MM Października - temat

[Kuba Chruszczewski]

Ja bym prosił do środy. Jest szansa, że moja mucha będzie u Wuja we wtorek, fotka dzień później powinna pofrunąć.

[Jarek Koszarowski]

Ja osobiście nie dam rady. Dam żonie - pracuje na starym mieście.
Z góry dziękuję!

nie boisz sie posłac żony w paszczę lwa tzn wuja

trochę się boje ale co mam zrobić

mucha zrobiona oczywiście wg zasady pierwsza ukręcona się liczy.

[Paweł Ziętecki]

No i jak tam? Doszła mucha Jarka. Czekam na Kuby, Wrednego, Marka65 , Tijo. Moze jeszcze ktoś?
Dawajcie cynki, nie wiem kiedy zamykać sprawę.

[tijo]

10 minut.

[Paweł Ziętecki]

10 minut.

To znaczy , że wyciągasz imadło?

[Nowatek]

10 minut.

To znaczy , że wyciągasz imadło?

Raczej znalazł nawijarkę

[tijo]

Muszę raz jeszcze zrobić zdjęcie. Znaczy rozłożyć klamory i inne świecidełka. Już ślę - złośliwcy .

[Nowatek]

Taaa jasne zrobił stadko 50 szt i musi z żoną skonsultować która najładniejsza

[cygant]

zrobił na 33# z przyzwyczajenia i teraz kombinuje, żeby wyszła jak na 16#

[tijo]

Taaa jasne zrobił stadko 50 szt i musi z żoną skonsultować która najładniejsza

skąd krfa wiedziałeś ? totka ślij ...
Edyta - wysłano.

[Nowatek]

Taaa jasne zrobił stadko 50 szt i musi z żoną skonsultować która najładniejsza

skąd krfa wiedziałeś ? totka ślij ...
Edyta - wysłano.

Oglądałem kiedyś program pt: "Jednoosobowe fabryki na Tajwanie"

[Jarek Koszarowski]

Ogromnie proszę o zapodanie tematu ze zdjęciami nadesłanych much jeszcze dzisiaj!
Jeśli nie zobaczę tych muszek dzisiaj to najwcześniej będę mógł to zrobić jutro późnym wieczorem

[tijo]

Oglądałem kiedyś program pt: "Jednoosobowe fabryki na Tajwanie"

złośliwcze ! avatar sobie napraw a nie mi tu od fabryk wymawiaj !

[Jarek Koszarowski]

...a nie mi tu od fabryk wymawiaj !

a masz jakąś fabrykę na Tajwanie?

[Paweł Ziętecki]

Ogromnie proszę o zapodanie tematu ze zdjęciami nadesłanych much jeszcze dzisiaj!
Jeśli nie zobaczę tych muszek dzisiaj to najwcześniej będę mógł to zrobić jutro późnym wieczorem

Jarek, nie dam rady. Myślę, że jutro wieczorem.

Jakby to delikatnie powiedzieć .... Gdyby muchy były w termiie - wisiałyby w terminie. Nie zawsze mogę siedzieć i dłubać w tym. Nie dam rady dzisiaj ... bo nie ma much. No, podwójna delikatność chyba załatwia sprawę do jutra.