"naturalny" body stretch - jak to ugryźć?

[pike22]

W paru przepisach na nimfy spotkałem się z "naturalnymi" materiałami do wykonywania pochewek nimf (kiełż, hydropsyche itp) - typu skóra makreli, skóra z kiełbasy/parówki (naturalne jelito czy syntetyk?). Zastanawia mnie czy takie materiały montuje się na muszce "na świeżo", czy też preparuje się w jakiś sposób - czyści, odtłuszcza, uelastycznia?. Pytam bo zauważyłem, że takie materiały szybko wysychają,kurczą się, kruszeją.

[tijo]

Montaż takich materiałów przebiega tylko na mokro, zwilżasz dany materiał przed związaniem, bądź też po prostu go moczysz. Nawijając trzeba tylko pamiętać by nie mocować go na "sztywno" zbytnio go naciągając, ani też zbyt zaciskać przewijkę.

Trzeba też pamiętać by taką muchę po łowieniu dobrze wysuszyć i poczekać az dobrze wyschnie zanim trafi z powrotem do pudełka. Zwłaszcza nimfki makrelki i jelitówki. Brrr....

[cygant]

Makrelka to śmierdzący temat Trzeba wyczyścic z tłuszczu , przechowywanie - raczej kłopotliwe, jedyne na co wpadłem to torebka strunowa.

Co to osłonek z parówek itp - wystarczy przed użyciem namoczyc.

Podobnie ma się sprawa z pęcherzem dajmy na to.

[tomek k]

Niegłupia jest też skóra z wędzonej sieji. Może mniej efektowna od makreli ale się nadaje, no i jest w moim odczuciu znacznie "czystszym" materiałem, tzn. łatwiej ją przygotować do stanu używalności.
No chyba to była sieja :)Znany jest też węgorz wędzony - na pancerz raka jak znalazł, tyle że imitacje raczków to wypada uprościć na maxa co by sobie mózgu nie przegrzać

[tomek k]

Wpadłem też sobie ostatnio na pomysł, by ze skóry węgorza naciąć kilka paseczków "eel quill" i nawijać na mokro na małe nimfki - bo powierzchnię ma to ciekawą i efektowną i może z tego wyjść sexi muszka. Oczywiście przewinąłbym tym po prostu jakiś dubbing z królika.