no nie bardzo
Teoretycznie jedno i drugie to jakis poliuretan alkidowy ale okretowe sa odporne na działanie wody i warunki zewnetrzne w tym mróz i inne takie ( chociaz woblery trociowe malowałem zwykłym domaluxem i jakos kilka ładnych lat nic sie z nimi nie dzieje chociaz nieraz pływały w wodzie i zamarzały w przerwach na ognisko i napoje rozgrzewająco-wysokoenergetyczne )

Korzystając ze zgromadzenia fachowców w tym wątku poproszę o radę.
Przytarłem wędkę na dolniku zaraz przy korku, na długości tak ok 10cm.
Zapolerowałem i w sumie było by ok. gdyby nie dwa trzy głębsze przytarcia.
Niestety je widać, nie są głębokie, takie ok 1mm długości "wrzerki" - wyczuwalne paznokciem.
Czy jest jakiś sposób na to by to zamalować. Myślałem by zalać to kropelkami lakieru i potem jak dobrze się utwardzi zapolerować.
Może ktoś coś takiego robił. czy może być do tego dwuskładnikowy lakier do omotek ??? Innego nie mam czy jakiś inny zaproponujecie ??
Będę wdzięczy za porady.

Pozdrawiam

pewnie i dwuskładnikowy może być tylko jak trafisz z taką minimalną ilością z proporcjami??
Masz tam zaczep do much??
jesli nie to przymocuj ładnymi omotkami
przykryjesz to i jednoczesnie ozdobisz wędkę

Ty Maniek nie mieszaj dwóch pojęć. Nie ma lakierów PU (poliuretanowch) Alkidowych. Lakiery PU są to lakiery tworzące błonę na zasadzie reakcji chemicznej (przez dodanie odpowiedniej ilości utwardzacza- katalizatora) lub przez utwardzacz tzw. wbudowany (są to cząsteczki lakieru z "wbudowanym" utwardzaczem wyzwalanym z cząsteczki przez doprowadzenie najczęściej temperatury, rzadziej promieniowania UV lub IR). Lakiery alkidowe utwardzają się na zasadzie osydacji (tzn. połączenia cząsteczek lakieru z tlenem z powietrza otaczającego). Odnośnie lakierów okrętowych i parkietowych, mają zasadnicze różnice. Ale to na inny trochę post.

Tak by mogło być. Ale jak wspomniałem pierwsza rysa od ostatniej jest ok 10 cm., to trochę długa omotka. No i jest tam zaraz na drugiej stronie opis wędki. Nie chcę go zakrywać. Co do proporcji to nie ma strachu. Zrobię po prostu po dwie równe kropelki - jest w strzykawkach.
Tylko czy robiłeś coś takiego lub czy ktoś inny coś takiego robił i i wie, że to coś da i nie będzie widać rys? Oto jest pytanie

Pozdrawiam

a to zrób ładną omotkę "powyżej" napisu tzn tak by znalazł sie on między omotką korkiem i zalej całośc równą warstewką
Tak między innymi rodbuilderzy przykrywaja recznie robione napisy i naklejane kalkowmanie
Tyle że do tego potrzebny kręciołek do blanków...




Ps Jacek no może źle napisałem ale ja tylko mówie to co piszą na pu puszkach.
Jesli jest na nim "uretanowo-alkidowy" to przyjąłem że to poliuretan

Jeżeli masz rysy to lakierowanie jedno warstwowe nie pomoże. Albo jakaś szpachla (w kolorze blanku lub podbarwiona) + 2 razy lakier, albo kilka warstwa lakieru (z między szlifem) do uzyskania gładkości. Przy kilku warstwach może być problem z adhezją między warstwową lakieru.

Ty Jacek nie kombinuj bo jedna gruba warstwa lakieru do blanków-omotek na kręciołku pokryje wszystko

to nie deska

Uretanowo- alkidowy tzn. cytuję: wykonany na bazie żywic uretanowch, utwardzający się w procesie oksydacji". Koniec CYCATU

Marian nie rozumiesz, że napis jest na tej samej części co rysy tylko po odwrotnej stronie blanku. I jednak co by nie mówić 10cm omotka mi za bardzo tam nie pasuje. Ale dziekuję za radę.

Pozdrawiam

Jarek przeciez mówię żebys nie robił omotki na napisie tylko powyżej niego.
napis i rysy znajdą sie między omotką a korkiem.
Nakładasz lakier na omotke i na blank.
zerknij chocby tutaj jak jest pokryty opis wędziska.
To jest warstwa lakieru.
Ładnie i przy okazji praktycznie.

venom pisze:Ty Jacek nie kombinuj bo jedna gruba warstwa lakieru do blanków-omotek na kręciołku pokryje wszystko

to nie deska

A w życiu. Lepiej położyć 3 warstwy cienko niż raz grubo, dotyczy nie tylko deski ale każdego materiału. Wynika to z procesu utwardzania substancji błonotwórczej i samej właściwosci powłoki. Zwłaszcza dotyczy to podłoży narażonych na działanie naprężeń (zarówno wewnętrznych- wewnątrz tworzywowych, jak i zewnętrznych- siły , uderzenia itp).

Aaaa chaaa! Chodzi Ci o to by polakierować cały Blank na całej długości napisu. A nie tylko punktowo rysy. Omotka ma tylko pomóc w "odseparowaniu" części lakierowanej - Tak

Pozdrawiam

I nadal chodzi mi o to czy te rysy pod nowym lakierem nie będą widoczne

Gdybym mógł edytować własne posty to dopisał bym to do poprzedniego

Pozdrawiam

rysy znikną
Jacek ludzie produkujący żywice jednowarstwowe nie podzielają chyba twojego zdania
przy tych dwuskładnikowych może sobie i centymetr nałozyc - nie ma to wpływu na wiązanie