Zobaczcie jaki wredny jest wredny, jak wygrał konkurs w marcu tak jego mucha jest w logo do dziś, eh dał bym mu bana ,ale nie mogę....

Spodziewałem się takiej odpowiedzi i Cię zmartwię - jestem informatykiem i uwierz mi, że można zapier jak maszynka używając polskich i dużych liter. Nie przyjmuję też tłumaczenia, że ktoś Ci zrobił krzywdę - oczekiwano od Ciebie pisania dużo nie po polsku??? ... bo nie rozumiem.

Mimo młodego wieku (mojego) takie tłumaczenia u mnie nie przejdą i traktuję taki sposób pisania jako lekceważenie drugiej strony. Rozumiem, że nie używając polskich znaków i dużych liter chcesz zaoszczędzić na czasie - więc po co w ogóle pisać?? Wówczas totalnie przyoszczędzisz. Za chwilę się zdziwisz, że ktoś chcąc sobie ułatwić zamiast napisać pod Twoją muszką komentarza z wytłumaczenie co i jak, napisze po prostu "ch wa" ... bo mu się nie będzie chciało pisać elaboratu - no bo szkoda czasu.

Także Maciek bez pitolenia. Leń jesteś i tyle Cud, że Ci się chce tyle czasu bawić z muszkami - wywal ogonki i inne szczegóły i też będzie - czujesz analogię?

Sorki za Już więcej nie będę.

Janusz to nie tak,jak myslisz.
jezeli jestes informatykiem to ok.
ja robilem w porn biznesie
takie polaczenie kompa z telefonem
jak bedzie okazja to opowiem co i jak
i to nie lenistwo ,nawet nie wiem gdzie co jest
buzki sa z boku i wiem gdzie kliknac ,natomiast reszta jest ukryta i tu jest problem

Proponuje się dowiedzieć gdzie co jest, a przynajmniej gdzie jest Shift i Alt i przecinki plus kropki. To nie boli. O ile brak polskich znaków da się znieść, to brak stosowania ortografii i interpunkcji nie przejdzie..nie tutaj, zwłaszcza jak ktoś stosuje to z premedytacją.

no to nie bede pisal
jezeli tak was to denerwuje

steryd pisze:no to nie bede pisal
jezeli tak was to denerwuje

No jakbym się cofnął do czasów z piaskownicy.... Maćku, zakładamy tu wszyscy, że skończyłeś szkołę podstawową. Że ogólne zasady pisowni poznałeś, przynajmniej w stopniu dostatecznym. Mogę zrozumieć, że nie poznałeś klawiatury w stopniu podstawowym (pisania dużych liter i polskich znaków >> klawisze shift i alt). Ale nie zrozumiem Twojego podejścia do sprawy. Musisz zrozumieć, że jak odpuścimy sobie ogólnie przyjęte normy, to za chwilę będzie tu taki sam chlew jak na FF. Jeśli śledzisz to forum, to zapewne zauważyłeś, że nie ma tu bezsensownych pyskówek, oraz innych śmieci jakimi zawalony jest cały net.
Janusz dobrze to porównał do kręcenia much - jeśli brałeś nauki od Pawła, to musiałeś ze zrozumieniem przyjmować jego uwagi i krytykę. I jak się domyślam, nie odpowiedziałeś mu podobnie jak nam - "no to nie będę kręcił ;-(, jeżeli tak Cię moje muchy denerwują".
Nie tłumacz się jak mój 7 letni syn, tylko przyłóż się..................... A przy okazji również gratuluję wygranej.

Maciek jest dusza artystyczna. Czekam na powrót z wakacji i dostawę muzyki od niego, z basem w tle.
Już słucham Muddy Waters'a , żeby się dobrze nastroić. Aktualnie leci z kolumny obok jakieś g***o , ale przetrzymam to i wrócę do normalności. W razie czego mam kilka fajnych kawałków w telefonie.

Tym bardziej wierzę, że zrozumie sugestie, i się nie obrazi. A ten bas, to o co chodzi?

Nie za bardzo offtop'ujemy? Z drugiej strony to na tyle luźny watek, że można sobie odpuścić.....

Marian, podmień fotkę w logo, samolubie jeden

Podmienił, ale trzeba było dobrze nacisnąć. Marian jest wredny. Nie wiedziałem.

Uwielbiam gitarę basową i kontrabas. Zatrzymałem się w muzyce dawno temu. Mam dostać trochę rodzimych nowszych kawałków. Z dobrym basistą. Zobaczymy, posłuchamy.

Rzeczywiście mocno odchodzimy od tematu. Już kończę. Wybaczcie.

Paweł, teraz wierzę, że wredny jest najwredniejszy...., bo mojej muszki MM kwietnia nie wstawił, ale to chyba było celowe. Podziękował mi w ten sposób za wykonane dla niego finiszery.

Wredny pominął kwiecień i od razu skoczył do maja ,ale mu Janusz zalazłeś za skórę

Przytopimy Wrednego na Wdą (jak niegdyś na Drawie). Od razu będzie Potulny, a nie Wredny.

Łostawcie Wrednego ,
bo kto poda aktualną sytuację na naszej tajnej rzece (Welu)

flyman pisze:Łostawcie Wrednego ,
bo kto poda aktualną sytuację na naszej tajnej rzece (Welu)

No przecież ja (ale bez Wrednego nie jadę)