Strona 1 z 3
Spełnienie marzeń.
: środa, 4 lis 2009, 22:10
autor: Sith
No i wreszcie mam wymarzonego szklaka. Muchy kręcę parę lat więc i przyszedł czas na ukręcenie własnego kijka. Poniżej załączam fotki zgromadzonych materiałów.
Blank Lamiglas FL 904 7 '6" #4
Rękojeść utoczona wg mojego pomysłu przez przyjaciela (ja nie mam narzędzi i warunków).
Przelotki: Stripping chyba MILDRUM agatowy, reszta UL PACBAY
Uchwyt REC downlocking
Nici Gudebrod
Wszystko będzie utrzymane w tonacji miodowo-brązowo-złotej.
Kiedy zmontuję własny kijek, to się nawet nie pytajcie. Materiały gromadziłem bez pośpiechu ok. 1 roku, tak więc odpowiem tyle, że jak będzie czas i nastrój. Ale z budowy spróbuję zrobić mini foto-relację.
: środa, 4 lis 2009, 22:35
autor: Krzysztof Łyczek
Miłej zabawy. To wciąga.
Czy masz silniczki wolnoobrotowe do puszczenia wędki w ruch przy lakierowaniu?to raczej niezbędne.
: środa, 4 lis 2009, 22:41
autor: Sith
Krzysztof Łyczek napisał:Miłej zabawy. To wciąga.
Czy masz silniczki wolnoobrotowe do puszczenia wędki w ruch przy lakierowaniu?to raczej niezbędne.
Mam, oczywiście że mam. Zrobiłem sobie także mini warsztacik, podpórki silniczek w sumie za grosze z części mebli i silniczka za 5 zł z Alledrogo.
: środa, 4 lis 2009, 23:05
autor: cygant
A mnie się marzy uchwyt z czeczoty i takie same wstawki w rękojeści...tylko odwagi brak
: sobota, 16 sty 2010, 22:33
autor: Sith
No i stało się. Poniżej parę fotek z montażu
1. Jak do cholery złożyć ten uchwyt?
2. Wklejone. No to teraz dupa blada jak coś nie pójdzie dalej.
3. Uchwyt i korek zamocowane.
4. Przelotki rozmieszczone.
5. Testujemy ugięcie (dzieci się w końcu na coś przydały - można ocenić z pewnej odległości
)
6. No to kręcimy...
7. Efekt końcowy, no nie całkiem. Trzeba jeszcze opisać i polakierować., ale to gdzieś na początku lutego jak będzie więcej czasu.
: niedziela, 17 sty 2010, 09:58
autor: flyfish
Kolego ,ale uchwyt kołowrotka zamontowałeś odwrotnie i chyba masz problem
: niedziela, 17 sty 2010, 10:31
autor: Krzysztof Łyczek
Uchwyt jest wg opisu down- locking, czyli gwint powinien być na górze i dolne gniazdo na stopkę wygląda prawidłowo, nie widac ( przynajmniej ja nie dostrzegam ) czy górny pierścień nie jest odwrotnie- wydaje mi się, ze ten górny pierścień powinien być założony pogrubiona krawędzią w dół. Ale to tylko przypuszczenie, nie widzę dokładnie i nie znam tych uchwytów. Artur na zdjęciu ma kołowrotek i pewnie pasował go do uchwytu przy sklejaniu.
: niedziela, 17 sty 2010, 10:59
autor: flyfish
Faktycznie słabo widać ,ale wydaje się jednak że wszystko jest OK.
Bardzo ładne omotki ,tylko daj color preserver żeby się nie skisiło
Pzdr
: niedziela, 17 sty 2010, 11:54
autor: Sith
Uchwyt jest ok. Dziesięć razy sprawdzałem jak go zmontować.
: niedziela, 17 sty 2010, 13:42
autor: Krzysztof Łyczek
popatrzyłem na stronę REC i tak jak tam widzę to uchwyt jest zmontowany dokładnie jak to zrobił Artur
: niedziela, 17 sty 2010, 14:06
autor: Sith
Krzysztof Łyczek napisał: popatrzyłem na stronę REC i tak jak tam widzę to uchwyt jest zmontowany dokładnie jak to zrobił Irek
Tak dla sprostowania Artur Krzyśku, Artur... , ale Irek też ładnie.
: niedziela, 17 sty 2010, 15:43
autor: Krzysztof Łyczek
Przepraszam, będę pamiętał. Nie wiem, skąd mi się to błędnie skojarzyło Oba imiona są sądne, ale w postach poprawię.
: niedziela, 17 sty 2010, 18:21
autor: CezaryF
Ucieszyłem się że zmontowałeś tą wędkę - bo... parę lat temu też taką "ukręciłem" i ciekaw jestem jak Ci się będzie na nią łowić. Ja używam tej wędki tylko na niektórych rzeczkach. Tam gdzie można brodzić i do suchej muchy. Dobrze mi sie nią łowi na Piławie - na Połączonych w rejonie mostu kolejowego - oczywiście jak coś akurat wychodzi do suchej. Na "naszych" kielecko-śląskich rzeczkach łowi mi się nią gorzej.
Pozdrawiam
CezaryF
PS a takie "odwrotne" mocowanie uchwytu kołowrotka spotkałem wyłącznie w starych klejonkach - a mam ich kilka (między innymi znana śmigankę, lipieniówkę Nestora Węglarskiego). We współczesnych wędkach regułą jest raczej uchwyt z gwintem na dole. Ale ta miodowa wędka trochę nawiązuje do klejonki.
: niedziela, 17 sty 2010, 21:15
autor: Sith
Właśnie pod Piławę i tego typu rzeczki ją ukręciłem. Mam nadzieję że się sprawdzi. Z tym uchwytem to właśnie taki na starą modłę downlocking mi pasował. Zastanawiałem się jeszcze wcześniej nad uchwytem z pierścieniami, ale nie na korku tak jak to zrobił Darek Paulat, lecz na drewnie. Niestety były problemy z odpowiednią średnicą otworu i nie mogłem dostać takiego uchwytu (tzn. dostał bym, ale koszty nieadekwatne). Jednak szklak ma sporą średnicę dolnika 0,45 cala
: niedziela, 17 sty 2010, 21:26
autor: Krzysztof Łyczek
PS a takie "odwrotne" mocowanie uchwytu kołowrotka spotkałem wyłącznie w starych klejonkach - a mam ich kilka (między innymi znana śmigankę, lipieniówkę Nestora Węglarskiego). We współczesnych wędkach regułą jest raczej uchwyt z gwintem na dole. Ale ta miodowa wędka trochę nawiązuje do klejonki.[/quote]
Ja w Scocie G też tak mam. Down- locking w formie pierścionka zaciskowego z pogrubieniem niesymetrycznie ustawionym- właśnie tak, jak ma kolega w szklaku. To pogrubienie ma chyba nie tyle wzmacniać pierścień, co ułatwiać uchwycenie go przy zaciskaniu i ściąganiu. Kiedyś to mocowania- maksymalnie na dół było logiczne- wędki ważyły 2-3 razy tyle co teraz, kołowrotki miały je wyważyć, wiec lokowało je się możliwie nisko poniżej rękojeści- tak ja bym to uzasadnił. Aczkolwiek u Wyganowskiego wydanie 1957 na str 21 znaleźć można coś wypisz- wymaluj up- locking. Bardzo podobają mi się omotki na tym szklaku, zwykle preferuję stonowane jednokolorowe zbliżone odcieniem do blanku ( z jednym wyjątkiem- dla koloru grafit daję omotki garnet ) bez ozdobień, ale tu jakoś ta kolorystyka ładnie pasuje.