" przynętę pod wodę (na głębokość 30-50cm).
Nie chcę kupować kolejnej linki. Może są jakieś patenty, by zrobić z linki pływającej linkę intermedium, jakaś chemia czy coś w tym rodzaju?
Kuba Chruszczewski
Posty: 4573
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Kuba
nazwisko: Chruszczewski
Lokalizacja: Myślenice
Kontakt:

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: Kuba Chruszczewski »

venom pisze:w założeniu to powinien być posredni czyli ani nie tonący ani nie pływający,
Cholera, nie bardzo właśnie to rozumiem. Albo coś pływa(czyli unosi się na powierzchni) albo nie pływa, czyli tonie... ktoś chyba kiedyś wymyślił dla szpanu ten termin "intermedial" ( też z resztą nie wiem, czy nie powinno być "intermediate" jeżeli już)
i mamy zamieszanie. A coś takiego jak "fast intermedial" to już jest jakiś absurd. Jeżeli coś nie tonie, to nie może nie tonąć szybciej lub wolniej.
Dobra, jestem trochę upierdliwy w kwestiach językowych, ale to takie moje niewinne hobby :wink: .
A co do łowienia na morzu linką pływającą - myślę, że długi przypon i muchy na grubych, "mokrych" hakach powinny wystarczyć. A każda linka pływajaca w pewnym momencie i tak zacznie tonąć.
http://www.flytyer.pl
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
venom
Posty: 3480
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Marian
nazwisko: Stępniewski
Lokalizacja: Rypin

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: venom »

Kuba ja tylko przytoczyłem "terminologię producentów" ;-)
Tępi ludzie są jak tępe noże. Specjalnej krzywdy nie zrobią, ale jak wnerwiają...

(: ɐuzoɯ oʞʇsʎzsʍ oʇ ǝɔɥɔ ǝıs ʞɐɾ
Kuba Chruszczewski
Posty: 4573
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
imię: Kuba
nazwisko: Chruszczewski
Lokalizacja: Myślenice
Kontakt:

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: Kuba Chruszczewski »

No i ja o niej właśnie ten krótki esej lingwistyczny...
http://www.flytyer.pl
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
venom
Posty: 3480
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Marian
nazwisko: Stępniewski
Lokalizacja: Rypin

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: venom »

Damian skapo odziana muszka na "grubodruciatym" haku i na te pół metra spokojnie zatonie na długim przyponie (ale mi sie rymło ;-) )
możesz dać cieniutko ołów nawiniety na trzonek.
Proste rozwiazania sa najlepsze i bez kombinacji idzie ;-)
Tępi ludzie są jak tępe noże. Specjalnej krzywdy nie zrobią, ale jak wnerwiają...

(: ɐuzoɯ oʞʇsʎzsʍ oʇ ǝɔɥɔ ǝıs ʞɐɾ
flowhere
Posty: 15
Rejestracja: wtorek, 21 gru 2010, 20:01
imię: Damian
nazwisko: Kwiatkowski

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: flowhere »

Ale jest małe ale...
Ciężka mucha nie pracuje w wodzie tylko tonie, a jak mucha jest lekka i tonie poprzez linkę (i/lub przypon) zachowuje się bardziej naturalnie.
W każdym razie dziękuję za pomoc, chociaż dowiedziałem się jaka jest definicja słowa "intermedium"
venom
Posty: 3480
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Marian
nazwisko: Stępniewski
Lokalizacja: Rypin

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: venom »

dokładniej to termin "intermediate" rozpowszechnił się w odniesieniu do woblerów które teoretycznie były tak wywazone żeby się na określonej głebokości wody ich waga zrównała z wagą wody.

Damian nie przejmuj się szczegółami bo ja łowiąc mokrymi muchami i pływająca linką w rzece nie mam kłopotów z osiągnięciem takiej głebokości o jakiej piszesz a nurt jednak robi swoje...
Nie wiem jakiej linki uzywasz ale przemycie jej delikatnie płynem czy mydłem tę pogarsza jej znacznie pływalność ;-)
Tępi ludzie są jak tępe noże. Specjalnej krzywdy nie zrobią, ale jak wnerwiają...

(: ɐuzoɯ oʞʇsʎzsʍ oʇ ǝɔɥɔ ǝıs ʞɐɾ
Jacek Lurka
Posty: 1582
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Jacek Jabba
nazwisko: Glassbreaker
Lokalizacja: Maków Podh./Brodnica

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: Jacek Lurka »

Marian! Te woblery intermadiate, to są tzw. "o zerowej pływalności". Znaczy to, że na jaką głębokość je sprowadzisz (dzięki sterowi) i przestaniesz zwijać (zanurzać) na takiej głębokości pozostaną. Zgadzam się w pełni z Kubą. Pojęcie intermediate w przypadku sznurów jest trochę nieadekwatne do rzeczywistości.
Pozdrawiam
Jacek
venom
Posty: 3480
Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
imię: Marian
nazwisko: Stępniewski
Lokalizacja: Rypin

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: venom »

a czy ja jacek co innego napisałem??
Intermediate wg producentów to 1 klasa tonięcia
Fast intermediate to 2/3 klasa w zalezności od producenta
Jedna wielka ściema.
"zerową pływalność" to ma wobler jak jego masa jest równa masie wody przez niego wypartej ;-)
Im głebiej tym woda cięższa...
Ten wobler zatonie do okreslonej głebokosci i na niej pozostanie... (lub do niej wypłynie sprowadzony głebiej ;-) ) fizyka panie fizyka ;-)
Tępi ludzie są jak tępe noże. Specjalnej krzywdy nie zrobią, ale jak wnerwiają...

(: ɐuzoɯ oʞʇsʎzsʍ oʇ ǝɔɥɔ ǝıs ʞɐɾ
JarekZ
Posty: 172
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 12:34
imię: Jarek
nazwisko: Ziarnicki
Lokalizacja: Gdynia

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: JarekZ »

flowhere pisze:Chodzi o to, że łowię w morzu sznurem pływającym, a chciałbym by przypon choć trochę "ściągnął" przynętę pod wodę (na głębokość 30-50cm).
Nie chcę kupować kolejnej linki. Może są jakieś patenty, by zrobić z linki pływającej linkę intermedium, jakaś chemia czy coś w tym rodzaju?
Damian, choć nie wiem, w jakim tempie zamierzasz ściągać przynętę, ale jeśli to nie będzie zbyt szybko, to zamierzona przez Ciebie głębokość jest jak najbardziej do osiągnięcia. Długi przypon i ciężar muchy załatwiają sprawę. I nie mam tu na myśli much wyłącznie na hakach z grubego drutu. Moje przypony zwykle mają ok 3 - 3,5m i zrobione są z ogólnodostępnych żyłek. Głównym kryterium wyboru jest.... cena. W ostatnich dwóch sezonach używałem żyłki Mikado Crystal (taka w czarnych opakowaniach nawijana po 150mb). Ja po prostu nie przykładam do tego większej wagi. Rzucanie tym, zwłaszcza przy wietrze, nie jest łatwe. Ale przecież nikt nie obiecywał, że będzie lekko. Jakimś problemem jest też natłuszczenie żyłki paluchami, ale w naszym morzu ten problem znika po kilku, kilkunastu rzutach.
Ale chcę zwrócić uwagę na coś innego. Wspomniałeś, że nie chcesz inwestować w kolejne sznury. Obawiam się, że jedną pływającą linką nie wstrzelisz się we wszystkie sytuacje. Jakaś pływająca z końcówką intermediate, albo cała intermediate byłaby dodatkowo wskazana, zwłaszcza teraz, gdy woda jescze b.zimna.

Pzdr,
"Przydepnięty sznur nie leci"
2008.11.02 - czarny dzień w historii polskiego wędkarstwa morskiego
flowhere
Posty: 15
Rejestracja: wtorek, 21 gru 2010, 20:01
imię: Damian
nazwisko: Kwiatkowski

Re: Intermedialny przypon koniczny

Post autor: flowhere »

Mam 40+ si ale nie lubię nim łowić, coś mi on ostatnio nie leży.
Wiadomo muchy odpowiednio (czyt. nie nadmiernie) obciążone też dadzą radę i dobrze zdaję sobie z tego sprawę.
Już tak łowiłem, tzn pływający sznur plus przypon koniczny z żyłki i z pewnością nadal tak będę musiał zrobić :(
Jarek a ta żyłka o której piszesz jest sztywna?
ODPOWIEDZ