Zonker
Najlepiej sprawdzić samemu.
Jest jakiś tam kanon i wielu wędkarzy powie, że "prawidłowy" zonker ma przewijkę przychwytującą pasek do tułowia. W wielu zonkerach takie rozwiązanie faktycznie jest najlepsze i samo się narzuca.
Jednak wyobraźnia i inwencja nie powinny znać granic. I tak się narodziły np. małe zonkerki z tułowikiem (brzuszkiem z mylaru, gdzie pasek np. norki jest tylko uwiązany w 2 punktach. Są to szybkie, proste i skuteczne muchy, prawdziwe zresztą klasyki.
Lansowane są także wzory z paskiem skórki swodobnie wiszącym, tj. zamocowanym tylko od przodu. Można tu rozpocząć kombinacje, np. dać krótki, szeroki hak i uzyskać proporcje a 'la mucha szczupakowa, ja tak robiłem i z powodzeniem. Na ostatniej musze miesiąca pokazałem właśnie zonkera tego typu i jest to wg mnie b. efektowna konstrukcja. Nie muszę dodawać, że pracuje jak jasny sukin...n
Najszybszym i jednocześnie chyba "najżywszym" w wodzie tworem okołozonkerowym jest mucha z jednego paska królika, gdzie po uwiązaniu ogonka owijasz resztę futra na trzonku haka i zakańczasz. no, jeszcze jakiś łeb w immym kolorze. Amerykanie zwą to "bunny" i stosują w różnych rozmiarach na wszystkie konkretniejsze ryby: od pstrąga, poprzez bassy i szczupaki, do tarponów. Nie ma szybszej muchy na troć. Choć "kojarzy się" taka z zimą i keltami, to przecież może się okazać dobra i na sreberko, zwł. przy grubej wodzie.
Pozdrawiam.
Jest jakiś tam kanon i wielu wędkarzy powie, że "prawidłowy" zonker ma przewijkę przychwytującą pasek do tułowia. W wielu zonkerach takie rozwiązanie faktycznie jest najlepsze i samo się narzuca.
Jednak wyobraźnia i inwencja nie powinny znać granic. I tak się narodziły np. małe zonkerki z tułowikiem (brzuszkiem z mylaru, gdzie pasek np. norki jest tylko uwiązany w 2 punktach. Są to szybkie, proste i skuteczne muchy, prawdziwe zresztą klasyki.
Lansowane są także wzory z paskiem skórki swodobnie wiszącym, tj. zamocowanym tylko od przodu. Można tu rozpocząć kombinacje, np. dać krótki, szeroki hak i uzyskać proporcje a 'la mucha szczupakowa, ja tak robiłem i z powodzeniem. Na ostatniej musze miesiąca pokazałem właśnie zonkera tego typu i jest to wg mnie b. efektowna konstrukcja. Nie muszę dodawać, że pracuje jak jasny sukin...n
Najszybszym i jednocześnie chyba "najżywszym" w wodzie tworem okołozonkerowym jest mucha z jednego paska królika, gdzie po uwiązaniu ogonka owijasz resztę futra na trzonku haka i zakańczasz. no, jeszcze jakiś łeb w immym kolorze. Amerykanie zwą to "bunny" i stosują w różnych rozmiarach na wszystkie konkretniejsze ryby: od pstrąga, poprzez bassy i szczupaki, do tarponów. Nie ma szybszej muchy na troć. Choć "kojarzy się" taka z zimą i keltami, to przecież może się okazać dobra i na sreberko, zwł. przy grubej wodzie.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 3225
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię: Tomasz
- nazwisko: Bogdanowicz
- Lokalizacja: 3-City
- Kontakt:
Że niby mocując skrzydełko lepiej je przewinąć? Hmm, cholera wie. Ja w zasadzie nie przewijam. Mocuje skórkę przy tyłku, ale porządna nicią (plus lekkie pacnięcie lakierem), nawijam potem tułów, i potem znowu mocowanie skórki przy głowie. Robię tak głównie z lenistwa ale jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby coś się w trakcie łowienia rozwinęło. Inna sprawa, że jest nawet taki styl wiązania zonkerów, polegający na mocowaniu skórki tylko przy główce. Całe skrzydło jest wówczas luźne. I też spotkałem się z opiniami, że takie lepiej pracuje....
Swoją drogą nie bardzo wiem, na jakiej podstawie mielibyśmy stwierdzić wyższość jednej metody od drugiej - robił ktoś badania laboratoryjne?
Moim zdaniem to kwestia czysto estetyczna.............T.
<span style="font-weight: bold">
Dopisek: Do Tomk - pisaliśmy w tym samym momencie, dlatego zdublowałem ten patent o luźnym skrzydełku. Sorry. </span>
Swoją drogą nie bardzo wiem, na jakiej podstawie mielibyśmy stwierdzić wyższość jednej metody od drugiej - robił ktoś badania laboratoryjne?
Moim zdaniem to kwestia czysto estetyczna.............T.
<span style="font-weight: bold">
Dopisek: Do Tomk - pisaliśmy w tym samym momencie, dlatego zdublowałem ten patent o luźnym skrzydełku. Sorry. </span>
-
- Posty: 4573
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Kuba
- nazwisko: Chruszczewski
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
Tak na szybko to jeszcze dwa warianty mi się przypominają:
-Dwa paski złapane tylko z przodu - ten to pracuje, no!..
-Do części ogonowej paska przyklejony drugi taki sam lub w innym kolorze( oczywiście skóra do skóry) - też piękna praca
Aha, no i trzeci, którego nie przerabiałem, za to słyszałem cuda - część ogonowa zawinięta na krótkim odcinku od końca i podklejona od spodu, coś w rodzaju ogonka rippera ma powstać.
-Dwa paski złapane tylko z przodu - ten to pracuje, no!..
-Do części ogonowej paska przyklejony drugi taki sam lub w innym kolorze( oczywiście skóra do skóry) - też piękna praca
Aha, no i trzeci, którego nie przerabiałem, za to słyszałem cuda - część ogonowa zawinięta na krótkim odcinku od końca i podklejona od spodu, coś w rodzaju ogonka rippera ma powstać.
-
- Posty: 5652
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomek
- nazwisko: Cygan
- Lokalizacja: Świątniki Górne /k Krakowa
- Kontakt:
</span><table width="90%" cellspacing="1" cellpadding="3" border="0" align="center"><tr> <td><span class="genmed"><b>Kuba Chruszczewski napisał:</b></span></td> </tr> <tr> <td class="quote">
Aha, no i trzeci, którego nie przerabiałem, za to słyszałem cuda - część ogonowa zawinięta na krótkim odcinku od końca i podklejona od spodu, coś w rodzaju ogonka rippera ma powstać.</td> </tr></table><span class="postbody">
Venom..do tablicy
Aha, no i trzeci, którego nie przerabiałem, za to słyszałem cuda - część ogonowa zawinięta na krótkim odcinku od końca i podklejona od spodu, coś w rodzaju ogonka rippera ma powstać.</td> </tr></table><span class="postbody">
Venom..do tablicy
-
- Posty: 1709
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:15
- imię: Tomek
- nazwisko: Nowatkowski
- Lokalizacja: Płock/Stary Kraszew
</span><table width="90%" cellspacing="1" cellpadding="3" border="0" align="center"><tr> <td><span class="genmed"><b>WujTom napisał:</b></span></td> </tr> <tr> <td class="quote">
Moim zdaniem to kwestia czysto estetyczna.............T.</td> </tr></table><span class="postbody">
... moim zdaniem to kwestia widzi mi się
Moim zdaniem to kwestia czysto estetyczna.............T.</td> </tr></table><span class="postbody">
... moim zdaniem to kwestia widzi mi się
-
- Posty: 3480
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię: Marian
- nazwisko: Stępniewski
- Lokalizacja: Rypin
</span><table width="90%" cellspacing="1" cellpadding="3" border="0" align="center"><tr> <td><span class="genmed"><b>cygant napisał:</b></span></td> </tr> <tr> <td class="quote"></span><table width="90%" cellspacing="1" cellpadding="3" border="0" align="center"><tr> <td><span class="genmed"><b>Kuba Chruszczewski napisał:</b></span></td> </tr> <tr> <td class="quote">
Aha, no i trzeci, którego nie przerabiałem, za to słyszałem cuda - część ogonowa zawinięta na krótkim odcinku od końca i podklejona od spodu, coś w rodzaju ogonka rippera ma powstać.</td> </tr></table><span class="postbody">
Venom..do tablicy </td> </tr></table><span class="postbody">
Tam zaraz do tablicy
w swoich niektórych tak robię
Zwłaszcza w tych z twardszą skórką i sztywniejszym włosiem.
Zonkerek fajnie wtedy się kolebie i trzęsie zamiatając przy tym ogonem.
Prawie jak to ripperowe kopytko.
Warunkiem jest właśnie wąski pasek ze sztywną sierscią i dość sztywną skórką (oczywiście w moich ulubionych proporcjach czyli skrzydełko prawie 2 razy dłuższe od trzonka haka:-) )
Aha, no i trzeci, którego nie przerabiałem, za to słyszałem cuda - część ogonowa zawinięta na krótkim odcinku od końca i podklejona od spodu, coś w rodzaju ogonka rippera ma powstać.</td> </tr></table><span class="postbody">
Venom..do tablicy </td> </tr></table><span class="postbody">
Tam zaraz do tablicy
w swoich niektórych tak robię
Zwłaszcza w tych z twardszą skórką i sztywniejszym włosiem.
Zonkerek fajnie wtedy się kolebie i trzęsie zamiatając przy tym ogonem.
Prawie jak to ripperowe kopytko.
Warunkiem jest właśnie wąski pasek ze sztywną sierscią i dość sztywną skórką (oczywiście w moich ulubionych proporcjach czyli skrzydełko prawie 2 razy dłuższe od trzonka haka:-) )
-
- Posty: 710
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię: Kacper
- nazwisko: Kwiek
- Lokalizacja: Lębork
- Kontakt:
Łowiłem na zonkery przywiązane tylko na początku, z efektami.
Próbowałem też na muchy z przyklejonym zonkerem do tułowia, ale to jest dla mnie profanacja . Słyszałem o kilku trociach złowionych na te podklejane końcówki skrzydełka. Wszystkie są na pewno łowne, ale to i tak sukces zależy w dużej mierze od szczęścia, wiary w przynęte i umijętności.
Dziś mi spadła 60 - tka przy nogach "0" />
Próbowałem też na muchy z przyklejonym zonkerem do tułowia, ale to jest dla mnie profanacja . Słyszałem o kilku trociach złowionych na te podklejane końcówki skrzydełka. Wszystkie są na pewno łowne, ale to i tak sukces zależy w dużej mierze od szczęścia, wiary w przynęte i umijętności.
Dziś mi spadła 60 - tka przy nogach "0" />
-
- Posty: 603
- Rejestracja: piątek, 29 sty 2010, 22:16
- imię:
- nazwisko:
- Lokalizacja: Kraków/ obecnie Warszawa
</span><table width="90%" cellspacing="1" cellpadding="3" border="0" align="center"><tr> <td><span class="genmed"><b>Kacper.K napisał:</b></span></td> </tr> <tr> <td class="quote">
Dziś mi spadła 60 - tka przy nogach "0" /></td> </tr></table><span class="postbody">
Nie denerwuj się- masz powód, żeby iść po nią jutro....
Nie każdego zwierza trzeba ustrzelić na pierwszej randce
Dziś mi spadła 60 - tka przy nogach "0" /></td> </tr></table><span class="postbody">
Nie denerwuj się- masz powód, żeby iść po nią jutro....
Nie każdego zwierza trzeba ustrzelić na pierwszej randce