Jedno pytanko do tych co tną na jakiejś podkładce.
Jak odwracacie włosiem od dołu to po przejechaniu nożykiem nie niszczy się?
Ja zawsze wycinałem sposobem o którym pisał Kuba tzw "w powietrzu"
Paski na zonkery - czym i jak?
-
- Posty: 1709
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomek
- nazwisko: Nowatkowski
- Lokalizacja: Płock/Stary Kraszew
Re: Paski na zonkery - czym i jak?
i czemu to nie działa...
"Fajka to skuteczny sposób nadania nawet najgłupszej twarzy inteligentnego wyglądu"
"Fajka to skuteczny sposób nadania nawet najgłupszej twarzy inteligentnego wyglądu"
-
- Posty: 605
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Janusz
- nazwisko: Kitowski
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Paski na zonkery - czym i jak?
Tomek, może być i na podkładce, tylko musisz przecinać samą skórkę. Jak będziesz naciskał mocno, to włos też przetniesz.
-
- Posty: 1709
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomek
- nazwisko: Nowatkowski
- Lokalizacja: Płock/Stary Kraszew
Re: Paski na zonkery - czym i jak?
Czyli jak większość tnie metodą "w powietrzu" a nie na podkładce ??Janusz Kitowski pisze:... może być i na podkładce...
Pytam bo kiedyś robiłem ten patent z żyletkami + metoda "w powietrzu" i wcale nie wyglądało to tak świetnie i kolorowo jak na filmie.
i czemu to nie działa...
"Fajka to skuteczny sposób nadania nawet najgłupszej twarzy inteligentnego wyglądu"
"Fajka to skuteczny sposób nadania nawet najgłupszej twarzy inteligentnego wyglądu"
-
- Posty: 4573
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Kuba
- nazwisko: Chruszczewski
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
Re: Paski na zonkery - czym i jak?
W powietrzu tnę pojedynczym ostrzem, na podkładce tym Freddy'm Kruegerem . I teraz tak - w powietrzu nóż rozchyla włosie i niszczy minimalną ilość. Na podkładce - pojedynczy, czy wieloostrzowy - niszczy bardzo sierść jeżeli przejdzie na wylot. Jak natnie tylko skórę , to jest ok, pod warunkiem, że natnie się na odpowiednią głębokość. Trzeba potem tylko odedrzeć nadcięte paski. Za to jak się natnie za płytko, to oddzieranie źle idzie, paski się urywają itd. Czyli ważna jest ocena grubości skóry i panowanie nad siłą nacisku. Muszę jeszcze spróbować Kruegerem w powietrzu, zobaczymy jak pójdzie.
http://www.flytyer.pl
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
-
- Posty: 1709
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomek
- nazwisko: Nowatkowski
- Lokalizacja: Płock/Stary Kraszew
Re: Paski na zonkery - czym i jak?
No i wszystko jasne, rozchodzi się jak zwykle o te wyczucie. Podziękował.
Czekam na relacje z cięcia "Freddy'm Kruegerem" w powietrzu.
P.S. czyli najlepszym rozwiązaniem byłby Freddy Krueger z regulowanym wysunięcie ostrzy
Czekam na relacje z cięcia "Freddy'm Kruegerem" w powietrzu.
P.S. czyli najlepszym rozwiązaniem byłby Freddy Krueger z regulowanym wysunięcie ostrzy
i czemu to nie działa...
"Fajka to skuteczny sposób nadania nawet najgłupszej twarzy inteligentnego wyglądu"
"Fajka to skuteczny sposób nadania nawet najgłupszej twarzy inteligentnego wyglądu"
-
- Posty: 4573
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Kuba
- nazwisko: Chruszczewski
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
Re: Paski na zonkery - czym i jak?
Tak, ale to musiałaby być regulacja w zakresie dziesiątych milimetra.Nowatek pisze:
P.S. czyli najlepszym rozwiązaniem byłby Freddy Krueger z regulowanym wysunięcie ostrzy
http://www.flytyer.pl
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...
Don’t tell Mom I’m flyfishing guide,
She thinks I play piano in a whorehouse...