(wyjątek stanowi Z-Axis 390-4, którym o dziwo na największym dystansie około 20 metrów rzucało mi się lepiej sznurem #4).
Wniosek: Poza przypadkami kiepskich lub specjalistycznych sznurów, uważam, że jeśli ktoś pisze na forum wędkarskim o tym, że do danej wędki trzeba używać sznur o klasę cięższy, to dla mnie w 99% przypadków świadczy to o brakach w technice rzucania tego delikwenta.[/quote]
Witam.
Odswieże nieco temat przeciążania wedek firm amerykańskich o których pisze Janusz, a mianowicie o wedkach firmy Sage.
Jestem w posiadaniu kilku modeli tej firmy, ale wędka o której chcę napisać to model TCX.
A mianowicie miedzy innymi posiadam 9'#4 TCX i zanim dobrałem do niej odpowiednią linkę to zmuszony byłem sporo testów przeprowadzić na różnych modelach linek kilku firm takich jak Vision, Rio, Guideline, Sage i 3M.
Niestety oznaczenie kija jako #4 to nieporozumienie gdyż przy lince jakiej kolwiek #4 z podanych firm ta wedka poprostu nie działa
Linki których używam do tej wedki to Vision Extrime distance Wf6F, Rio Grand Wf6F I Guideline 4 Cast WF6F pływajace
Tonoce to: Rio Outbound WF6 intermediate i S-III oraz 3M Professional WF6S-IV
Przy takich klasach sznurów dopiero kij ten współpracuje z łowiacym, poprostu ożywa
Nawiązując do wypowiedzi Janusza w ostatnim jego zdaniu poczułem się niestety urazony
gdyż przez moje ręce(przez ponad 15 lat) bo tyle właśnie łowię na muchę, przeszło sporo sprzętu z wyższej i górnej półki różnych firm, tych lepszych czy gorszych a i technikę z tego co wiem mam nie najgorszą jesli chodzi o umiejetności, więc nie czuje sie wybrakowanym delikwentem który nie wie co z czym sie podaje
Już standardem jest jak dla mnie i wielu moich kolegów z Polski czy z za granicy przeciążanie o klasę czy nawet dwie jak w przypadku tego modelu wędek z za Oceanu.
Wiadome jest ze jeżeli decydujemy się na zakup jakiegoś modelu wędki to indywidualnie musimy sobie dobrać do niego linkę według własnych wymagań i umiejętności, lub skorzystać z wiedzy innych bardziej doświadczonych w tej materii.
Nie prawdą jest ze jezeli dany delikwent dobiera do swojej wedki sznur o klasę czy dwie a nawet trzy, w niektórych przypadkach a jest takich wiele, to musi odrazu być gorszy technicznie bo to bzdura!
Pozdrawiam Robert R.
(wyjątek stanowi Z-Axis 390-4, którym o dziwo na największym dystansie około 20 metrów rzucało mi się lepiej sznurem #4).
Wniosek: Poza przypadkami kiepskich lub specjalistycznych sznurów, uważam, że jeśli ktoś pisze na forum wędkarskim o tym, że do danej wędki trzeba używać sznur o klasę cięższy, to dla mnie w 99% przypadków świadczy to o brakach w technice rzucania tego delikwenta.[/quote]
Witam.
Odswieże nieco temat przeciążania wedek firm amerykańskich o których pisze Janusz, a mianowicie o wedkach firmy Sage.
Jestem w posiadaniu kilku modeli tej firmy, ale wędka o której chcę napisać to model TCX.
A mianowicie miedzy innymi posiadam 9'#4 TCX i zanim dobrałem do niej odpowiednią linkę to zmuszony byłem sporo testów przeprowadzić na różnych modelach linek kilku firm takich jak Vision, Rio, Guideline, Sage i 3M.
Niestety oznaczenie kija jako #4 to nieporozumienie gdyż przy lince jakiej kolwiek #4 z podanych firm ta wedka poprostu nie działa :-)
Linki których używam do tej wedki to Vision Extrime distance Wf6F, Rio Grand Wf6F I Guideline 4 Cast WF6F pływajace
Tonoce to: Rio Outbound WF6 intermediate i S-III oraz 3M Professional WF6S-IV
Przy takich klasach sznurów dopiero kij ten współpracuje z łowiacym, poprostu ożywa :-) Nawiązując do wypowiedzi Janusza w ostatnim jego zdaniu poczułem się niestety urazony :cry: gdyż przez moje ręce(przez ponad 15 lat) bo tyle właśnie łowię na muchę, przeszło sporo sprzętu z wyższej i górnej półki różnych firm, tych lepszych czy gorszych a i technikę z tego co wiem mam nie najgorszą jesli chodzi o umiejetności, więc nie czuje sie wybrakowanym delikwentem który nie wie co z czym sie podaje ;-)
Już standardem jest jak dla mnie i wielu moich kolegów z Polski czy z za granicy przeciążanie o klasę czy nawet dwie jak w przypadku tego modelu wędek z za Oceanu.
Wiadome jest ze jeżeli decydujemy się na zakup jakiegoś modelu wędki to indywidualnie musimy sobie dobrać do niego linkę według własnych wymagań i umiejętności, lub skorzystać z wiedzy innych bardziej doświadczonych w tej materii.
Nie prawdą jest ze jezeli dany delikwent dobiera do swojej wedki sznur o klasę czy dwie a nawet trzy, w niektórych przypadkach a jest takich wiele, to musi odrazu być gorszy technicznie bo to bzdura! :beer:
Pozdrawiam Robert R.